• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Mój sub trochę osłabł.

Rejestracja
Sie 8, 2009
Postów
44
Reakcji
0
Lokalizacja
Warszawa
Witam,
Temat brzmi może zagadkowo, ale mój sub skonstruowany z rok temu, może ciut więcej,
nieco osłabł... nie wiem czy to cecha fizyczna czy np coś w windzie się popierniczyło...
ponieważ, pamiętam moje zabawy z generatorem, gdy dawałem 5 Hz... głośnik poruszał się cudownie, miał naprawdę mega wielki wychył.. wiem że to dla niego nie zdrowo no ale widok był przedni...
Zamieszczam filmik, sami zobaczcie...
ftp://climatsc.pl/glosnik.mp4

Tu zamieszczam kolejny filmik który nakręciłem przed chwilą, wychył tego głośnika ni jak ma się do poprzedniej...
ftp://climatsc.pl/glosnik2.mp4

Amplituner mi się nie zmienił, w subie nic kompletnie nic nie zmieniałem... czy to możliwe że on się "wygrzał" i aż tak się zmienił? ps to samo stało się z częstotliwościami do ok 40hz...
powyżej 40hz już zaczyna walić jak powinien.
Sub jest na mostku tda7294.
dokładniejszy opis tu:
http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=16661
 
Ja mam ten sam problem.
2 dni temu sub grał mocno,nisko...a teraz nie gra tak jak w tedy.I raz gra dobrze raz źle nie wiem co jest.
 
U mnie występuje ten problem przy 2 sztukach stx AA.I nie zawsze jest ten problem.Dziś np jest ten problem ale 2 dni temu tego nie było.
Nie wiem może to wina kabli bo mam od wzmaka 2.5 z 2 metry reszta 0,75 :???:
Ale czy to kable?Jak raz jest dobrze raz źle. :?:
 
Zbig napisał:
Kondensator w torze sygnałowym stracił pojemność?
Eeee, raczej nie sądzę. Jakby tak było ta każdy wzmacniacz stereo/do suba po kilku latach grania nadawałby się do naprawy.
 
hej, tak mam gumowe zawieszonko, kondziołki mam chyba sprawne:) nie pamiętam mam 30 albo 40 k mikroF na każdą gałąź, do tego sub gra i to porządnie przez kilka sek po odłączeniu napięcia, tak kilka sek, 2-3 sek
 
Gumowe zawieszenia wykonane z zwykłej gumy przy częstym dotykaniu ich spoconymi rękoma twardnieją, oczywiście zauważyłem to po długim czasie spędzonym z różnymi gumami, silikonowe są najlepsze.
 
wygląda jakby coś ograniczało pasmo poprostu, może to być zimny lut gdzieś na wejściu. może coś nie łączy na sygnałowym kablu?
 
też tak myślałem że po prostu jest jakieś dziwaczne tłumienie... ale dlaczego akurat w tym paśmie?
zimny lut, być może, niestety mój sub jest nie rozbieralny, chyba że powiecie mi czym zmyć, rozpuścić wikol ;/ ale same kable sygnałowe myślę że jakoś dam radę sprawdzić, wieczorm ogarnę i dam znać.
 
Hej ja nadal nie wiem co jest u mnie grane.Teraz wydaje mi się że jest dobrze ale nie mogę pod głosic bo starsi w domu,a jak dam mocniej to u sąsiada szyby się trzęsą w garażu :mrgreen:
Muszę zobaczyć,podłącze pod DVD jeszcze i zobaczę jak jest.
 
Witam

Mogą to być po prostu kable sygnałowe, brak styku którejś wtyczki, to wystarczy. Ogólnie jakość wykonania wzmacniacza sama mówi za siebie, lutowanie kiepskie, kabelkomania... Skróć kable gdzie to możliwe, 0 prowadź podwójnym od zasilacza, do kondensatorów po 100nf na stronę. Poza tym za duża pojemność wystarczy mu po 10mF na stronę (wiem co mówię).

Pozdrawiam
 
Witam,
sprawdziłem kabelki, przynajmniej te co mogłem, wyjąłem, przełożyłem raz jeszcze i jest to samo... U mnie natomiast stan suba jest stały, nie gra raz tak a raz tak.
Czy możliwe żeby w windzie aż tak coś się popierdzieliło? suwaki w windzie ofc mam na maxa, niestety nie mam oddzielnego generatora częstotliwości żeby to sprawdzić;/
 
Powrót
Góra