Jeśli chodzi o umocowanie zwrotnicy to oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie jej w oddzielnej komorze. Jest tego kilka zalet, nie musisz martwić się o ewentualną zmianę litrażu po włożeniu zwrotnicy i nie musisz robić dodatkowych obliczeń, nie bedziesz musiał za każdym razem wyjmować głośnika niskotonowego i rozszczelniać konstrukcji no i bedziesz miał łatwy dostęp do zwrotnicy a przy testach nie musisz jej mieć w obudowie i nie będziesz musiał prowadzić przewodów przez BR i nie bedziesz miał niepożądanych odgłosów przy testach.
Ja mam oddzielną komorę na średniaka i kopółkę i w tejże komorze mam zwrotnicę. Dostęp do niej mam przez otwory właśnie średniaka i kopólki. Nie muszę odkręcać niskotonowca i mam wszystko szczelne. Jeśli chodzi o terminal to nie rozumiem czemu istnieje dziwny stereotyp, że powinien on być umieszczony na dole obudowy? Ja mam w górnej części i bardzo ułatwiło mi to sprawę.
Chyba, że juz masz gotowe obudowy to możesz zrobić w ten sposób, że przykleisz do ścianki wewnątrz obudowy kawałek płyty lub drewna i do tego będziesz przykręcał zwrotnicę. Musisz wcześniej zrobić małe otwory bo jak najpierw przykleisz to później będzie ciężko. Ogólnie chodzi o to żebyś mógł bez problemu zawsze wyjąć zwrotnicę. Bardzo ważne jest też żebyś nie przykręcał zwrotnicy bezpośredno do płytki. Musisz użyć czegoś do separacji tych elementów. Możesz przed przyklejeniem zrobić na płytce kilkumilimetrową warstwę silikonu. Po jego zaschnięciu będziesz miał fajny kawałek izolacji

. Jeśli nie zrobisz czegoś podobnego to zwrotka będzie grała razem z głośnikiem
Co do sposobu zamocowania wytłumienia to w zasadzie nie ma regół. Możesz zrobić to na klej możesz nawet na zszywki tapicerskie (tego nie polecam). Najważniejsze jest to żeby wytłumienie nie przemieszczało się w trakcie pracy głośników. Dla przykładu, wytłumienie w moich kolumna nie jest niczym przyklejone, najzwyczajniej je upchałem. Tyle tylko, że mam odpowiedniej szerokości gąbkę, która trzyma sama po bokach itp. Zresztą to zależy też od obudowy, ja mam sporo wzmocnień które również trzymają gąbkę. Na początku i tak bedziesz kombinował z wytłumieniem więc sam dojdziesz gdzie i jak je umocować. Pamiętaj, że najwięcej nauczysz się próbując i sprawdzając sam.
Jeśli coś wpadnie mi do głowy to napiszę
