Mam od dwóch lat słuchawki Takstar HI2050. Kupiłem używane, ponieważ wtedy były ciężko dostępne. Miałem z nimi na początku trochę kłopotu gdyż dziwnie grały. Okazało się, że poprzedni wlaściciel przy wymianie kabla przylutowal jeden głośnik w przeciwfazie, ale to już na samym początku zdiagnozowałem i poprawiłem. Jednak teraz pojawił się inny problem. Otóż od jakiegoś czasu oba głośniki grają z trochę innym poziomem głośności i nieco inną barwa dźwięku. Myślałem na początku, że to wina kabli, odlutowałem je od przetworników i sprawdziłem multimetrem. Wyniki 58.0Ohm i 61.3Ohm bezpośrednio na pinach, o dziwo większą rezystancja jest na glosniejszym głośniku. Ktoś ma jakiś pomysł co się stało i jak to naprawić?
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Problem ze słuchawkami.
- Autor wątku grzechupk
- Data rozpoczęcia
Różnica w oporności może wynikać z rozrzutu parametrów i mieści się pewnie w dopuszczalnym przedziale ok. 3%.
Natomiast różnica w barwie i głośności może wynikać z różnych przyczyn np.:
- wina niezrównoważenia kanałów i różnicy w torach wzmacniacza lub źródła
- odkształcenie się cewki w wyniku działania temperatury przy długim i głośnym graniu
- efekt nierównomiernego starzenia się materiału membran
- specyfiki słyszenia dla każdego ucha, jeżeli tego jeszcze nie sprawdzałeś zamieniając słuchawki.
Natomiast różnica w barwie i głośności może wynikać z różnych przyczyn np.:
- wina niezrównoważenia kanałów i różnicy w torach wzmacniacza lub źródła
- odkształcenie się cewki w wyniku działania temperatury przy długim i głośnym graniu
- efekt nierównomiernego starzenia się materiału membran
- specyfiki słyszenia dla każdego ucha, jeżeli tego jeszcze nie sprawdzałeś zamieniając słuchawki.
Słuchawki sprawdzałem na kilku źródłach, między innymi: odtwarzacz MP3 Sansa Clip+, karta dźwiękowa w PC - zintegrowana, jak i zewnętrzna EMU 0202. Zawsze to samo, więc tę przyczynę bym wykluczył. Zamieniałem też słuchawki (lewa z prawą) i scena przesuwa się w różne strony (zawsze lekko na prawy przetwornik). Więc tu też nie problem. Bardziej zastanawia mnie ta cewka. Da się coś z tym zrobić w domowych warunkach? Głośników luzem raczej nie dostanę...
Nie na temat...
Jesteś zadowolony z tych słuchawek ? Ostatnio się trochę nimi zainteresowałem ale oprócz ogólnych recenzji ze sa warte swojej ceny to nie dowiedziałem się wiele. Jak te słuchawki radzą sobie z różnymi gatunkami muzyki (oprócz elektroniki bo to rzadko u mnie gości). Z góry dzięki za odpowiedź  |  |
Więc tak... Ogólnie bardzo polubiłem te słuchawki, myślałem nawet, że jeśli nie uda mi się ich do końca naprawić to sprzedam je za grosze i kupię dokładnie takie same, ale nówki 
Charakter brzmienia mi osobiście pasuje: grają równo, ale bez "boosta" na basie, nie mają przytłumionej góry. Moim zdaniem dużo detali, można wsłuchać się w każdy instrument, niezależne czy to gitara basowa, elektryczna, akustyczna, dzwonki czy perkusja. Chyba najlepiej mi się na nich słucha spokojniejszej muzyki, jak jazz czy koncerty unplugged. W rocku też dobrze sobie radzą, w cięższej muzyce nie gubią się właśnie przez ten brak podbicia na basie - jest szybki i przez to dźwięk nie zamula. Gitary elektryczne też imho fajnie odtwarzają. Niektórych może denerwować góra, jest jej dość dużo, mi się to akurat podoba. Ale nie można też powiedzieć, żeby były bardzo jasne - po prostu fajna równowaga tonalna ze sporą liczbą detali - tak to osobiście widzę. Elektroniki też raczej nie słucham, przy słuchaniu czegoś delikatnie wpadającego typu Linkin Park nie czuję niedosytu. Modowałem je bezinwazyjnie i w 100% odwracalnie w ten sposób: http://pokazywarka.pl/hi2050/
