-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
programy do zmierzenia dB ??
- Autor wątku Dejman
- Data rozpoczęcia
Kiedyś qumpel miał nokię 6210 z jakimś zmutowanym softem i był tam taki bajer do pomiaru dB, przy ustaleniu odpowiedniej odległości mozna było stwierdzić kto ma mocniejszy sprzęt w samochodzie, ale to raczej zabawka taka była.
No tak, tylko że trzeba wzmacniaczowi podać sygnał sinusoidalny 1 kHz i na wyjściu ma być równo 1W mocy. Zastanawia mnie czy na podstawie pomiarów napięcia można dokładnie ustalić moc wyjściową? Tzn czy przy 2,8V i głośniku 8 ohm będzie ten 1W (i analogicznie dla 2V i 4 ohm)?
zip, ty piszesz o efektywności, a pytanie było ogólnie o pomiar poziomu ciśnienia (chyba).
Dejman, wystarczy mieć mikrofon o znanej czułości, przewzmacniacz o znanym wzmocnieniu, podać sygnał na kompa (dla pewności zmierzyć napięcie), napisać skrypt w matlabie co zrobi to automatycznie, ewentualnie skoryguje to krzywą A i już masz miernik
speaker workshop o ile się nie mylę umożliwia mierzenie SPL (nie wiem, bo nie używam), ale i tak musisz mieć dobry mikrofon.
PETERS, nie musisz mieć żadnej nokii, wystarczy jakikolwiek działający mikrofon podłączony do kompa, tam gdzie sygnał silniejszy, tam jest głośniej
Dejman, wystarczy mieć mikrofon o znanej czułości, przewzmacniacz o znanym wzmocnieniu, podać sygnał na kompa (dla pewności zmierzyć napięcie), napisać skrypt w matlabie co zrobi to automatycznie, ewentualnie skoryguje to krzywą A i już masz miernik
speaker workshop o ile się nie mylę umożliwia mierzenie SPL (nie wiem, bo nie używam), ale i tak musisz mieć dobry mikrofon.
PETERS, nie musisz mieć żadnej nokii, wystarczy jakikolwiek działający mikrofon podłączony do kompa, tam gdzie sygnał silniejszy, tam jest głośniej
to co kolega chce zmierzyc to natężenie dźwięku jakie wytwarza dane urządzenie np. przejeżdzający samochód, co da się zmierzyć różnymi miernikami, broń boże nie mylcie tego z SPL czyli efektywnością, bo owej nie da się zmierzyć żadnym domowym sposobem
SPL - efektywność to jeden z parametrów przetwornika
nie da się tego zmierzyć żadnym domowym sposobem
trzeba mieć do tego odpowiednio czuły mikrofon, sygnał o odpowiednim sygnale, komore bezechową itd MAJĄTEK
tak jak pisałem wyżej, chodzi o poziom natężenia dźwięku, przykładowo wiatraki komputerowe wytwarzają natężenie rzędu 20 dB
fragment pracy znalezionej w internecie:
ˇ Hałasy o poziomie poniżej 35 dB nie są szkodliwe dla zdrowia, ale mogą być denerwujące. Do hałasów tych zalicza się np. szum wody, brzęk przekładanych naczyń lub narzędzi. Hałasy te mogą przeszkadzać w pracy wymagającej skupienia np. projektowaniu, pisaniu itp.
ˇ Hałasy o poziomie od 35 do 70 dB wywierają ujemny wpływ na układ nerwowy człowieka. Pociąga to za sobą zmęczenie i spadek wydajności pracy. Może on obniżyć zrozumiałość mowy i utrudnić zasypianie i wypoczynek.
ˇ Hałasy o poziomie od 70 dB do 85 dB trwające stale, mogą powodować zmniejszenie wydajności pracy, trwałe osłabienie słuchu, bóle głowy i ujemny wpływ na ustrój nerwowy człowieka.
ˇ Hałasy o poziomie od 85 do 130 dB powodują liczne uszkodzenia słuchu i różne schorzenia, jak zaburzenia układu krążenia, nerwowego, równowagi i inne oraz uniemożliwiają zrozumiałość mowy nawet z odległości 0,5 metra.
ˇ Hałasy o poziomie od 130 dB do 150 dB pobudzają do drgań niektóre wewnętrzne organy ludzkiego ciała, powodując ich trwałe schorzenie, a niekiedy zupełne zniszczenie. Ludzie pracujący w takim hałasie mają z reguły poważnie osłabiony, a najczęściej uszkodzony słuch.
ˇ Hałasy o poziomie powyżej 150 dB już po 5 minutach całkowicie paraliżują działanie organizmu, powodują mdłości, zaburzenia równowagi, uniemożliwiają wykonywanie skoordynowanych ruchów kończyn, zmieniają proporcje zawartości składników we krwi, wytwarzają u człowieka stany lękowe i depresyjne, powodują inne objawy chorób psychicznych. Wśród ludzi zatrudnionych w hałasie o tym poziomie (np. w hamowniach silników odrzutowych) aż 80 % zapada na nieuleczalne choroby.
nie da się tego zmierzyć żadnym domowym sposobem
trzeba mieć do tego odpowiednio czuły mikrofon, sygnał o odpowiednim sygnale, komore bezechową itd MAJĄTEK
tak jak pisałem wyżej, chodzi o poziom natężenia dźwięku, przykładowo wiatraki komputerowe wytwarzają natężenie rzędu 20 dB
fragment pracy znalezionej w internecie:
ˇ Hałasy o poziomie poniżej 35 dB nie są szkodliwe dla zdrowia, ale mogą być denerwujące. Do hałasów tych zalicza się np. szum wody, brzęk przekładanych naczyń lub narzędzi. Hałasy te mogą przeszkadzać w pracy wymagającej skupienia np. projektowaniu, pisaniu itp.
ˇ Hałasy o poziomie od 35 do 70 dB wywierają ujemny wpływ na układ nerwowy człowieka. Pociąga to za sobą zmęczenie i spadek wydajności pracy. Może on obniżyć zrozumiałość mowy i utrudnić zasypianie i wypoczynek.
ˇ Hałasy o poziomie od 70 dB do 85 dB trwające stale, mogą powodować zmniejszenie wydajności pracy, trwałe osłabienie słuchu, bóle głowy i ujemny wpływ na ustrój nerwowy człowieka.
ˇ Hałasy o poziomie od 85 do 130 dB powodują liczne uszkodzenia słuchu i różne schorzenia, jak zaburzenia układu krążenia, nerwowego, równowagi i inne oraz uniemożliwiają zrozumiałość mowy nawet z odległości 0,5 metra.
ˇ Hałasy o poziomie od 130 dB do 150 dB pobudzają do drgań niektóre wewnętrzne organy ludzkiego ciała, powodując ich trwałe schorzenie, a niekiedy zupełne zniszczenie. Ludzie pracujący w takim hałasie mają z reguły poważnie osłabiony, a najczęściej uszkodzony słuch.
ˇ Hałasy o poziomie powyżej 150 dB już po 5 minutach całkowicie paraliżują działanie organizmu, powodują mdłości, zaburzenia równowagi, uniemożliwiają wykonywanie skoordynowanych ruchów kończyn, zmieniają proporcje zawartości składników we krwi, wytwarzają u człowieka stany lękowe i depresyjne, powodują inne objawy chorób psychicznych. Wśród ludzi zatrudnionych w hałasie o tym poziomie (np. w hamowniach silników odrzutowych) aż 80 % zapada na nieuleczalne choroby.
Speaker warkschop umozliwia pomiar SPL i efektywności zestawu trzeba mieć tylko zestaw referencyjny by go skalibrować ot cała filozofia
Richard Small, Ty chyba nie wiesz co to jest SPL... odsyłam cię do niedawnego wątku o decybelach i harmonicznych, tam mniejwięcej to wyjaśniłem.
Cała filozofia pomiaru SPL (sound pressure level, czyli poziom ciśnienia akustycznego), jak wspomniał Sound Wave polega na zdobyciu odpowiednio skalibrowanego układu pomiarowego.
a do czego ci komora bezechowa? do kalibrowania mikrofonu ?? wystarczy pistofon
Cała filozofia pomiaru SPL (sound pressure level, czyli poziom ciśnienia akustycznego), jak wspomniał Sound Wave polega na zdobyciu odpowiednio skalibrowanego układu pomiarowego.
nie wiem co to jest "sygnał o odpowiednim sygnale" i jak czuły jest "odpowiednio czuły mikrofon"Richard Small napisał:
a do czego ci komora bezechowa? do kalibrowania mikrofonu ?? wystarczy pistofon
no to Soundwave chyba coś się zmieniło, jak pamiętam jeszcze pare miesięcy temu pisałeś, że SPL jest jedynym parametrem , którego nie jestes w stanie zmierzyć
a tu Zygmunt złapałeś mnie za słówko
chodziło mi tu tylko o to, że istnieje pewna różnica między zwykłym natężeniem dźwięku a SPL, a jak go się dokładnie mierzy (za pomocą jakiego sprzętu itd) nigdy mnie głębiej nie interesowało, ale dzięki za sprostowanie
a tu Zygmunt złapałeś mnie za słówko
chodziło mi tu tylko o to, że istnieje pewna różnica między zwykłym natężeniem dźwięku a SPL, a jak go się dokładnie mierzy (za pomocą jakiego sprzętu itd) nigdy mnie głębiej nie interesowało, ale dzięki za sprostowanie
Richard Small napisał:
nie wiem co masz na myśli pod pojęciem "zwykłe natężenie dźwięku"
pewnie chodzi Ci o poziom natężenia z wzoru L=10log(I/Io) gdzie I0=10^-12 W/m^2
jakbyś sobie to przeliczył na paskale, to zauważysz że to jest prawie to samo co poziom ciśnienia SPL (przynajmniej w powietrzu)
Richard Small - cały czas twierdze że SPL jest jedynym parametrem którego nie moge zmierzyć 
bo poprostu niemam jak wykalibrować sprzętu - zresztą niejest mi to niezbędne ale fakt faktem że moge porównywać SPL roznych głośników i gdybym znał dokładnie SPL jednego to znał bym wszystkich. nalezało by to zrobić tak: postawić mikrofon metr od mierzonego głośnika zapuścić sygnał o mocy 1 wata na wzorcowy głośnik i odczytać wyniki pomiarów. następnie zamienić głośniki (nic nie zmieniać w ustawieniach ewentualnie potem odjąć albo dodać 3dB ze względu na imp głośnika) i dokonać pomiaru przesunąć wykres wzorcowy do poziomu wzorcowego i zanotować ile musieliśmy go przeskalować następnie o tyle samo przeskalować wykres nieznany i gotowe proste i logiczne 
.
bo poprostu niemam jak wykalibrować sprzętu - zresztą niejest mi to niezbędne ale fakt faktem że moge porównywać SPL roznych głośników i gdybym znał dokładnie SPL jednego to znał bym wszystkich. nalezało by to zrobić tak: postawić mikrofon metr od mierzonego głośnika zapuścić sygnał o mocy 1 wata na wzorcowy głośnik i odczytać wyniki pomiarów. następnie zamienić głośniki (nic nie zmieniać w ustawieniach ewentualnie potem odjąć albo dodać 3dB ze względu na imp głośnika) i dokonać pomiaru przesunąć wykres wzorcowy do poziomu wzorcowego i zanotować ile musieliśmy go przeskalować następnie o tyle samo przeskalować wykres nieznany i gotowe proste i logiczne .