• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

nabór nowych moderatorów? zgłoś swojego kandydata!

Pawel S.

Administrator
Członek ekipy
Rejestracja
Cze 24, 2004
Postów
24,608
Reakcji
128
Lokalizacja
Koszalin/Warszawa
drodzy forumowicze

pracy zwiazanej z forum jest coraz wiecej, a nam czasu nie przybywa
w zwiazku z tym pomyslelismy ze przydalby sie nowy moderator do pomocy

jezeli widzisz odpowiednia osobe, ktora nadaje sie na takie stanowisko to prosze o propozycje ;)
na koncu zrobimy ankiete z odpowiednimi kandydatami


chetnym przypominam ze stanowisko moderatora to glownie obowiazki, a korzysci praktycznie brak :p
 
Wpisujcie nicki, z tej grupy się kogos wybierze i ankiete zrobimy.

O ile będą chętni do tej brudnej roboty ;-)
 
.3lite, Hermes, taz, borys, gavron04 (byłyby dwa ptaszyska w ekipie :P)
 
Pogromca mitow, .3lite, Comandante W, El_liero
 
Ostatnia edycja:
Fakt, nie logował się od dłuższego czasu. Czym to jest spowodowane? Nie wiem.
Wiedzę ma dużą, jest opanowany i obiektywny. Moim zdaniem świetna kandydatura na moderatora (jak i pozostałe osoby wymienione przeze mnie).
 
Warto może rozważyć "dwa rodzaje moderatorów". Z jednej strony osoby, które są oblatane w tematach od strony technicznej - to jest OK. Natomiast ja widziałbym jeszcze w roli moderów osoby, które może mają mniejsza wiedzę (za moment podam kandydatów - proszę o nie odbieranie tego jako umniejszanie wiedzy tych osób, bo nie o to chodzi :) ), ale za to są spokojne, mają generalnie sprawiedliwy ogląd tego, co dzieje się na forum i potrafią wypowiadać się w sposób powiedziałbym wyważony.

Myślę, że dobre kandydatury z pierwszej grupy to gavron04, El_liero, borys, zbig i pewnie jeszcze kilku. Z drugiej grupy widziałbym kolegów: Marios, Żółwik, może Jacek Zieliński (choć on ostatnio chyba rzadziej tutaj bywa). Oczywiście część z tych osób pasuje do obu grup.

W roli moderatora widziałbym jeszcze kolegę LuSzTi - choć ta kandydatura pewnie będzie budzić niepotrzebne emocje ;)
 
są spokojne, mają generalnie sprawiedliwy ogląd tego, co dzieje się na forum i potrafią wypowiadać się w sposób powiedziałbym wyważony.

Dodałbym do tego wymaganie, aby była to osoba z dużą dawką czasu, tzn taka która spędza na forum dosyć chwilkę.
W moim mniemaniu nie potrzeba osoby z wielką wiedzą, bo tacy już są. Irek i Yoshi mają wiedzę, jednak dawno nie widziałem ich akcji jako "mod", no chyba że robią coś czego nie widać. Wydaje mi się, że ekipa bardziej ucieszyłaby się z osoby solidnej i pracowitej, niż z kogoś wszechwiedzącego.

Ze swojej strony proponowałbym kolegę dabyla. Zawsze imponuje mi treściwością, prostotą przekazu i wyważeniem swoich wypowiedzi. Kwestia jak u niego z czasem i chęcią ;)

Edit: Nie żebym uważał, że dabyl wiedzy nie ma... swoje pewnie wie ;)
 
Ostatnia edycja:
Kolegi Comendante to ja tu dobre pół roku nie widziałem

Nie pół roku. Nie ma wpisów od stycznia ubiegłego roku.
Od zaistnienia rozbieżności rozumienia tego, jakim językiem należy posługiwać się na forum technicznym.
O ile zgadzam się, że w kwestiach technicznych powinien to być język prosty, to nie rozumiem i nie akceptuję uporu w obronie stosowania języka niepoprawnego i używania błędnych określeń. Właśnie takie stosowanie języka czyni go niezrozumiałym.
Nie widzę powodu, by forum musiało akceptować jedynie język ubogi. Prostotę czyni oszczędna precyzja, a nie ubóstwo jezykowe, niechlujstwo i ignorancja. Tolerowanie tych ostatnich czyni język jedynie prostackim.
W wątku Spam Post kilkakrotnie wyjaśniałem i uzasadniałem swoje stanowisko.
Proszę mi wybaczyć, ale nie uznaję postawy "z miłą chęcią poczytałbym Twoje posty w tym temacie o ile napiszesz je po ludzku", a to dlatego, że to właśnie ja dokładam starań, by pisać po ludzku, a skoro taką postawę się zwalcza i wykpiwa, to niestety... nie na moje siły jest walczyć z adminami i moderatorami forum: oni decydują, kogo i jak chcą. Po co mi gęba dziwoląga, co to pisząc po polsku upiera się, żeby pisać po polsku.
Ideą "Skoro wszedłeś między wrony musisz krakać jak i one" bardzo się brzydzę i jest dla mnie nieakceptowalna.
I właśnie dlatego nie ma wpisów.
 
chyba nie chodzi o mnie?

W zasadzie nie, Pawle, choć Yoshi użył argumentu "Paweł S też wspominał, że po prostu tego się nie da czytać i nic z tego nie rozumie.".

Przypomnę, że chodziło o zasadność mojej interwencji na błąd terminologiczny:
Uwagę zwróciłem sprawcy kulturalnie i w ramach nienatematu. Zdziwiła mnie więc reakcja, w której zastosowano argument odwracający uwagę od istoty rzeczy. Zamiast przyznać mi rację, zarzucono mi, że to ja piszę bełkot niezrozumiały dla "normalnych" ludzi, niedopuszczalny na forum technicznym, gdzie to ma być pisane prosto, zrozumiale, jasno.
Hm.
Brawo.
Zupełnie jakby to o to chodziło, co i w jakim stylu kto pisze, zamiast o właściwe stosowanie terminów i określeń. Ale niech będzie.
Wierzę Yoshiemu, że uczestnicy forum posługują się "językiem normalnym". Ale dlaczego ma to być bezwarunkowy przymus?
Problem w tym, że istnieje norma preskryptywna i norma deskryptywna.
Norma presktryptywna określa, jak powinno być, a norma deskryptywna mówi, jak (najczęściej) jest.
Dla mnie normalny język polski to język polski poprawny. Ale z rozkładu Gaussa, większość poprawnie nie mówi.
Moim zdaniem warto ten średni nieciekawy poziom dźwigać lub przynajmniej próbować, bo język jest naszym wspólnym, ginącym dobrem. Ale wyszło, że to tylko moje osamotnione zdanie.
 
Nie na temat...
Comendante W, doceniam że piszesz poprawnie po polsku co jest spotykane coraz rzadziej, jednak uważam że Twoje posty po prostu czasem czyta się "ciężko". Na forum ludzie są przyzwyczajeni do wyłapywania najważniejszych informacji a Twoje posty często to utrudniają ( mówię o temacie TL) nie dlatego że są napisane źle czy niechlujnie, tylko w bardzo nietypowy sposób oraz z użyciem słów rzadko używanych i nie przez wszystkich znanych. Ciężko jest co dwa zdania googlować znaczenie słowa.
To takie moje spostrzeżenie ;)
 
Powrót
Góra