• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Radyjko

Rejestracja
Sty 1, 2015
Postów
8
Reakcji
0
Lokalizacja
łódź
czyta fakt ale strasznie oczojebne
nastawiałem stacje dziadkowi bo nie umiał
lata miga pierdzi bryka szok
dużo się dało wyłączyć ale nie wszystko
niema to jak blackout a alpince
 
Mój kolega miał jakiegoś alpine to chwalił sobie, w środku siedział jakiś 4 kanałowy tadeusz
 
Kupiłem Kenwood kdc 164ur, teraz planuje wygłyszyć troche moją maszynke :P puka w niej troche wsio, jaką mate niedrogo polecacie ?
 
Szukam podobnego radyjka, najlepiej do 200, max. 300zł. Ma odtwarzać MP3 i FLAC, bez CD. Pewnie coś z Pioneer-a lub Kenwood-a by się znalazło, ale nie wiem które lepsze.
Ważne żeby było jak najbardziej wstrząsoodporne. I z tego też powodu lepiej żeby miało gniazdo kart SDHC bo będą pewne bardziej odporne na wstrząsy niż dyndający pendrive?
 
Jak ja się rozglądalem to wybrałbym kenwooda, ale to tylko taka moja opinia lo przeglądaniu oferty, nie słuchałem niestety ani jednego ani drugiego, ale kenwood jest na kartę, kiedyś clariona takiego miałem i jest to bardzo wygodne
 
Mnie radia samochodowe się nie trzymają. Zachciało mi się kiedyś wersję wypasioną za ponad tysiąc złotych. Po niecałym miesiącu znalazł się amator na nie. Kupiłam drugie za 700 złotych. Cieszyłam się nim niewiele dłużej. Często je wyjmowałam, któregoś dnia uznałam, że bez sensu tak paradować i zostało w aucie. Teraz jeżdżę tylko z odtwarzaczem płyt, który jakoś nie znalazł do tej pory nabywców.
 
Mnie radia samochodowe się nie trzymają. Zachciało mi się kiedyś wersję wypasioną za ponad tysiąc złotych. Po niecałym miesiącu znalazł się amator na nie. Kupiłam drugie za 700 złotych. Cieszyłam się nim niewiele dłużej. Często je wyjmowałam, któregoś dnia uznałam, że bez sensu tak paradować i zostało w aucie. Teraz jeżdżę tylko z odtwarzaczem płyt, który jakoś nie znalazł do tej pory nabywców.

Mam znajomego elektronika który montuje nietypowe zabezpieczenia m.in niebezpieczne ale na życzenie klienta.Jednym z nich jest mata montowana pod pokrowcem (cieniutka)Po włamaniu do auta pokopie jakieś 200tys volt oczywiście o małym natężeniu jednakże jak ktoś ma np. chore serce lub co gorsza rozrusznik serca to może być bardzo źle.
 
Nie na temat...
Mam znajomego elektronika który montuje nietypowe zabezpieczenia m.in niebezpieczne ale na życzenie klienta.Jednym z nich jest mata montowana pod pokrowcem (cieniutka)Po włamaniu do auta pokopie jakieś 200tys volt oczywiście o małym natężeniu jednakże jak ktoś ma np. chore serce lub co gorsza rozrusznik serca to może być bardzo źle.

i pewnie po takiej akcji niedoszły złodziej zaskarży cię o uszczerbek na zdrowiu i jeszcze będziesz mu płacił odszkodowanie do końca życia
 
Powrót
Góra