a tak apropo profesjonalisto... mowiles o sluchaniu ptaszkow...to fakt taka ciekawosta off topic... ptaszki wygwizduja pewne melodyjki... wydaja nam sie to takie tam gwizdanie ladne i wogole prawda...a w rzeczywistosci ptaszki to sa genialni soliscie ktorzy wyspiewuja przerozne interwaly (bardzo czesto owiele mniejsze od 2>) z niesamowita szybkoscia i niewiarygodna przy tym dokladnoscia. melodyjki te sa tak szybkie ze ludzkie ucho nie jest w stanie przeanalizowac calej tej melodii... to co slyszymy to jedynie mala czesc calej tej symfoni... pozdrawiam