Witam forumowiczów. Dawno mnie nie było, a więc czas to nadrobić 
Gram na perkusji i znalazłem w necie fajne urządzonko - kolorofon do perkusji. Autor tamtego projektu wykonał to najprościej jak tylko można - do membrany przykleił 2 sztywne oskurowane z izolacji kable, które w normalnym położeniu były zwarte i świeciła się żarówka - zasilanie bateryjne. W momencie uderzenie stopą kabelki rozwierały się i żarówka przygasała. Fajny pomysł i mam zabiar to wykorzystać i przerobić na coś bardziej uniwersalnego. Ale oto problemy:
1) pomysł z kabelkami jest poroniony - dałem majątek na naciągi i nie chcę ryzykować ich uszkodzenia - poza tym próbowałem i sprawuje się to nieciekawie. No i moje założenie że ma się zaświecić, gdy uderzam a nie że gasną. Detekcję uderzenia stopa zrobiłem na samej stopce - pół godzinki i tak pokleiłem kable, że stykają się 0,5cm przed uderzeniem. jest to jednak układ mechaniczny - po służszym graniu kable się wyginają i docisk jest za słaby - zbyt krótko są złączone.
2) doszedłem do wniosku, że gdyby umieścić w bębnie mikrofon, który wykrywałby uderzenie - ruch powietrza - rozwiązałoby to problem. Taki uniwersalny układ można by umieścić w werblu, na tomach - do każdego naciągu osobna lama - super pomysł i tu pytanie - czy zwykły elektret wytrzyma to uderzenie. Ten mikrofon ma za małą membranę i obawiam się, czy go nie rozerwie cisnienie przy ostrzejszym graniu (znowu rozbijamy się o koszty)??
3) układ wykonawczy - musi być na diodach, bo żarówka jest zbyt bezwładna - potrzebna jest szybka reakcja gdyż uderzenia są krótkie. Czy mając diody muszę stosować dodatkowo jakiś odblask jak przy żarówkach?? Czy możę 10 ultrajasnych załątwią sprawę - dobrze by było żeby w ciemnym pokoju lub na małej sali było widać te światła a mozę sterować tyrystorem i ten żarówą np. 100W??
Na razie jestem w fazie projektowania i nie wiem na co się sdecydować (był nawet pomysł by zrobićtor podczerwieni i w momencie jego przerwania.....). Jakby kto miał konkretne pomysły.
pozdro.
Gram na perkusji i znalazłem w necie fajne urządzonko - kolorofon do perkusji. Autor tamtego projektu wykonał to najprościej jak tylko można - do membrany przykleił 2 sztywne oskurowane z izolacji kable, które w normalnym położeniu były zwarte i świeciła się żarówka - zasilanie bateryjne. W momencie uderzenie stopą kabelki rozwierały się i żarówka przygasała. Fajny pomysł i mam zabiar to wykorzystać i przerobić na coś bardziej uniwersalnego. Ale oto problemy:
1) pomysł z kabelkami jest poroniony - dałem majątek na naciągi i nie chcę ryzykować ich uszkodzenia - poza tym próbowałem i sprawuje się to nieciekawie. No i moje założenie że ma się zaświecić, gdy uderzam a nie że gasną. Detekcję uderzenia stopa zrobiłem na samej stopce - pół godzinki i tak pokleiłem kable, że stykają się 0,5cm przed uderzeniem. jest to jednak układ mechaniczny - po służszym graniu kable się wyginają i docisk jest za słaby - zbyt krótko są złączone.
2) doszedłem do wniosku, że gdyby umieścić w bębnie mikrofon, który wykrywałby uderzenie - ruch powietrza - rozwiązałoby to problem. Taki uniwersalny układ można by umieścić w werblu, na tomach - do każdego naciągu osobna lama - super pomysł i tu pytanie - czy zwykły elektret wytrzyma to uderzenie. Ten mikrofon ma za małą membranę i obawiam się, czy go nie rozerwie cisnienie przy ostrzejszym graniu (znowu rozbijamy się o koszty)??
3) układ wykonawczy - musi być na diodach, bo żarówka jest zbyt bezwładna - potrzebna jest szybka reakcja gdyż uderzenia są krótkie. Czy mając diody muszę stosować dodatkowo jakiś odblask jak przy żarówkach?? Czy możę 10 ultrajasnych załątwią sprawę - dobrze by było żeby w ciemnym pokoju lub na małej sali było widać te światła
a mozę sterować tyrystorem i ten żarówą np. 100W??Na razie jestem w fazie projektowania i nie wiem na co się sdecydować (był nawet pomysł by zrobićtor podczerwieni i w momencie jego przerwania.....). Jakby kto miał konkretne pomysły.
pozdro.