• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Mam problem z projektem obudowy

Rejestracja
Cze 24, 2004
Postów
16
Reakcji
0
Lokalizacja
Rzeszów
Witam

Pytanie kierowane raczej do osób, które znają się na stolarce.

Mam problem z wymyśleniem jak zrobić obudowe... tzn. front obudowy...

Zamieszczam w paincie zrobiony projekt frontu obudowy. To co na szaro to ma być dodatkowa płyta nałożona na front, głośniki ułożone: niskośredni - wysoki - niskośredni, na samym dole BR.

Mam problem, bo nie mogę wymyśleć jak tu zrobić, żeby ładnie zmniejszała się grubość płyty, z tej dodaktowej chce takie jakby wypukłości zrobić. Cholera nie mam pojęcia jak to zrobić.
Pomożecie? Z góry dzięki
 

Załączniki

  • pr.jpg
    pr.jpg
    13.4 KB · Wyświetleń: 0
Ja ma taka rade, albo kup gruba deske wez pilnik w rece i do roboty, mozna tez wymodelowac to np na sklejce nalozyc ( nie pamietam jak to sie nazywalo ) niby to kit do drewna cos w konstystencji modeliny, po wychniecu staje sie twarde mozna je tez obrabiac, wyglada puzniej jak twardy streopian cos w tym stylu , mocno sie trzyma drewna wiec niemasz sie co bac ze odpadnie, ale niestety nie pamietam jak to sie nazywalo wiem ze produkowane w niemczech, Jak cos uzyj czegos podobnego.
 
Olek mówi prawdę. Wyrzynarka i frezarka w dłoń i do roboty.
Nikt z forumowiczów za Ciebie tego nie zrobi.
 
To jest raczej oczywiste, że nikt nie zrobi i nawet na to nie czekam.
Poprostu chodziło mi o jakiś sposób, bo nie mam pojęcia jak takie coś wykonac a zależy mi na tym i tyle.
 
Chyba najlepiej bedzie zasiegnac porady jakiegos normalnego stolarza , przy okazji nie ukrywajac ze to on bedzie mial to zrobic. Wtedy najlepiej wyjasni jak przebiega proces powstawania takiego cuda :-)
 
do stolarza, powiedz zeby pod kątem połozył pod frezarke tasmową , chwila roboty i bedziesz miał skos gotowy , boki sam powinienies doszlifowac,
szpachla do drewna nic nie zdziałasz...
 
Moim zdaniem nie ma sensu sie bawić w drewnie, najprościej naciągnąć rajstopę, zalać żywicą, położyć włókno szklane, na końcu wszystko wyszpachlować i wyszlifować.
 
Powrót
Góra