• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Modyfikacja Philips CD460 NOS (TDA1541)

Rejestracja
Cze 1, 2009
Postów
30
Reakcji
0
Lokalizacja
Bussum,NL
Wpadł w moje ręce stary CDek Philipsa, model CD-460.W środku siedzi TDA1541 i CDM2/10.

Chciałem go przerobić na NOS według tej instrukcji :
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1327101.html


PCB w moim CD wygląda od dołu tak samo jak w tym Marantzie, więc zrobiłem to identycznie jak na tych zdjęciach.Tyle że u mnie nie ma tego SAA7210, jest ponoć jego starsza wersja e4804a.Ścieżki poprzecinane tak samo jak na tamtych zdjęciach.

I po włączeniu CD na wyświetlaczu widać tylko 2 poziome kreski, płyta albo się nie kręci, alebo kręci się w lewo i rozpędza do niebotycznych prędkości, chcąc otworzyć tackę wypluwa mi rozpędzoną płytę, a silnik napędu dalej kręci.Na ponowne przyciśnięcie przycisku zamykania tacki już nie reaguje.Dotykając palcem napędu czuć że trzęsie się na prawo i lewo. :oops:

Przed modyfikacją czytał wszystko bez marudzenia.

Pomożecie ?
 
Przywrócic do stanu oryginalego i modlic się żeby działał jak przed "modyfikacja".
Nigdy więcej tego nie robic.
 
Ciekaw jestem jak miałbym teraz te rozcięte ścieżki z powrotem polączyć ? :razz:
Szukam różnych modyfikacji do cedeków z tda1541 i dla mnie akurat ta wydawała się najprostsza.Czytałem że dużo daje.
Dźwięk standardowego średnio mi się podoba, trochę za płaski. (wzm. JungSon Ja-88D , kolumny Audiostatic ES-200).
Kosztował mnie cały majątek w kwocie € 4.50.
Dodam też że nie było dymu, ani jakichś innych efektów świetlno dźwiękowych....
 
Zdzierasz soldiermaskę ze ścieżki w okolicach przecięcia, zostaje Ci czysta miedź, dorabiasz sobie kawałki drucika, kształtujesz tak jak szła ścieżka i lutujesz je do wcześniej przygotowanych, oczyszczonych punktów.

Takie rzeczy trzeba robić z głową, pościągasz datasheety, posprawdzać czy wyprowadzenia są takie sam itd - nic na pałę!!!
 
Wdzisz, nie popatrzyłem, nigdzie nie ma datasheetu do tego E4xxx, albo po prostu przylutowałem kable z odrotnej strony chipa :oops:

Wydawało się takie proste , spróbuję przeciąć te kabelki które dolutowywałem i zobaczyć jak zareaguje.
 
Powrót
Góra