• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Osobliwe zjawisko

Rejestracja
Cze 24, 2004
Postów
101
Reakcji
0
Lokalizacja
Poznań
Jest to układ zasilacza służący do zasilania wzmacniacza. Problem jest w tym że gdy obciąże stabilizator układem opuźnionego załączania (OZ) , transformator brzęczy jakby mu się rdzeń poluzował. W układzie OZ jest przekaźnik króty "ciągnie" jakieś 100mA.
Sprawdzałem zasilacz rezystorem 100 Om tzn, obciążyłem stabilizator i również trafo prykało ale gdy tym samym rezystorem obciążyłem wyjście +/-35V brzęczenie znacznie słabsze. Obciążanie 0 - +35 czy 0 - -35 rówznież wzmogło brzękot.
Powstaje pytanie: Czy możliwe aby układ o poborze 100mA rozsymetryzował mi transformator ? Przeciż ciągne ze wszystkich odczepów uzwojenia wtórnego.
I jeszcze jedno: Czy stabilizator 7812 ma jakiś wewnętrzy wyłącznik termiczny ?
 
ale poco dwie diody do zasialania opóźnionego załączania kolumn? wystarczy nap prostowane jednopołówkowo wiec jedna dioda. pozatym stabilizator jest również zbędny, jesli układ pobiera 100mA to wystarczy dać około 2k rezystor 5watowy i po sparwie.
 
Uszkodony stabilizator powoduje zwarcie po jego obciążeniu i dlatego trnasformator brzęczy. LM 7812 pewnie mocno się grzeje? No to na pewno walnięty. Wyłacznika termicznego chyba nie ma, co najwyżej zabezpieczenie przeciwzwarciowe.
 
niektórzy niezłe bzdety opowiadają

Czy któryś z Was zastanowił się ILE musi zrzucić stabilizator????????????????????????


Podpięcie go w tym miejscu trafa spowoduje że będzie musiał zrzucić ponad 60V !!!!!
Jaki stabilizator to wytrzyma????????

Masz dwie możliwości podłączenie z trafa MASA - JEDEN ODCZEP ( do tego klasyczny mostek + stabilizator 24V + stabilizator 12V) - w takiej sytuacji stab. 24V zrzuca z 25V a stab. 12V z 24V na 12V ( mozna też wyliczyć rezystor i diodę zenera ale kaskada stabilizatorów jest prostrza i bardziej niezawodna)

Druga - podłączyć się na wyjście zasilania symetrycznego GND +35V - potem kaskada stabilizatorów j.w.
 
Szopler napisał:
LM7812: 1-wejście 2-masa 3-wyjscie napiecia stab.

Błąd jest tylko na rysunku praktycznie zrobione jest prawidłowo

Nie wiem o jakich 60V mowa

Jakoś mi to działa tylko, że 7812 strasznie się grzeje(pobór niecałe 100mA) i obciążone nim trafo dźwięczy jak by miał luzy na rdzeniu
 
Bo stabilizatory z serii 78xx sa przewidziane do pracy z max napieciem wejsciowym ~30V ty masz 35V czyli za dużo pozatym 35v-12v=23V, a
23V * 0.1A = 2.3Wata strat - no to sie grzeje...
 
-slawomir - częsciowo sam sobie odpowiedziałeś na pytanie
- kolejne ważne pytanie jakiej mocy jest trafo
 
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nielogiczne działanie."

MAXYMALNE! Możesz dać rezystor przed stabilizatorem i bedzie dobrze... Jaki - to niech ci koledzy policzą bo mi się nie chce...
 
Trafo ma 100VA. Nie trudźcie się z liczeniem jakiegoś rezystora. Jak ten rodzaj zasilania nie wypali to zrobie bez 78XX; rezystor, zenerka na 13V i dwa tranzystory.
A czy możecie powiedzieć dlaczego tak brzęczy przy tak małym obciążeniu ?
 
To toroid. Poboru nie sprawdzałem bo mój typowy multimetr zawsze pokazywał jakieś dziwne wartości prądu przemiennego. W każdym razie dziwne to zjawisko. jeszcze tylko nie sprawdzałem czy ten brzęk przedowstje się na tor audio.
 
Powrót
Góra