Szkło zbrojone raczej się nie nadaje - zbrojenie powoduje tylko tyle, że po rozbiciu szyba nie rozsypuje się na duże kawałki, które mogą poodcinać kończyny i dodatkowo chroni jeszcze chwile przed włamywaczem

Zastosować można by szybę hartowaną o grubości 10-12mm. Grubsze szyby są ciężko dostępne choć nie znaczy to że nie można ich dostać. Taka szyba, zwłaszcza gdy ma małe wymiary jest naprawde bardzo, bardzo wytrzymała. Dodatkowo gdy każdą krawędź ma poączoną z prostopadłą ścianką - rozbić to można praktycznie tylko młotkiem albo przez zrzucenie na płytki/beton. Poza tym szyby hartowane maja tępe krawędzie ale tutaj nie ma to znaczenia bo krawędzie i tak muszą być szlifowane i polerowane ze względu na estetykę wykonania. Taka szyba musi mieć powiercone i powycinane otwory jeszcze przed hartowaniem tak więc należało by zamówić juz gotowe formatki do poklejenia. Niestety nie wiem czym się klei szyby - ale "szybiarze" na pewno będa wiedzieć
Nie wiem co z rezonansami. W sumie to taką szybę mozna traktować jak beton lub kamień - ma nawet większa gęstość. Przyznam, że nie wiem jaki miało by to wpływ na rezonanse obudowy. Rozwiązaniem była by szyba laminowana - dwie szyby (i tutaj znowu najlepiej hartowane) a pomiędzy nimi folia PVB - takie coś stosuje się w szybach dźwiękoszczelnych.
Wszystko to da się zrobić... Tylko w tym momencie dochodzimy to pewnego problemu. Cena czegoś takiego raczej dyskwalifikuje ten pomysł, tym bardziej że nie wiadomo jaki efekt osiągniemy. Szacuję, że cena za pudło ~ 20 litrów to pewnie około 1500-2000 zł no ale to trochę zgadywanie bo to bardzo nietypowa robota. Wydawać takie duże kwoty na "obudowę-zagadkę", z której nie wiadomo co wyjdzie... no mnie to jakoś nie przekonuje, heh.
KAPRINT, co do wagi to metr kwadratowy szyby o grubości 10mm waży 25kg - czyli może nie wyjdzie tona ale pewnie i tak dosyć sporo
