• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Przetarte górne zawieszenie głośnika stx

J

Jaro85

Rejestracja
Lis 30, 2020
Postów
77
Reakcji
16
Lokalizacja
Radom
Hej. Nie wiedziałem gdzie założyć temat, najbardziej pasowało mi tu.

Dziś przyszły głośniki stx które wykorzystam w projekcie Zap audio.

Wszystkie były spakowane na odwal się, lecz jeden wyjatkowo niechlujnie .



I ten głośnik ma przetarcie na górnym zawieszeniu


Czy zwracać ten głośnik? Czy dać sobie spokój ? Co Ty byś zrobił ? :)
 
Na forum pytasz zamiast napisać do STX-a?

Jaro85 napisał:
Wszystkie były spakowane na odwal się, lecz jeden wyjatkowo niechlujnie .
Kliknij, aby rozszerzyć...

Żeby głośnik był tani w detalu, opakowanie nie może dużo kosztować.
Seria AWX ma już styropianowe wytłoczki.
Reszta leży po stronie kuriera.

Zamawiałeś już fornir?
Możesz się zdziwić jak rulon przyjdzie w samym pudle, bez jakichkolwiek zabezpieczeń.

Co do samego przetarcia, ja bym oddał bo słabo to wygląda.
 
Forniru jeszcze nie zamawiałem :)
Wymieniłem z nimi już kilka maili, bardzo im zależy na zdjęciach pudelka zewnętrznego mimo. Ewidentnie dali dupy przy pakowaniu, a starają się znaleźć jakiś szczegół , by zarzucić mi, że przyjąłem uszkodzoną paczkę. Tak był głośnik spakowany, trzy kawałki styropianu wrzucone do środka

9040face66cc6c18dccd0b04d2578def_1610396424.jpg
 
Już wiem czemu im zależało na zdjęciach pudełka
Odpowiedź z dziś:

"Witam,

Opakowanie zewnętrzne zostało uszkodzone w transporcie, czego wynikiem są liczne wgniecenia i załamania kartonu.
W związku z powyższym proszę o przysłanie protokołu, spisanego z kurierem, w celu rozpoczęcia procesu reklamacji.
Pozwolę również przypomnieć wiadomość, jaka do Pana została w dniu wysyłki:
W związku z przypadkami uszkodzeń przesyłek przez firmy kurierskie,
proszę o sprawdzanie otrzymanych przez Państwa paczek w obecności kuriera.

Przy pokwitowaniu odbioru paczki, proszę o dopisanie w miejscu składania podpisu „z zastrzeżeniem”.

Jeżeli przyjmiemy przesyłkę bez owego dopisku, to Państwa roszczenia z tytułu ubytku lub uszkodzenia towaru wygasają. Zgłaszanie uwag w trakcie odbioru, ułatwi proces reklamacyjny. Należy pamiętać o sporządzeniu protokołu szkody oraz zrobieniu zdjęć uszkodzeń.

Firmy kurierskie próbują zrzucić odpowiedzialność za uszkodzenia na nadawcę, dlatego też proszę
dopilnować żeby kurierzy nie umieszczali w protokołach informacji, sugerujących że przesyłka była niewystarczająco zabezpieczona (tzn. bez wewnętrznych wypełnień) lub opakowanie zewnętrze i wewnętrzne było w idealnym stanie.

Abyśmy mogli rozpocząć jakiekolwiek kroki w postępowaniu reklamacyjnym, wymagane jest niezwłoczne przesłanie do nas drogą mailową (stx@stx.pl) protokołu szkody (nie później niż 5 dni od daty otrzymania przesyłki) wraz z zdjęciami uszkodzonych produktów, opakowania oraz ewentualnych zabezpieczeń wewnętrzych np. profilii styropianowych.
Pozdrawiam,

Filip Mroczek

STX"


Niestety Pan Mroczek nie ma do czynienia z pierwszym lepszym leszczem. ;)

Otóż z wprowadzonym przepisem art. 548 § 3 zd 1 k.c. jeżeli rzecz sprzedana ma zostać przesłana przez sprzedawcę kupującemu będącemu konsumentem, niebezpieczeństwo uszkodzenia rzeczy przechodzi na kupującego z chwilą jej wydania kupującemu.
Odpowiedzialność za uszkodzony towar podczas transportu ponosi sprzedający, i ja od sprzedającego jako konsument mogę domagać się wymiany towaru na nowy bądź zwrotu kosztów.
Ta wiadomość o spisaniu protokołu bla bla bla, też jest guzik warta.

Jutro czekam na odpowiedź ostateczną i zaczynam działać, śmiało mogę im założyć sprawe w sądzie. :)
 
Ostatnia edycja:
Ja już nie raz przerabiałem zrzucanie winy na moja osobę przez szanowne STX, lacznie z sugerowaniem celowego uszkodzenia towaru.

Nie odpuszczaj.
 
Nie ma takiej możliwości bym odpuścił, tu nie chodzi o pieniądze lecz o sam fakt przerzucenia winy na mnie, a tego bardzo nie lubię. Będę aktualizował ten temat na bieżąco .
 
Kiedyś kupiłem sporo estradówek w których puszczał klej na cewce. Do kompletu miały zbyt długie lice które przy odrobinie pecha robiły zwarcie w czasie pracy . I to też niby była moja wina .. Jednak robota była robiona za konkretne pieniądze a ja nie miałem czasu na kopanie się zkoniem . Nawet udowodniłem wszystko kiedyś na innym forum i nadal była to moja wina .. klient jest winny że kupił co kupił .... Podczas delegacji kupiłem głośniki Visatona pod Berlinem . Jeden bas dziwnie brzęczały jakby miał coś w szczelinie. Zapytałem w samym źródle o zestaw naprawczy. Poprosili o adres i przysłali głośnik z przeprosinami. Nikt nie chciał żadnych dowodów .
Nie pisałem nawet że kupiłem uszkodzony głośnik i żądam czegokolwiek .
Zakupy Aliexpres czy Hobby King - bywały pojedyńcze reklamacje . Największe "hamstwo z ich strony " to prośba o zdjęcia. Naprawdę nigdy nie dostałem informacji z paragrafami itp. Zawsze bezwarunkowo brali na siebie i oni przepraszali mnie a ja ich ;) Taki patent bo dołączali różne gifty ..
 
Ostatnia edycja:
Sprawa wygląda tak, że stx zmieniło zdanie i chce by wysłać im wszystkie cztery sztuki, nie wiem co kombinują, dopiero nie chcieli jednej sztuki. :D
Wyślę im cztery głośniki jako reklamacje z tytułu Rękojmi, powołam się na Art. 548 §3., Art. 559 oraz Art. 556 §2. I zażądam wymiany towaru na nowy , wolny od wad.

W regulaminie mają zapisane:

1. Klient może zrezygnować z zamówienia, jeśli produkty zamówione przez klienta nie zostały przygotowane do wysyłki.
2. W celu rezygnacji Klient musi skontaktować się telefonicznie bądź mailowo z Firmą.
3. Klient może odstąpić od umowy bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów w terminie 14 dni kalendarzowych.
4. Bezpośredni koszt zwrotu produktu w wyniku odstąpienia ponosi Klient, jednocześnie ponosząc odpowiedzialność za zmniejszenie wartości produktu będące wynikiem korzystania z niego w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakter produktu, jego cechy lub funkcjonowanie.
5. Klient, który odstąpił od umowy musi niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni kalendarzowych zwrócić produkt.
6. Firma zwróci należność klientowi, który odstąpił od umowy niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni kalendarzowych.


Może czuję podstęp ale wydaje mi się , że mogą chcieć wykorzystać punkt 3 regulaminu.
 
Ostatnia edycja:
Zacznę od najprostszej z możliwych opcji i zaproponuję panu zwrócenie wszystkich głośników jakie przyjął pan od kuriera. Oczywiście zwrócimy 100% za towar oraz za koszty wysyłki w obydwie strony. Bardzo proszę pana o przyjęcie mojej propozycji i podziękowanie sobie za współpracę handlową.

Dla ciekawych poznania przyczyn powyższej sytuacji:
Odbierając przesyłkę klient powinien sprawdzić jej stan i zawartość w obecności kuriera. Gdyby zastosował pan tą jakże oczywistą sugestię nie odebrał by pan uszkodzonego towaru a tak to mamy teraz problem, kto uszkodził opakowanie i w rezultacie towar (na zdjęciach wysłanych przez pana są widoczne uszkodzenia na kartonie zewnętrznym i co najistotniejsze na kartonie wewnętrznym uszkodzonego głośnika)
Sprzedajemy w ciągu roku kilkadziesiąt tysięcy głośników i kolumn głośnikowych, łączna ilość reklamowanych bez względu na przyczynę to 0,05 %. Oczywiście zdarzają się nam przypadki wysłania towaru niezgodnego w 100% z zamówieniem i chociaż bardzo rzadko to również niepełnowartościowych produktów ale przecież każdy normalny jest świadomy faktu, że głośniki produkują i przygotowują do wysyłki ludzie, którzy mają prawo do błędu. Natomiast tolerowanie a wręcz hodowanie szkodników, którzy bezmyślnie niszczą cudzą pracę jest czymś z czym zgodzić się nie mogę. Codziennie odbierają z naszej firmy dziesiątki paczek kurierzy z różnych firm. Prawie zawsze sposób obchodzenia się z paczkami jest taki sam czyli rzucanie kartonów jak przysłowiowymi workami ziemniaków. Oczywiście możemy pójść w kierunku dodatkowych zabezpieczeń przesyłek ale przed debilizmem nie ma wystarczających zabezpieczeń a klienci będą ponosić bezsensowne koszty związane z dodatkowymi pancernymi opakowaniami przy okazji przyczyniając się do degradacji środowiska.
Z panami którzy kupili i kupują dalej nasze produkty ale jednak nie są z nich zadowoleni nie będę dyskutował. Na masochizm również nie ma lekarstwa. Jedynie mogę prosić aby zmienili dostawców na takich, którzy bezwarunkowo toleruję ich wszystkie żądania. Natomiast wszystkich klientów, którzy poczuli się źle potraktowani przez naszą firmę w wyniku błędów pracowników oraz moich chciałbym serdecznie przeprosić.

