• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Nasycanie się cewek rdzeniowych. Brać pod uwagę czy...

Rejestracja
Lut 14, 2006
Postów
2,806
Reakcji
4
Lokalizacja
Wieluń/Dendermonde
Cewki z polinka, rdzeniowe.
Czy przy wykorzystywaniu ich w zwrotnicach HomeAudio, powinienem martwić się o nasycenie rdzeni, a przez to zmiany ich indukcyjności a przez to zmianę charakteru zestawu głośnikowego?
Czy np: po 4 latach coś się zmieni?



Szukałem po forum, znalazłem troche, ale nie odpowiedź.
 
To raczej nie kwestia czasu a chwilowej mocy podanej na głośnik. Po przekroczeniu pewnej mocy cewka nasyci się i faktycznie spadnie jej impedancja, zwykle dzieje się to jednak przy głośności, gdzie jest nam już wszystko jedno. Generalnie jednak cewki z rdzeniem wg mnie należy stosować tylko wyjątkowo, gdy np chcemy nisko obciąć woofera i wkraczamy w małą dobroć cewki, wówczas rdzeń może nas poratować. W większości przypadków z powodzeniem egzamin zdają cewki powietrzne. No chyba, że chcesz je stosować ze względu na cenę, to insza inszość.
 
no ja słyszałem o tym ,że tylko w obwodach zamkniętych gdzie płynie stały prąd o jakimś "większym" natężeniu istnieje możliwość nasycenia się rdzenia.

... słyszałem. :sad:
 
W firmie stosowalem najrozniejsze rdzeniowki na rdzeniu walcowym czy szpulowym z materialu ferrospiekalnego wlasnie z polinka i to przy mocach kilkuset wat. Jak Ci sie uda w domu nasycic taki rdzen to dostaniesz nagrode nobla :)
Za to pieknie sie nasycaja rdzenie zamkniete i wtedy ''pierdza''.

Zawsze rdzeniowki stosuje sie z powodu nizszej ceny, zreszta wykonanie kilkunastu mH jako powietrznej z mala rezystancja jest praktycznie niemozliwe. Byla kiedys taka cewka na AS i byla wielkosci garnka!
 
Powrót
Góra