• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Powleczenie drutu miedzianego

  • Autor wątku Autor wątku Rfck
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Paź 21, 2004
Postów
1,862
Reakcji
1
Lokalizacja
Gdańsk/UK
Witam

Jest jakiś sposób na usunięcie emalii/lakieru lub cokolwiek dokładnie to jest z drutu miedzianego ?
Oczywiście inny niż szlifowanie :)
 
Pierwsza zastada, drut nawojowy samolutujący :D

Jeżeli już kupiłeś zwykły to:

-zeskrobanie xD
-rozgrzewasz zapalniczką i w denaturat (ponoć lakier pęka i sam schodzi)
-pasty lutujące, gdzieś słyszałem że taka do rur w instalacjach CO daje rade
-polopiryna, smród totalny
-chodzą plotki też o moczniku i kwasie z akumulatorków, nie próbowałem.. :)
 
Co konkretnie chcesz osiągnąć?
Ułatwić sobie lutowanie, czy w jakimś innym celu usunąć emalię?
 
W innym celu zupełnie, nie do audio nic do lutowania. Drut musi trafić finalnie do oksydacji co wymaga ściągnięcia z niego powłoki.
 
kwas solny - tak lutowalismy na warsztatach szkolnych...
ale trudno to dostac zwyklemu kupujacemu
 
Tak myślałem że trzeba jakiegoś silnego specyfiku, ale mi się to nie kalkuluje bo to tylko kilka metrów cieniutkiego drutu i chemia do niego kosztowałaby więcej niż wart jest sam drut..
 
zmierz rezystancje, oblicz prad dla danego napiecia, oblicz ile wzrosnie temperatuta, zagrzej do 250 - 300 stopni - Podłączajac pod wyjście jakiegoś zasilacza z regulowanym natężeniem. :) Potem paznokciem powinno zejść.
 
A nie lepiej kupić po prostu te kilka m drutu bez tej izolacji? Jaki przekrój?
 
tego nie znalazlem! :D
znalazlem tylko mocniej stezony, a na taki juz trzeba miec pozwolenie czy jakis tam inny papierek :D
 
znalazlem tylko mocniej stezony, a na taki juz trzeba miec pozwolenie czy jakis tam inny papierek
30% wystarczy do lutowania, większe stężenia sa bardzo niebezpieczne (jeden z najsilniej działających kwasów). A pozwolenie trzeba mieć nie z powodu szkodliwości a dlatego ze może posłużyć do produkcji... narkotyków :D
 
1 260,75 zł (brutto) ale nie ma się co przejmować bo:
Remaining amount to be added to your cart in order to obtain free shipping: 4 985,15 zł
:D
 
Rfck,jeśli jesteś z Gdańska to podrzuć próbkę tego drutu a postaram się pomóc. Jeśli to problem to spróbuj tak:kwasek cytrynowy spożywczy 50g wsyp do ok 1 litra wody wrzuć na próbę kawałek tego drutu i pogotuj w garnku z nierdzewki(nie próbuj w garnku emaliowanym)Powodzenia :)
 
kwas solny - tak lutowalismy na warsztatach szkolnych...
ale trudno to dostac zwyklemu kupujacemu
Tak myślałem że trzeba jakiegoś silnego specyfiku, ale mi się to nie kalkuluje bo to tylko kilka metrów cieniutkiego drutu i chemia do niego kosztowałaby więcej niż wart jest sam drut..

Możesz spróbować taniej wersji z kwasem. Zwiń w kłębek, zawiąż na nylonowej żyłce i połknij.
 
Powrót
Góra