Z poważaniem
Sławomir Trzaskowski
 
Ostatnia edycja:
Ogólnie to nigdy z kurierami nie udało mi się "otworzyć paczki przy kurierze", oni dają paczkę i idą dalej i mówią, że na reklamacje jest ileś tam czasu. A z reklamacji nic nie wynikało bo ja jako odbierający nie mam prawa do dowiedzenia się jaki jest rezultat reklamacji, więc zostałem zrobione w jajo kilka razy (możliwie, że sprzedający, nie mówię tu o STX bo nigdy nie kupowałem u nich niczego, wziął hajs z ubezpieczenia a ja zostałem z uszkodzonym sprzętem)

Druga sprawa to zapakowanie głośników - trzy kawałeczki styropianu to nie wygląda na wypełnienie przesyłki.

Kurierzy niestety nie szanują paczek, raz dostałem paczkę z odtwarzaczem CD od miniwieży gdzie w środku transformator wygiął blaszane łapy które go trzymały i wyrwał przewód z PCB - żeby do czegoś takiego doszło to musiała spaść chyba z 2 metrów bo transformatorek w odtwarzaczach CD jest mały i ma małą masę.
 
Z panami którzy kupili i kupują dalej nasze produkty ale jednak nie są z nich zadowoleni nie będę dyskutował. Na masochizm również nie ma lekarstwa.


Oj czuję że to do mnie jednak mogę być też mylony z inną osobą bo dawno przestałem kupować.

A może zakopać topór wojenny (ja zajmuję się już inną branżą a reszta hobbystycznie)
Pan Sławomir się uniósł trochę. Może coś od siebie napiszę. Dużo robiłem dla klientów . Nie raz wracały mi zestawy głośnikowe sprzedawane przez allegro bo klient chciał za pobraniem i nie odbierał przesyłki.. to było z 15lat wstecz. Wiele razy wracały głoßniki pogięte w transporcie .
Jedyne co mogłem to to sobie pokurwować na zapleczu.
Nie jeden to przerabiał. Pan STX również.
Gdy zacząłem robić dla dedykowanego odbiorcy naumiałem się tak pakować że paczkę uszkodzi dopiero zrzucenie z 2piętra. Dosłownie .
Za wszystko płaci klient . I jest zadowolony.
Mamy konflikt interesów bo produkt ma być tańszy niż z Azji...nie da się. Za krótki jestem by doradzać innym ale.. Skoro idzie opchnąć Altusa za kilka tysięcy to może warto się zastanowić na czym zarabiać?

Kiedyś byłem kozak ale Azjaci nauczyli mnie pokory. Teraz do nich wysyłam produkty . Niezbyt często ale to jak trafienie w totka. Życzę Panu eszteixowi uśmiechu luzu i oby mnie nigdy nie wygryzł z mojego kawałka kiełbasy ..

Naprawdę można było zakończyć wpis przed tym co zacycowałem .. to napisałem ja gaduła i maruda
 
S. Trzaskowski napisał:
Zacznę od najprostszej z możliwych opcji i zaproponuję panu zwrócenie wszystkich głośników jakie przyjął pan od kuriera. Oczywiście zwrócimy 100% za towar oraz za koszty wysyłki w obydwie strony. Bardzo proszę pana o przyjęcie mojej propozycji i podziękowanie sobie za współpracę handlową.

