Zrobiłem obiecane pomiary OnAxis po usunięciu ferrofluidu.
Na początek może troszkę wyjaśnień do wykresów. Wykresy całej kolumny były robione na dotychczasowej zwrotnicy, która przed modyfikacją głośników grała już naprawdę dobrze, ale o różnicach potem. Wykresy głośnika wysokotonowego są wykresami z symulacji zwrotnicy (filtracja 12db), oczywiście po zdjęciu charakterystyk OnAxis głośników. Dla uspokojenia na końcu postu dodałem wykres pokazujący jak zgodne są pomiary OnAxis kolumny z wykonaną zwrotnicą i jej symulacja w SW po pomiarach OnAxis poszczególnych głośników.
Na wykresie oznaczyłem interesujące mnie obszary, które zmieniły się znacznie po modyfikacji głośnika. Całość charakterystyki jak widać jest mocniej pofalowana (ciemno niebieski) i co pociąga za sobą dość mocne zafalowania na wykresie całościowym (niebieski) w porównaniu do wykresu z przed modyfikacji (żółty).
Powstałe na głośniku wysokotonowym zafalowania niestety będą dokuczać przy każdym filtrze bez względu na jego rząd. Chcąc pozbyć się górki w obszarze 3 spowodujemy i tak już znaczny spadek w obszarze 2. Obszar 1 mógłby być poprawiony bardziej stromym filtrem ale znów kosztem osłabienia obszaru 2. W analizie powinienem też wyznaczyć 4 obszar w okolicach 5-6 kHz.
Odsłuch:
Racją jest, że głośnik stał się bardziej detaliczny. Jednakże poprzez uwypuklenie charakterystyki wokół obszaru 3, osłabienie w obszarze 2 a także myślę nie bez znaczenia podniesienie obszaru 1 dźwięk stał się natarczywy. Co mnie mocno zasmuciło znikła także spójność dźwięku, pogorszyła się i to znacznie możliwość zlokalizowania instrumentów. Przed zmianą lokalizacja była punktowa, teraz się wszystko rozmyło. Utraciłem głębię. Wcześniej można było wskazać w którym miejscu gra instrument ustawiony gdzieś na końcu planu. Teraz zestaw po prostu gra, nie porywa, wcześniej nie można było oderwać się od słuchania i odruchowo kierowało się głowę w stronę instrumentu który właśnie zaczynał grać.
Inne spostrzeżenia:
Na wykresie w przeciwfazie widać jak sumują się charakterystyki głośników. Górny wykres jest z ferrofluidem a dolny już bez ferrofluidu. Wykresy są robione niestety w różnej rozdzielczości pomiaru dlatego mogą występować nieznaczne różnice. Widać na wykresie po modyfikacji że w zakresie 1 - 1,5 kHz następują zmiany fazy co nie występowało z ferrofluidem (górny wykres).

Wnioski końcowe:
Żałuję, że usunąłem ferrofluid. Ale przynajmniej sprawdziłem jak jest bez niego. Następują zbyt gwałtowne i częste zmiany fazy aby zgrać go prawidłowo w zwrotnicy. Ma zbyt nierównomierną charakterystykę poniżej cięcia. Trzeba poświęcić mikrodynamikę dla bardziej płaskiej charakterystyki i lepiej zgranej fazowo, co myślę, jest ważniejsze. Pozbywanie się ferrofluidu z tego głośnika uważam za nietrafiony pomysł. Jest to w/g mnie za kiepski głośnik do takich modyfikacji i ferrofluid jak najbardziej mu pomaga. Ten głośnik gra dla mnie lepiej (czytaj wierniej) z ferro niż bez.
A czy to co nazwałem mikrodynamiką jest nią naprawdę czy to tylko złudzenie wywołane podniesieniem obszaru 3 to nie wiem.
Obiecany wykres pokazujący z jaką zgodnością SW symuluje zwrotnicę: