• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

symasym wywala bezpieczniki/korki w domu

Rejestracja
Sty 3, 2006
Postów
207
Reakcji
0
Lokalizacja
Bytów / Poznań
Mam taki problem, w święta skończyłem swojego symka i w domu wszystko działało wyśmienicie. Jednak po przyjeździe na stancje i włączeniu symka wywala mi korki. Dodam ze na tej samej lini działa komp zazwyczaj. Czasami jak go włączam wszystko działa jak należy jednak czasami zaczynają się problemy z instalacją. Stąd moje pytanie czy instalacja jest tak słaba ze nie uciągnie wzmaka?? Czy można jakoś wymienić bezpieczniki w domu na mocniejsze?? Trafo w symie ma 450wat także nie jest jakieś szczególnie wielkie, myślę ze odkurzacz jest bardziej problemowy w napędzeniu...
 
Takie trafo zapewne toroid ma pobór prządu przy starcie 10 razy większy,dochodzi jeszce ładowanie kondesatorów i dlatego takie hocki klocki.Musisz mieć układ miękiego startu.
 
Róznią się wykonaniem co do pobieranej mocy przez transformator.Wszystkie się nadają,choć w tym ostatnim może okazać się że będzie sie palił bezpiecznik.
 
do symka świetnie się sprawuje termistor rozruchowy kilka - kilkanaście ohm :) wiem bo tak mam w zasilaczu ... trafo 400W wersja audio z toroidów i łącznie 74800uf w kondach :P i nie wywala korków
 
zależy ile kupujesz :p, ja kupowałem troche rzeczy w elektronicznym i za cały worek kondów 2200uf 50V (50szt, nie kupowałem tylko dla siebie) zapłaciłem 50zł więc niewiem czy tak drogo :P
 
W sumie dziwne że tak słaby wzmacniacz wywala korki, oczywiście zmiana bezpiecznika jest pomysłem co najmniej złym bo można doprowadzić w ten sposób do spalenia instalacji elektrycznej. Niby soft start powinien załatwić problem, jednakże wydaje mi się że nawet bez niego nie powinno być problemu. Jakiej wartości masz bezpiecznik?
 
wiem że może troche za wolny sprzęt ale, przy max wysterowaniu na 8R kolumnach przy mierzeniu napięcia multimetrem (jakiś za 70 zł) i spadki były rzędu 0,1-0,2V
 
przegiołeś i to ostro z tym bezpiecznikiem w symie 2 max 2,5A bo teraz bezpiecznik w symie może nie zadziałać jak będzie ci się smażył
 
Warg napisał:
przegiołeś i to ostro z tym bezpiecznikiem w symie 2 max 2,5A bo teraz bezpiecznik w symie może nie zadziałać jak będzie ci się smażył
na płytce w symie są bezpieczniki 2,5 A takie jak w schemacie. wiem ze powinien byc na wejsciu inny 450/230= 1,95 czyli 2A powinien wystarczyć ale na starcie się palił zawsze, teraz już wiem czemu:P
 
Wkładka bezpiecznikowa zadziała w czasie około 1s przy 4krotnym prądzie znamionowym, bezpieczniki służą bardziej jako zabezpieczenie przeciwpożarowe, elektroniki mogą nie uchronić.
Jeżeli trafo 450VA jest nawinięte oszczędnie(mało zwoi, duża gęstość prądu, duży prąd rozruchowy) wystarczy żeby wywalało bezpiecznik w instalacji tym bardziej że jest to 10A i pewnie jest albo S301 B10 albo jakiś wkręcany 'automat' który jest jeszcze szybszy od 'S'-ki.

Jak już ktoś wspomniał w szereg z uzwojeniem pierwotnym trafa dać termistor rozruchowy i po kłopocie.


 
coolombo napisał:
pewnie jest albo S301 B10 albo jakiś wkręcany 'automat' który jest jeszcze szybszy od 'S'-ki.
jest dokladnie taki

coolombo napisał:
Jak już ktoś wspomniał w szereg z uzwojeniem pierwotnym trafa dać termistor rozruchowy i po kłopocie.
już wczoraj zamówiłem http://www.allegro.pl/item522927754_modul_soft_start_uklad_miekkiego_startu_fv.html

mam teraz pytanie, w tym module jest wejście pod przełącznik, lepiej odcinać tak jak tam jedną żyle, czy zastosować podwójny włącznik i odcinać dwie. A możne jest to całkowicie obojętne...
 
Zrób jak ci pasuje, jak rozłączasz fazę i zero to jest bezpieczniej.
S191 to stare oznaczenia obecnie jest S301 być może wyłącznik jest przegrzany albo przeżył kilka zwarć i wymaga wymiany?
 
Powrót
Góra