Dla ciekawych poznania przyczyn powyższej sytuacji:
Odbierając przesyłkę klient powinien sprawdzić jej stan i zawartość w obecności kuriera. Gdyby zastosował pan tą jakże oczywistą sugestię nie odebrał by pan uszkodzonego towaru a tak to mamy teraz problem, kto uszkodził opakowanie i w rezultacie towar (na zdjęciach wysłanych przez pana są widoczne uszkodzenia na kartonie zewnętrznym i co najistotniejsze na kartonie wewnętrznym uszkodzonego głośnika)
Sprzedajemy w ciągu roku kilkadziesiąt tysięcy głośników i kolumn głośnikowych, łączna ilość reklamowanych bez względu na przyczynę to 0,05 %. Oczywiście zdarzają się nam przypadki wysłania towaru niezgodnego w 100% z zamówieniem i chociaż bardzo rzadko to również niepełnowartościowych produktów ale przecież każdy normalny jest świadomy faktu, że głośniki produkują i przygotowują do wysyłki ludzie, którzy mają prawo do błędu. Natomiast tolerowanie a wręcz hodowanie szkodników, którzy bezmyślnie niszczą cudzą pracę jest czymś z czym zgodzić się nie mogę. Codziennie odbierają z naszej firmy dziesiątki paczek kurierzy z różnych firm. Prawie zawsze sposób obchodzenia się z paczkami jest taki sam czyli rzucanie kartonów jak przysłowiowymi workami ziemniaków. Oczywiście możemy pójść w kierunku dodatkowych zabezpieczeń przesyłek ale przed debilizmem nie ma wystarczających zabezpieczeń a klienci będą ponosić bezsensowne koszty związane z dodatkowymi pancernymi opakowaniami przy okazji przyczyniając się do degradacji środowiska.
Z panami którzy kupili i kupują dalej nasze produkty ale jednak nie są z nich zadowoleni nie będę dyskutował. Na masochizm również nie ma lekarstwa. Jedynie mogę prosić aby zmienili dostawców na takich, którzy bezwarunkowo toleruję ich wszystkie żądania. Natomiast wszystkich klientów, którzy poczuli się źle potraktowani przez naszą firmę w wyniku błędów pracowników oraz moich chciałbym serdecznie przeprosić.

Z poważaniem
Sławomir Trzaskowski
Kliknij, aby rozszerzyć...

Proszę Pana te wgniecenia na pudełku o których Pan pisze powstały , gdy karton wylądował u mnie w śmieciach. Gdy odbierałem paczkę od kuriera nie było żadnych uszkodzeń.
Za powstałe uszkodzenie w większości winny jest przewoznik, ale gdyby głośnik był dobrze zapakowany, przetrwał by podróż. Widać na zdjeciu, że głośnik wypchną karton od środka

Celem tego tematu nie było zrobienie wam anty reklamy, lecz pytanie do użytkowników forum czy głośnik odesłać .
Czarę goryczy przelała wiadomość od pana Filipa, jasno sugerująca, że na wymianę nie mam co liczyć.

Teraz chcecie bym odesłał wszystkie głośniki, ktoś pomyśli super.
Tak szczerze , czy to nie jest chęć zrobienia mi na złość ?
Obudowy na kolumny mam zrobione, elementy do zwrotnicy kupione. Jeśli wyśle wam wszystkie głośniki wszystko muszę zaczynać od nowa.

W mailach prosiłem o wymianę tylko tej jednej sztuki , pisałem że do reszty nie mam zastrzeżeń. Chciałem wysłać go na swój koszt, a z tytułu rękojmi chyba wszyscy wiedza, że koszta przesyłki pokrywa sprzedający. Nie może mi Pan zarzucić , że nie chciałem dojść do porozumienia.

Teraz natomiast mam wybór taki, że wysyłam wszystko, i pakuje się w większe koszta, bądź zostawiam tak jak jest i mieć nadzieję że zawieszenie nie pęknie .
 
Ostatnia edycja:
Jaro85 napisał:
Teraz chcecie bym odesłał wszystkie głośniki, ktoś pomyśli super.
Tak szczerze , czy to nie jest chęć zrobienia mi na złość ?
Obudowy na kolumny mam zrobione, elementy do zwrotnicy kupione. Jeśli wyśle wam wszystkie głośniki wszystko muszę zaczynać od nowa.
Kliknij, aby rozszerzyć...

Nie musisz, możesz zamówić w innym sklepie.

Co do odesłania wszystkich głośników, to może chodzić o to, że ten "nowy" może być z innej serii i może mieć np. delikatnie inny odcień kopułki przeciwpyłowej.
No i co wtedy byś zrobił?
Kolejną aferę.
 
Niestety , są tylko dostępne w STX, kupno z innego źródła nie jest możliwe.
Właśnie bym nie robił afery i nie ma co porównywać przetartego zawieszenia do innego odcienia kopułki.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra