Ale skoro ktos stwierdzil ze jest roznica to wlasnie to pomierzyl. Czyli roznice sa mierzalne, no chyba ze to jakis audiofil pisze i twierdzi ze usłyszał.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Szybkosc narastania napiecia na wyjsciu?
- Autor wątku tomq88
- Data rozpoczęcia
Nie tylko pomierzył ale i policzył. "A new Distortion Mechanism in Class B Amplifiers"pegelmesser napisał:
prof. Edward M. Cherry
Mam oryginalny artykuł.
http://www.aes.org/e-lib/browse.cfm?elib=3911
Wspołczynnik szybkosci zmian slew rate jest scisle zwiazany z górna czestotliwoscia graqniczna pasma przenoszenia mocy wzmacniacza, ale zalezy takze od amplitudy napiecia wyjsciowego.opinie na temat wymaganej wielkosci tego wspolczynnika sa takze bardzo rózne, a nawet sprzeczne. Wielu autorów publikacji twierdzi ze 100V/us jest niezbedna w przypadku wzmacniaczy wysokiej klasy, to badannia SGS Thompson wskazuja ze jesli na wejsciu jest zastosowany filtr dolnoprzepustowy o fgranicznej 30kHz to niezaleznie od mocy wyjsciowej i rezystancji jesgo SR powyzej 10V/us nie wplywa na dalsze zmniejszanie znieksztalcen wynikajacych z przekroczenia maksymalnej szybkosci zmian sygnalu wyjsciowego ktora wzmacniacz jest w stanie zapewnic "...a wspolczynnik 100V/us jest bezuzyteczny ale probuje zamienic wzmacniacz akustyczny w odbiornik radiowy "
tomq88 napisał:
Masa plynie prad obciazenia czyli glosnika, a masa zasilania koncowki bardzo niewielki prad potrzebny do dzialania samej koncowce. To wlasnie ten prad mozna powiedziec ze jest znikomy w porownaniu z pradem zasilania czy wyjsciowym (obciazenia).
W zasadzie koncowka mocy nie potrzebuje wogule podania masy. Masa to tylko polowa zasilania potrzebna do polaryzacji wejscia.
Znieksztalcenia wynikajace z zasilania skladaja sie z wielu niewiadomych, jak indukcyjnosci zasilania (kabli sciezek itd), pojemnosci, rezystancji czy generowanych pol magnetycznych. To sa duze prady wiec spadki napiec i generowane pola magnetyczne sa dosc duze. A jaki to ma wplyw na wzmacniacz to juz bedzie zalezalo od konkretnej aplikacji.
fourierek napisał:
Dokladnie takie zadanie ma filtr wejsciowy. Jesli wzmacniacz ma 20V/us to dajemy na wejsciu filtr 10V/us i wtedy nigdy nie dopuscimy do nasycenia sie koncowki (znieksztalcenia TIM).
To jednak nie takie proste bo filtr wejsciowy zmienia swoje parametry wraz z polozeniem potencjometru volume. Mozna to obejsc dodajac preamp i volume przed nim.
Kolejna sprawa to to ze duza szybkosc narastania samej koncowki daje jej potencjalne mozliwosci reakcji na zaklocenia zewnetrzne o duzej czestotliwosci. Dlatego dazy sie do duzej szybkosci samej koncowki mimo ze sygnal z CD i tak ma bardzo mala szybkosc narastania (0,3V/us).
A od czego zalezy wspolczynnik narastania danej koncowki, od jednego kondensatora! Jest to kondensator glownej kompensacji czyli miedzy baza a kolektorem tranzystora wzmacniacza napieciowego. Prad sterujacy i jego pojemnosc ustala szybkosc narastania.
Kolejna sprawa to szybki wtornik wyjsciowy..