Witam
Postanowiłem opisać mój wątek w osobnym temacie .kolumienki prawie na wykonczeniu a zatem zaczynamy budowę która po krótko chce wyjaśnić.
Temat kolumn chodzi mi w głowie ok 3 lat,w końcu znalazłem troszkę czasu i podjełem sie budowy "zajelo mi to ok 4 mc.Wszystko zaczeło sie od próby jakiej tam satelitki oklejonej fornirem i wydawało sie proste jak barszcz


prace zaczolem od wykonania tzw.kopyta



No i zaczeło się
wyszłedł I komplet na mdf - ie gięty niby ok ale jak sie okazalo klej mocznik zalewany do środka powodował cuda
pęcznienie mdf itd masakra wiadomo scianki miały być wypelnione po brzegi aby akustycznie bylo ok.jeszcze raz masakra .z koli mdf trzebabylo zaopatrzyc w doklejki aby je jakos obrobić od frontu no i jakies przesuniecia w kopycie to trza bylo szpachel zastosowac .
Postanowiłem opisać mój wątek w osobnym temacie .kolumienki prawie na wykonczeniu a zatem zaczynamy budowę która po krótko chce wyjaśnić.
Temat kolumn chodzi mi w głowie ok 3 lat,w końcu znalazłem troszkę czasu i podjełem sie budowy "zajelo mi to ok 4 mc.Wszystko zaczeło sie od próby jakiej tam satelitki oklejonej fornirem i wydawało sie proste jak barszcz



prace zaczolem od wykonania tzw.kopyta



No i zaczeło się

wyszłedł I komplet na mdf - ie gięty niby ok ale jak sie okazalo klej mocznik zalewany do środka powodował cuda

Ostatnia edycja: