• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Speaker Workshop na W10@64Pro - stabilność i nie tylko

Rejestracja
Maj 3, 2016
Postów
123
Reakcji
14
Lokalizacja
Bielsko-Biała
Temat jak w tytule. Mam wersję 1.1.1 i czasami mi się zwiesi tak paskudnie, że w zasadzie restart kompa pozostaje (uwalenie procesu nie wychodzi, uwalenie usługi czasami pomaga). Pytanie w takim razie czy też tak macie, czy jest jakaś stabilna dla tego środowiska wersja?
Drugie pytanie lekko tylko powiązane z pierwszym. Jak symuluje cokolwiek, to czasami w miejscach gdzie faza "przekręca" się przez 180 dostaję takie....hmm... szpilki. Kurcze nie wiem jak to opisać. Może tak, gdy faza przeskakuje z -180 na 180 to jest to zaznaczone jako linia pionowa i to jest ok. Problem zaczyna się wtedy, gdy na podstawie takiego przebiegu symulowane jest coś dalej, przy częstotliwości "przeskoku" na wykresie wynikowym dostaje już przynajmniej dwie linie i gdyby to tylko było na fazie, to pal licho, ale na amplitudzie też zjawisko występuje. Wiadomo że to błąd symulacji i powinienem go zignorować, ale jakoś tak... no drażni mnie to :(
Ktoś coś podpowie jak się gada pozbyć?

Irek.N.
edit. zrzut dodałem, turkus i karmazyn to fazy, ale rzutują na zielony - suma amplitudy:
 
Ostatnia edycja:
Z tych trzech to w zasadzie tylko Vituix mnie interesuje, tylko wypadało by go poznać, a SW już znam i najprościej było by przy nim pozostać.
No nic, znajdzie się trochę czasu to zacznę się wdrażać :)
THX Pogromco.

Miłego.
Irek.N.
 
VituxCAD to program wyłącznie symulacyjny, więc i tak potrzebujesz jeszcze czegoś, w czym będziesz robił same pomiary. Tutaj ARTA sprawdza się znakomicie, szczególnie pod kątem pomiarów na stoliku obrotowym.
 
Pogromco, zapewne masz rację i nastąpi taki moment, w którym przesiądę się na Vituixa, ale póki co pomiary wychodzą znośnie, symulacja w SW wystarcza żeby kolumnę ogarnąć. Wiesz, u mnie z czasem jakoś nie za bogato (jak zapewne u większości), więc nauka musi poczekać. Pierwsze podejście do zwrotnicy w SW do ogarnięcia bez żadnego problemu. Rozkład pola pomiarówka rysuje, więc jakaś tam baza do zabawy jest.
Powiem Ci, że zacząłem czytać o Vituixie i jedna rzecz mnie zniechęciła trochę. Dawno to było, więc już po temacie, ale nowy soft nie otwierał starych projektów. Niby nic, ale z mojego punktu widzenia oznacza to, że jak zdecyduję się na jakąś wersję, to powinienem się jej trzymać, bo nigdy nie wiadomo czy nowsza nie odetnie mi archiwum. No nieładnie autor to załatwił po prostu :(

Zresztą w SW też bywa różnie. Mam projekty które czasami się otwierają, a czasami nie, na jednym kompie, cały czas ten sam OS i soft. No i bądź tu człowieku mądry. Chciał bym dzisiaj coś zrobić - nie da się, sprawdź jutro! :(
Najpierw myślałem, że zapis uszkadza plik projektu, ale przypadkowo otworzyłem coś, co wcześniej było nie do otworzenia i zaczęło się ;)

Miłego.
Irek.N.
 
Jest zasadnicza różnica, miedzy stara 1 wersja Vituxa, a druga. W drugiej zupełnie przeorganizowano CAD'a dlatego nie otwierał starych projektów. Dzisiejszy Vituix to potężne narzędzie, a firmy które z niego korzystają są widoczne na stronie Vituixa.

Im szybciej się przerzucisz, tym szybciej docenisz jego możliwości. :)
 
Powrót
Góra