• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

MacWatts WS 4421 - reanimacja

Rejestracja
Gru 14, 2006
Postów
1,303
Reakcji
65
Lokalizacja
kraina DIY
Witam :) jako że kolumny zrobię, ale z elektroniki jestem noga to piszę temat :)

Dostałęm od znajomego wzmacniacz MacWats WS4421 (wersja exportowa Unitry WS 4421) wzamian za zrobienie kolumn :), ponieważ po podłączeniu kolumn okazało się ze jeden kanał charczy został On mi sprezentowany :)

http://unitra.eu.org/node/109

Pytanie... ile orientacyjnie może wynieść naprawa... z pewnością zaniosę go do serwisu żeby naprawili, bo szkoda Unitki na złom...

Aha po przyniesieniu do domu nie gra nic... jedynie baaardzo delikatnie wysokotonówka na jednym kanale na gałce volume na 12 godzinę, Na słuchawkach to samo, prawy baardzo delikatnie.

Znamionowa moc wyjściowa przy Robc=2x8 Ω: 2x35 W
Maksymalna moc wyjściowa: 2x40,5 W

W sam raz będe miał na moni stereo do PCta :)
 
35W rms 8 ohm to nie takie mini :)
masz miernik uniwersalny?

sprawdź tranzystory czy sa sprawne, napięcie BE max 0,6V
sprawdź też tranzystory mocy końcowej czy sprawne
sprawdź cvzy dochodzi prawidłowy sygnał do koncówki mocy.


jezeli nic nie czaisz to oddaj do servisu.
 
El_liero napisał:
jezeli nic nie czaisz to oddaj do servisu.

Niestety nic nie czaję , wiem jedynie co to tranzystor, rezystor, dioda i rozróżniam poszczególne elementy, ale zeby mierzyć miernikiem pod prądem to mam jakiś wstręt :( Owszem zwrotnice bez napięcia to bez problemu :) Do serwisu oddam ale po takim opisie usterki obstawiacie koncówke mocy czy przedwzmacniacz, no i czy warto naprawiać ??

Spróbuję go zaraz rozkręcić i zobaczyć czy cos w środku nie wybuchło (kondensatory), oraz czy gdzieś nie ma czarnego nalotu ;)

Wyczytałem na elektrodzie że tam nic innego sie nie psuje tylko trany ze starości, lub kondziorki wysychają.

Dziwi mnie też ze u sąsiada jak podpinaliśmy to jeden kanał grał prawidłowo, a drugi charczał a teraz żaden nie gra.

On puszczał sygnał z tunera, ja puszczałem z odtwarzacza DVD (Cd Audio) na różne chinche (Tuner, Dyskofon=CD ??, Tape)
 
a zobacz czy masz z tyłu założone zwory na gniazda korektora graficznego (chinche między gniazdami głośnikowymi a gniazdami sieciowymi). Miałem kiedyś podobny wzmacniacz i u mnie przyczyną charczenia była odlutowana (zimny lut) jedna noga od tranzystora mocy, grał na samych sterujących, więc naprawa prosta była.
 
Manstaff11 napisał:
zwory na gniazda korektora graficznego

Zwor żadnych nie było, i grała...

Zrobiłem mu kolumny 14SCX i PJ i podpieliśmy, jeden kanał grał poprawnie, drugi charczał.... po kilku tygodniach kolega kupił Deneona PMA1905 a Diore odpiął, i dał Mi przyniosłem do domu i nie gra a jak gra to tak jak opisałem wczesniej.

Jutro zawożę do Elektronika co naprawia TV powinien dać sobie rade z Diorcią :)

Zerknąłęm do środka Diorci i odkurzyłem :P i nie zauważyłem niepokojących problemów :) żadnej upalonej nózki, wszystkie kondensatory w normie ;) żaden rez nie upalony (szczegolnie drutowe)
 
a powinny być zwory, żeby działał. chyba że ktoś przerobił układ i zlutował na stałe gniazda korektora
 
Manstaff11 napisał:
a powinny być zwory, żeby działał. chyba że ktoś przerobił układ i zlutował na stałe gniazda korektora

Nikt nie przerabiał.. ten kumpel miał te zwory w postaci chinchi A ja debil nie wiedziałęm po co one są :D założylem te chinche (interkonekty króciutkie) na wejście-wyjście EQ i Unitra ożyła :) ale tylko jeden kanał, drugi harczy więc naprawa niewiele wyniesie :)

Widać że z elektroniką nie jestem w zmowie :)

[ Dodano: 2010-03-14, 17:26 ]
Wyczytałem na elektrodzie że przyczyną charczenia jednego kanału są włąsnie upalone, uszkodzone tranzystory mocy 2N6488 lub 2N6491. Wymienić tylko te w tym kanale który charczy ?? Czy lepiej w obydwu kanałach ??
 
Powrót
Góra