• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Nowe zawieszenie

  • Autor wątku Autor wątku Jacu
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Lis 29, 2004
Postów
0
Reakcji
0
Lokalizacja
Piła
Yo. Na początku powiem tylko że sie nie znam. Dobra; mam głośnik Infinity RSDS 12", głośnik ogólnie wygląda zajebiscie tylko górne zawieszenie troche (masakrycznie) popekało. Głosnik narazie gra dobrze nawet z tym defektem, ale wiem że po jakims czasie tej pianki wogóle tam nie będzie. Czy jest sens naprawienia tego, czy da się wymienic tylko tą piankę.
 
...musiałbyś mieć identyczną, żeby podatność nowego zawieszenia była taka sama jak kiedyś... a tak w praktyce, to największy wpływ na podatność ma zawieszenie dolne. Możesz wymienić, ale zrób to starannie, no i zmierz potem parametry... W takim stanie jak teraz nie ma szans na szczelną obudowę.
 
Jacu, moze sz wymienic tylko gorne zawiesz nie jest to wcale takie proste ale jak sie przylozysz to ci sie pewnie uda

pozdro
 
dolny jest w idealnym stanie a co do górnego to na czym polega ta trudność, na precyzyjnym przyklejeniu czy jak; aha jeszcze jedno pytanie : czy zamiast pianki moge wstawic gume
 
nio mozesz efekt bedzie troche inny
jesli chcesz wymienic sama pianke bez membramy to bedziesz musial sie troszke nagimanastykowac zeby spasowac zawieszenie z membramo i zeby to sie dobrze trzymalo
 
a może jakieś wskazówki ; jak najlpeiej przykleić najpierw do membrany , kosza czy jednoczesnie i jaki klej polecacie
 
a jak sie zwie ten klej przeznaczony specjalnie do tych celów, nie moze to byc np kropelka :) ?????
 
kropelka się w żadnym wypadku nie nadaje do naprawy zawieszeń, chyba ze w samochodzie:) Po zastygnięciu jest twardy jak kamień i nie elestyczny. zawieszenie po 5minutach uległo by wykruszeniu. na początek dobr bedzie budapren lub klej szewski.
 
no ale gdzies tu czytałem ze butapren i gąbka to raczej złe połączenie
 
okej może sie pomyliłem. wiec szukaj kleju który po zastygnięciu bedzie elastyczny i najlepiej bezbarwny
 
Jeśli nie masz pewności jak ci wyjdzie, możesz skleic lepszym silikonem, a w razie jak by ci sie nie udało za pierwszym razem, to raczej bez problemu mozesz spowrotem oderwać zawieszenie i przykleic jeszcze raz.
 
Silikon to chyba kiepski pomysl - ponoc jego opary rozklejaja zawieszenie, ale ja tam nie wiem. Najlepszy butapren - polecam zwlaszcza w malych i slabo wentylowanych pomieszczeniach.
 
Powrót
Góra