Zacznijmy od tego, że strach takiego ciężara w domu trzymać, przy drewnianym stropie trza uważać aby podłoga nam się nie zapadała haha 
Generalnie uważam że to robota bez sensu, duży nakład pracy i nie wiem czy to jest do wykonania samodzielnie, a na pewno nie przez kogoś kto nie jest budowlańcem. Jak słyszę że kolega chce robić stelaż z doniczek plastikowych, to lepiej niech sobie odpuści.
Sam beton na kolumne, hmm wadą jest to, że nawet takiej kolumny samemu nie podniesiemy, więc już pojawia się problem z ustawieniem w pokoju, nie mówiąc o ewentualnych przeprowadzkach. Beton się kruszy a głośniki będą nim trzęsły, więc bez odpowiedniego zbrojenia może nam po prostu popękać. Poza tym problem z przymocowaniem głośników jak wspomniałeś, wyjęciem szalunku ze środka (choć w sumie można by zostawić). A poza tym co to za przyjemność robić w betonie? Jak już to bardziej widziałbym obudowę ze szkła, ale to trzeba by zamawiać w hucie chyba Albo pospawaną ze stalowych płyt, ale to znowu koszta.
Generalnie uważam że to robota bez sensu, duży nakład pracy i nie wiem czy to jest do wykonania samodzielnie, a na pewno nie przez kogoś kto nie jest budowlańcem. Jak słyszę że kolega chce robić stelaż z doniczek plastikowych, to lepiej niech sobie odpuści.
Sam beton na kolumne, hmm wadą jest to, że nawet takiej kolumny samemu nie podniesiemy, więc już pojawia się problem z ustawieniem w pokoju, nie mówiąc o ewentualnych przeprowadzkach. Beton się kruszy a głośniki będą nim trzęsły, więc bez odpowiedniego zbrojenia może nam po prostu popękać. Poza tym problem z przymocowaniem głośników jak wspomniałeś, wyjęciem szalunku ze środka (choć w sumie można by zostawić). A poza tym co to za przyjemność robić w betonie? Jak już to bardziej widziałbym obudowę ze szkła, ale to trzeba by zamawiać w hucie chyba
Albo pospawaną ze stalowych płyt, ale to znowu koszta.
