• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[Subwoofer] Visaton W250S + Sub150 by scarab

Rejestracja
Kwi 21, 2010
Postów
28
Reakcji
0
Lokalizacja
J-no
Jako, że mój subik jest już praktycznie gotowy, pozostało go jedynie dopieścić opiszę całą moją przygodę z nim :)
Mój sprzęt to Yamaha RX-V661, napędzająca zestaw 5.0 Tonsil Maestro II, całość stoi w pokoju wielkości nieco ponad 20m2. Jako, że od początku brakowało mi nieco basu uznałem że trzeba dorzucić do zestawu jakiegoś suba. Zachęcony projektami kolegów z forum oraz chęcią zrobienia samemu czegoś fajnego postanowiłem zbudować suba DIY :) Jest to mój pierwszy tego typu projekt, ze stolarką ani tego typu rzeczami nie miałem nigdy do czynienia od początku wiedziałem, że wykonanie będzie mnie kosztować sporo czasu i wysiłku, tym bardziej, że zawsze jak już coś robię, to drażni mnie najmniejsza wada i wszystko staram się wykonać najlepiej jak się da.
Początkowym problemem był wybór przetwornika -miał być szybki i niskoschodzący. Po burzliwych dyskusjach na forum padło na Visatona W250S. Co do panelu praktycznie od początku sprawa była jasna -Sub 150 Irka. Kupiłem więc głośnik (polecam sklep Grelton -świetna obsługa, błyskawiczna realizacja zamówienia i zawsze jest szansa na rabat :) ), zapisałem się u Irka do kolejki na panel i zacząłem budowę.
Obudowę zaprojektowałem na około 53L netto, z osobną komorą na panel, całość ma brutto 81,25L.
Nadszedł czas na wykonanie -od razu głęboka woda -najpierw zabrałem się za przednią ściankę, postanowiłem że nie będę szedł na łatwiznę i frez musi być. Sęk w tym, że nie mam frezarki, a jedynie to, co widać na fotce, jak DIY to DIY, do stolarza więc nie pójdę, musiałem więc sobie radzić tym, co mam:


Frez powoli się robił:





Oczywiście nie było szans, żeby taką techniką wyszedł idealnie, trzeba było więc mu pomóc szpachlą:


Po kilku turach szpachlowania i szlifowania zaczął nabierać właściwego kształtu:






Gdy już frez pod głośnik zaczął przypominać to, co powinno być, przyszła kolej na otwór pod rurę BR -metoda wiadoma -wiercenie mnóstwa dziur dookoła, a następnie piłowanie raszplą:


Następnie można było zaczynać składać obudowę, miała być solidna, skręciłem wkrętami do płyty g-k i skleiłem Vicolem:


No i znowu szpachlowanie, szlifowanie, szpachlowanie, szlifowanie:



aż powoli pojawił się:

:)
Jako, że był to mój pierwszy projekt DIY nie wiedziałem na ile doskowale i równa musi być gładka powierzchnia pod fornir żeby nie było widać wad, a jako że miała być perfekt to walczyłem dotąd, aż wyglądała tak, że praktycznie można by było ją pomalować lakierem :mrgreen:
Kolejny krok to fornir -tutaj także nie miałem najmniejszych doświadczeń, wiedziałem jedynie to, co wyczytałem w necie. Kupiłem Pattex Universal Classic, fornir jesionowy -bo taki najbardziej zgrywał się z moimi maestro, miał być póżniej robiony na czarno.
Fornir był na tyle wąski, że każdą ściankę trzeba było robić z dwóch płatów -musiałem więc docinać i łączyć. Fornirowanie zacząłem oczywiście od dolnej ścianki -przykleiłem, docisnąłem, przycisnąłem kilkoma płytami wiórowymi, na wierzch położyłem wielką doniczkę z tują i... po kilku godzinach okazało się, że jest kilka bąbli. Wziąłem więc żelazko -bąble owszem zniknęły, nie miałem za to świadomości że pod wpływem odparowania wody fornir się skurczy i w miejscu łączenia które przedtem było idealne powstanie szczelina... Na szczęście była to dolna ścianka, zaszpachlowałem więc szparę klejem z pyłem ze szlifowania forniru. Trzeba było jednak wyciągnąć wnioski i zmienić technikę -terez po przyklejeniu jeździłem ciężką metalową kostką, następnie dociążenie na godzinę, powtórzenie operacji z kostką i znowu docisk na kilka godzin -wyszło super. Niestety zapomniałem o fotach zaraz po fornirowaniu, zrobiłem dopieo jak zacząłem bejcować:





Łączenie praktycznie niewidoczne :)



Po bejcowaniu (zrobiłem to bejcą rustykalną) przyszła kolej na malowanie -i tu zaczął się horror. Półmatowy Domalux Strong po położeniu drugiej warstwy zaczął się gryźć:



Oczywiście nic takiego nie działo się na deseczce testowej, bałem się, że będę musiał zdzerać cały fornir i zaczynać od nowa. Początkowo sądziłem że może Domalux nie był suchy po pierwsej warstwie, spróbowałem jeszcze raz - to samo. Trzeba było więc drapać, bejcować od nowa i myśleć co dalej... Na szczęście koledzy z forum poradzili mi lakier wodny, kupiłem Luxmal Hydroparkiet Boazeria i wreszcie się udalo. Calość walki z lakierami opisana jest w temacie:
http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=19705
Wreszcie mogłem się zabrać za wygłuszenie -wełną owczą i składanie.
Efekt końcowy wyszedł uważam całkiem całkiem, subik ładnie się prezentuje:

















Subik jest strojony na jakieś 32Hz, rurą BR w najwęższym miejscu 9mm o długości 28,5cm. Z efektu końcowego jestem jak najbardziej zadowolony -fajnie gra, oczywiście nie jest jeszcze wygrzany więc dopiero z czasem zacznie pokazywać pazurki :)
Jeśli chodzi o koszty to wyszły myślę całkiem przyzwoite -przetwornik 225zł, fornir 40, drobnica myślę że około 100, no i panel u Irka. Niestety kilka rzeczy typu lakier musiałem kupować na dwa razy, podobnie BR -pierwszy który kupiłem na allegro okazał się być fatalnie niekształtny optycznie.
Narzędzia użyte do budowy były najbardziej podstawowe z podstawowych :mrgreen:
Chciałem podziękować Irkowi za panelik i chłopakom z forum za wszystkie rady i pomoc :)
Subik wymaga jeszcze oczywiście niewielkiego dopracowania -dopiero wczoraj go złożyłem, muszę poprawić nieco BR i takie tam :)
Tymczasem trzeba brać się za wygrzewanie :mrgreen: Za kilka dni zdam relację z dalszych efektów :)
Proszę o komentarze, rady odnośnie ulepszenia oczywiście także mile widziane :)
 
ciekawa wentylacja dla elektroniki po przez zalozenie mniejszych br, bardzo dobre proporcje suba, ogolnie pozytywne wrazenie wizualne.
 
Radiator wprawdzie jest na wierzchu, ale uznałem, że lepiej dołożyć trochę roboty, na pewno nie zaszkodzi, a lepiej niech sobie powietrze w miarę swobodnie dopływa, jakoś nie lubię zamykać elektroniki :)
 
Ooo, ani śladu horroru lakierniczego :)
Mi się podoba i gratuluję samozaparcia przy wykonywaniu frezu.
 
Najważniejsze, że z rąk to da się jeszcze zmyć, a subwoofer ładnie i z sukcesem udało się skończyć bez rwania forniru. Tym bardziej jest powód do radości. :wink:
 
Dokładnie, nie ma to jak satysfakcja i świadomość, że warto było walczyć oraz poświęcić tyle pracy i czasu :)
 
Warto pamietac ze zroznicowanie tuneli b-r czy to wielkosciowe czy dlugosciowe zawsze dostroi nam suba na jakiejsc sredniej czestotliwosci ale cisnienia z roznych otworow moga byc rozne. Powietrze szuka latwego wyjscia wiec bardziej bedzie dmuchac tymi wiekszymi otworami.

Oczywiscie wzmacniacz nie wymaga zadnego nadmuchu i juz sam radiator na wierzchu daje mu bardzo dobra wentylacje. Jak ktos umeiszcza radiator w srodku to wtedy bliskosc tunelu b-r duzo moze dac.
 
Jest dokładnie tak jak pisze RpLand -wyloty z tyłu służą jedynie do wymiany powietrza dla komory na panel, zastosowałem do nich rurki BR jedynie ze względów estetycznych :)
 
Pomysł z tymi BR z tyłu jak najbardziej trafiony :wink: Fajnie wygląda, a czy jest taka potrzeba czy nie, zawsze można czuć się spokojniej.

Mnie osobiście razi trochę "ogromna" średnica przedniego BR, ale ogólnie jak najbardziej na plus :smile:
 
BR musiał mieć dużą średnicę bo inaczej mogłyby pojawić się świsty, ogólnie na żywo wygląda dużo zgrabniej :) Duży był ten, który kupiłem za pierwszym razem na allegro :mrgreen:
 
Witam. Planuje zrobić coś podobnego do pomieszczenia 15m2 - do muzyki i do kina domowego. Na stronce visatona podają:
Recommended cabinets:
Volume/Principle BR-Channel fb
50 l/bass reflex 2 x BR 15.34 43 Hz
70 l/bass reflex 2 x BR 15.34 39 Hz
1 x BR 25.50 (length 7 cm)
100 l/bass reflex 2 x BR 15.34 (length 10 cm) 34 Hz

Czyli na bude 50L zalecane strojenie 43Hz i 2x http://www.visaton.de/en/chassis_zubehoer/zubehoer/br15_34.html

chyba, że coś pokręciłem
i mam jeszcze jedno pytanko - czy różnica pomiędzy STX GDN-22-140-8-SCX a tym W 250 S jest na tyle duża żeby dopłacic te 200zł
pozdrowionka
 
Za frez to powinieneś za cierpliwość nagrodę dostać... :lol:
Ja bym chyba jednak wydał 20 zł i oddał do stolarza żeby pyknął frezik :mrgreen:
 
poweraudio napisał:
Za frez to powinieneś za cierpliwość nagrodę dostać... :lol:
Ja bym chyba jednak wydał 20 zł i oddał do stolarza żeby pyknął frezik :mrgreen:
Z tą cierpliwością to racja :)
Jak nie masz znajomego stolarza, to zapłaciłby 50% ceny frezarki z Allegro, CASTO, czy OBI za ten frez. Przeciętny stolarz nie jest zainteresowany taką zabawą. Wiem, bo pytałem i jeden front ok 50zł, a rekord za parę to 150zł - takie miałem oferty cenowe w okolicy - więc kupiłem frezarkę i zrobiłem sobie sam podfrezowania. Wielu stolarzy nawet nie ma takiej frezarki, tylko wielogłowicową do gniazd na zawiasy w drzwiczkach meblowych o kilku standardowych rozstawach frezów/zawiasów.
 
Z frezem na pewno nie było łatwo, drugi raz bym już się chyba tego nie podjął :mrgreen: Jak się trochę odrobię i będę miał więcej czasu planuję machnąć jakieś kolumny, ale tym razem kupię już frezarkę :)
Z suba jestem zadowolony w 108%, z czasem wyszlachetniał, potrafi zejść bardzo nisko, bas jest szybki, jak dla mnie super. sikador nie mam porównania z STXem, ale moim zdaniem Visaton jest warty swojej ceny, polecam ten przetwornik w budzie ~50L -już kilka osób robiło na nim suby o podobnym litrażu i wszyscy są zadowoleni :) Za to rurki BR Visatona raczej nie grzeszą urodą, przynajmniej na zdjęciach ;)
 
Owszem, zainspirował mnie sub Rafala20, zastosowałem ten sam przetwornik oraz podobny sposób odprowadzania' ciepła. Inne są proporcje obudowy, panel, BR, strojenie itd :)
 
A dlaczego nie zrobiłeś tak jak Rafał czyli jeden br na dole, a drugi u góry? Wtedy był by lepszy obieg powietrza.
Ps a br to chyba ten sam :wink:
 
Powrót
Góra