• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

PA300 składać? kupić?

Rejestracja
Mar 2, 2005
Postów
172
Reakcji
0
Lokalizacja
Sopot
Witam.
Wiele przeczytałem o wzmacniaczu PA300. Jestem nim bardzo zachwycony (Moc, jakość dźwięku, pasmo i ponoć prostota budowy). Postanowiłem złożyć owy wzmacniacz. Lecz czytając inne posty wystraszyłem się procedurą odpalenia go. Jestem bardzo początkujący i pewnie powiecie mi, żebym zaczął z TDA7294 ale nie chcę "marnować" pieniędzy na to. Na stronie głównej jest do sprzedania gotowy PA300 lecz nie będzie to DIY i jego cena jest dość duża. Co proponujecie? Działać czy łatwizna?
 
Jeśli czujesz się na siłach to składać - a jeśli masz mgliste pojęcie o elektronice to zacznij od czegoś prostszego. Jeśli jednak zdecydujesz sie na pierwsze rozwiązanie to jestem pewien, że na forum znajdzie sie kilka osób mogących udzielić dobrych rad przy budowie ww wzmacniacza. Sam mam w planach wykonanie tego potworka a z tego, co przeczytałem/słyszałem to raczej nie jest to konstrukcja mogąca przysporzyć wielu problemów. Jeśli wszystko wykonasz zgodnie z opisem to powinno ruszyć bez problemu.
 
W Gdańsku na Osowie jest hurtownia bądź sklep z częściami (Galaktyczna 35A). Sam nie wiem czy ceny są wysoki czy w miarę niskie. Poszukam na forum, bo dużo linków było. Chyba, że ktoś napisze linka :] I dwa pytania. Nie doczytałem w końcu czy w tym wzmaku jest już wbudowany filtr czy nie, ale po braku potencjometrów można się domyślić. I czy da radę żmieścić się w 300-350 zł za PA, filtr i trafo?
 
Oczywiście filtr dp nie ma na płytce, opis wzmacniacza jest na tyle dokładny, że po jego przeczytaniu nie zadawałbyś takich pytań. A jeśli chodzi o kaske to 350 zł wystarczy na całość.
 
Coi do budowy to PA300 wcale nie jest prosty a wrecz przeciwnie dosc rozbudowany. Z tego co pamietam jest wykonany na dwustronnej plyce a to nie pomaga w montazu.
Uruchamianie jest takie samo jak kazdego innego wzmaka wiec nie widze tu problemu. Zeby robic samemu takie wzmaki trzeba miec generator funkcji, oscyloskop i troche wiedzy. Jesli tych podstawowych rzeczy nie posiadasz to nie zabieraj sie za to.
 
adasko mam cały artykuł dot. PA300. Możliwe, że pomoc znajdę u znajomego, który się tym zajmuje. I na przyszłość: Ile trzeba zapłacić za generator funkcji (już widzę, że moja wiedza jest mała) i oscyloskop? Chyba nie wszyscy, którzy już budowali wzmaki je posiadali.
 
schmeichelsopot, za generator jak i oscyloskop może Ci posłużyć komputer, poszukaj tylko odpowiednich programów.

A co do cen, jakiś najsłabszy parametrowo oscyl. można dostać pewnie nawet za 200zł u jakeigoś "wujka staszka" ;). Generatorek powinien być tańszy.
 
Powrót
Góra