Jesli masz glosnik z wlasna okladzina filcowa czy inna albo wlasnym nocnikiem (mowimy o sredniaku) to nie musisz.Jesli robisz uklad dwu i pol drozny to tez nie zawsze musisz (czyli masz dwa takie same przetworniki nisko srednio z tym ze jeden nizej odciety) .Ostatnio doszedlem jednak do wniosku ze majac nawet glosnik z wlasna okladzina (lub calkowicie zamknietym koszem) warto zrobic mala komore w ktorej dodatkowo i wysoki moze pracowac, gdyz czasem gdzies powietrze ucieka chocby pod kolnierzem czy kanalikami kopulki itd....
Dodatkowo mala komora usztywnia obudowe i ma pewne zalety jak dzielona plyta przednia likwidujaca mikrowibracje.
tak bede mial w swoich nowych kolumienkach.