• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

problem ze wzmacniaczem na tda 7294

Rejestracja
Sty 9, 2007
Postów
100
Reakcji
0
Lokalizacja
Okiersk k. Tucholi
mianowicie: NIE GRA!!!!!! :( (ani kanał lewy ani prawy)
Teraz trochę bardziej poważnie. Mam 2 układy, jeden z kitu NE013 drugi trawiłem sam, w żadnym z nich nie ma błędów, nie ma niepotrzebnych przejść, nie ma zwarć. Napięcie symetryczne +-38V filtrowanie 4x4700uF (po dwa na + i - ).
Nie bardzo wiem jak jest zbudowana kostka tda7294 ale jest kilka żeczy które mnie dziwią.
1. "piszczek" w mierniku wykazuje przejście między sygnałem wejścia, uziemieniem sygnału wjeścia oraz obudową
2. ten sam piszczek pokazuje
- przejście między zasilaniem "-" a obudową, między "+" a obudową, oraz między uziemienem a obudową (tylko że przerywane, piszczek zapiszczy a po chwili cichnie)
- między tylną ścianką kostki TDA (czyli w rezultacie "-" o ile się nie myle) a obudową

nie wiem czy tak można, ale kupiłem nie izolowane gniazda chinch na sygnał i przykręciłem je bezpośrednio do metalowej obudowy

proszę o pomoc, w razie czego jestem w stanie udzielić dalszych informacji
 
1. radiator jest odizolowany od kostek
2. radiator ma połączenie z obudową
3. tylna ściana kostki (ta odizolowana od radiatora) ma połączenie z obudową (nie wiem jak? w którym miejscu jest przejście), więc w rezultacie jest przejście między kostką a radiatorem (i odudową) ale nie wiem gdzie (może to te chinch)

nie pasują mi te gniazda chinch, uziemienie gniazdka jest przykręcone do obudowy i uziemienie sygnału idzie na obudowe, nie wiem czy tak można

można jakoś sprawdzić czy TDA jest dobre, bo miałem małe zwarcie w jednym z układów przy pierwszym odpaleniu :oops: (ale nie grają oba!!!)

pokombinuje z tym połączeniem kostki z obuową

jeśli ktoś bedzie miał jakieś pomysły, propozycje to słucham, ale dziś już nie zabiorę się za jakieś poprawki, muszę się uczyć na jutro :/

[ Dodano: 2007-03-28, 20:06 ]
odpiąłem wszystkie kabla i sprawdzałem miernikiem połączenia kostki
tylna ścianka tda ma połączenie z zasilaniem ujemnym, a miedzy tylną ścianką a uziemieniem oraz zasilaniem dodatnim jest opór

odłącze kable sygnałowe od obudowy jutro i wtedy napiszę co i jak

dobranoc :wink:
 
wyjmij to z obudowy
poloz na czyms co nie przewodzi np biurko,deska jakas,podloga.
odpal,wtedy unikniesz wszystkich mozliwych zwarc poprzez obudowe.
 
jak bylo zwarcie miedzy obudowa tda a masa to mogl poleciec tda a przy okazji biedny zasilacz. To p oprostu zwarcie ujemnego zasilania z masa.
 
irek napisał:
jak bylo zwarcie miedzy obudowa tda a masa to mogl poleciec tda a przy okazji biedny zasilacz. To p oprostu zwarcie ujemnego zasilania z masa.

kiedys mialem zwarcie na tadku7294 tez wlasnie minusa z masą - scalak grzał się jak cholera (przez około 30s, potem zauwazylem i wyłączylem zasilanie) ale nic mu się nie stało (gra do teraz) a w zasilaczu co moze poleciec tak odrazu? no chyba ze diody (ew. jak trafo slabe to moze sie zjarac, ale przeciez nie momentalnie) no i jak ktos robi przemyślaną konstrukcje to wstawia taki wynalazek jak bezpiecznik :lol: (moj wzmak jest nieprzemyslany pod tym wzgledem, predzej walną korki na klatce 25A niz siądzie trafo 500W :razz:

pozdrawiam
 
przeszedł mi nerw i zabrałem się dalej za wzmacniacz

tak jak poradzono mi wyjąłem wszystko z obudowy i podłączyłem do głośników (wystd się przyznać, ale mam jakieś 2 gówna połączone ze sobą zeby dały 8ohm ze starego magnetofonu smasung, dopiero jak uda mi sie zbudowac SPRAWNY wzmacniacz to pomysle o kolumnach/monitorach), sygnał pociągnąłem z notebooka i okazalo się ze glosniki grają, tylko BARDZO cicho, po wykreceniu wszystkich ustawien glosnosci w lapku na full i potencjometru glosnosci tez na full dzwiek jest slyszalny po przylozeniu ucha do glosnika

ma ktos jakies pomysly co z tym zrobic? napiecie transformatora 28V po odflitorwaniu daje ok 39V wiec teoreteycznie powinienem rozwalic te glosniki po podkreceniu glosnosci bo razem maja moze z 20W (powaznie mowie, bo to jest w sumie mala kolumienka, z tweeterem i wooferem) zaznacze jeszcze ze mam 2 układy (KIT oraz DIY) i oba się tak zachowują

[ Dodano: 2007-03-31, 14:04 ]
dodam jeszcze ze probowalem jako zrodel dzwieku uzyc bardzo roznych urzadzen, TV, lap, PC, MP3 i nic nie chce pogonic tego wzmacniacza, dzwiek caly czas ledwie słyszalny :cry: czytałem troche na forach o podobnym problemie, ale ja nie mam upalonej kostki, nie wiem czy to nie jest kwestia zbyt niskiego napiecia sygnału

nie chce placic jeszcze za przedwzmacniacz, bo moze to nie jest konieczne, ale jezeli nie bedzie innej opcji to pomysle o tym, czekam na opinie specjalistow
 
damiani powiedz mi co to znaczy "upalonr" bo się nie spotkałem z czymś takim, czyżby jakaś literówka? czy jakieś fachowe pojęcie? o co Ci chodzi? (pytam poważnie)

[ Dodano: 2007-03-31, 14:24 ]
"r" jest blisko "e", dobra już wiem :oops:

a tak wogole to jak przedwzmacniacz zastosowac? najbardziej odpowiadalby mi jakis KIT najlepiej taki ktory wytrzyma te 40V zebym nie musial kombionwac z zasilaniem
 
postaram sie pisac troche wolniej i nie robic tylu literowek :P

a co do przedwzmacniacza to polecam kit avt3008, sam przymiezam sie do zakupienia go
 
nie potrzeba preampa,mialem nieraz tda i gralo z samego pc.

sprawdz moze mase sygnalowa,choc bez niej powinno grac troceh glosniej niz mowisz.
 
znaczy ze mam odlaczyc mase sygnału?

[ Dodano: 2007-03-31, 17:05 ]
dzis opuszczam miejsce zamieszkania, sprobuje nowej rady jutro, albo wieczorem

dzieki za juz udzielone informacje

nie wiem tylko czy madrze zrobilem, ale podlaczylem sygnal do wzmacniacza z komputerowego subika (tak ustawilem go zeby napiecie sygnalu bylo ok 0,5V) i nadal nic, dzwiek tak cichy ze trzeba przylozyc ucho do glosnika, nie wiem czy czasem nie upalilem TDA wczesniej, chociaz to byloby dziwne bo padłyby 2 kostki jednoczesnie i obie gralyby bardzo cicho???, sam juz nie wiem co o tym myslec
 
nie nie,masa ma byc podpieta,sprawdz czy niemasz gdzies przerw.

jesli bylo zwarcie na "plecach" tda to bardzo mozliwe ze padly,ja mialem taka sytuacje,ale juz na wylaczonym wzmaku czyli resztki z kondów tylko były,wiec nie tak zle.

[ Dodano: 2007-03-31, 20:45 ]
Chyba wiem co sie stalo.

Kiedys sluchalem muzy i nagle cicho gra i charczy,myslalem ze tda padlo...
wyslalem do kolegi Vipera (jak dobrze pamietam) ,pogrzebal w tym i powiedzial ze włączyło sie mute-czyli wyciszenie wzmacniacza,ktore jest w ukladzie.

Wiecej niestety niewiem poniewaz to nie ja naprawilem uklad.

[ Dodano: 2007-03-31, 21:01 ]
Czy scalak moze pasc jak dostanie tylko + i mase?
 
na to pytanie juz mi Tasior odpowiedziales, wielkie dzieki, jak bede mial okazje to skocze do elektronika i kupuje nowe scalaczki

[ Dodano: 2007-04-04, 20:09 ]
teraz to juz jestem w kropce, wymiana TDA nie pomogła :cry:
nie mam pojecia co robic dalej, plyta NE wyglada ok, nie ma bledow, ani zwarc itd, plytka wykonana samodzielnie tez jest ok, a mimo to tda gra tak cicho ze trzeba przylozyc ucho do glosnika zeby cokolwiek uslyszec

[ Dodano: 2007-04-04, 22:20 ]
DZIAŁA, sprawa banalnie prosta, aż wstyd się przyznawać, zworke miałem zawsze albo na STBY albo na MUTE, a powinna być na obu jednocześnie i wszystko działa :D

specjalne podziękowania dla esh0 i Tasiora (kolejnosc przypadkowa)

dziekuje i pozdrawiam
wojtek
 
Powrót
Góra