Dodam jeszcze, że osobiście wolę słuchać ich w domu, to słuchawki otwarte i słabo wyciszają otoczenie. Do zatłoczonego tramwaju w centrum miasta nadają się tak sobie. Czasem gdy jest zimno rozmawiam w nich bez włączonej muzyki, praktycznie nic nie zmieniają w odbiorze rozmówcy, tylko nie słychać szumu wiatru
Charakter brzmienia mi osobiście pasuje: grają równo, ale bez "boosta" na basie, nie mają przytłumionej góry. Moim zdaniem dużo detali, można wsłuchać się w każdy instrument, niezależne czy to gitara basowa, elektryczna, akustyczna, dzwonki czy perkusja. Chyba najlepiej mi się na nich słucha spokojniejszej muzyki, jak jazz czy koncerty unplugged. W rocku też dobrze sobie radzą, w cięższej muzyce nie gubią się właśnie przez ten brak podbicia na basie - jest szybki i przez to dźwięk nie zamula. Gitary elektryczne też imho fajnie odtwarzają. Niektórych może denerwować góra, jest jej dość dużo, mi się to akurat podoba. Ale nie można też powiedzieć, żeby były bardzo jasne - po prostu fajna równowaga tonalna ze sporą liczbą detali - tak to osobiście widzę. Elektroniki też raczej nie słucham, przy słuchaniu czegoś delikatnie wpadającego typu Linkin Park nie czuję niedosytu. Modowałem je bezinwazyjnie i w 100% odwracalnie w ten sposób: http://pokazywarka.pl/hi2050/Dodam jeszcze, że osobiście wolę słuchać ich w domu, to słuchawki otwarte i słabo wyciszają otoczenie. Do zatłoczonego tramwaju w centrum miasta nadają się tak sobie. Czasem gdy jest zimno rozmawiam w nich bez włączonej muzyki, praktycznie nic nie zmieniają w odbiorze rozmówcy, tylko nie słychać szumu wiatru
Nie na temat...
| A jak ze sceną ? Są otwarte więc powinna być w miarę szeroka, jest tak ? | |
W porównaniu do zamkniętych, np Sennheiserów HD201 i HD202 (wziąłem akurat znajomym do naprawy) które grają tak jakby w środku głowy, stereo jest całkiem w porządku. Może scena nie rozbiega w kosmos, ale jest co najmniej dobrze, możliwość lokalizacji instrumentów też moim zdaniem jest całkiem niezła Pamiętaj jednak, że nie miałem (oprócz kilku chwil odsłuchów) lepszych słuchawek niż te więc ciężko mi porównywać.
Pamiętaj jednak, że nie miałem (oprócz kilku chwil odsłuchów) lepszych słuchawek niż te więc ciężko mi porównywać.Wydaje się, że wszystko wróciło do normy. Problemem był prawdopodobnie brak jednej śrubki od ramki mocującej przetwornik, który to po pewnym czasie zapadł się lekko z jednej strony i spowodował odszczelnienie muszli od strony padów Z zewnątrz praktycznie nie do wykrycia, zasłaniały to właśnie owe pady. Tyle kombinowania, a usterka tak błaha 
Skupiłem się za bardzo na różnicy w oporności obu kanałów słuchawek, ale najbardziej zastanawiała mnie różnica w barwie dźwięku. Teraz wszystko jasne.
Dzięki KAPRINT za pomoc.
Z zewnątrz praktycznie nie do wykrycia, zasłaniały to właśnie owe pady. Tyle kombinowania, a usterka tak błaha Skupiłem się za bardzo na różnicy w oporności obu kanałów słuchawek, ale najbardziej zastanawiała mnie różnica w barwie dźwięku. Teraz wszystko jasne.Dzięki KAPRINT za pomoc.
Ostatnia edycja: