• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

TDA1562 - padnięty?

  • Autor wątku Autor wątku etacg
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Sie 26, 2009
Postów
9
Reakcji
0
Lokalizacja
Tarnobrzeg
Witam. Mam jedno pytanie. Mianowicie mam, a raczej miałem wzmacniacz na w/w układzie. Służył mi dosyć dobrze przez jakieś pół roku. Ostatnio "odkopałem" go w garażu, leżał spory czas w garażu i pomyślałem, żeby go przywrócić do życia. Wymieniłem kondensatory na większe (łącznie 6x4700u w pompie ładunkowej + 6x4700 w zasilaniu) wylutowałem elementy filtru DP, zostawiając zwykłą akplikację. Po podaniu napięcia na trochę się zdziwiłem, po podaniu napięcia na wejście MODE i podpięciu sygnału pobierany prąd to 2,5-4A, a w głosniku chyba napięcie stałe, bo wyrzuca membrame na zewnątrz i jeden wielki burkot. Po odpięciu sygnału wzmacniacz normalnie się załącza i pobiera prąd rzędu miliamper. Czy oznacza to uszkodzenie kości? To już druga kość, pierwszą uszkodziłem zwierając niechcący wyjście do masy, w rezultacie objawy były podobne, ale problem był nawet bez podania sygnału, muzyka grała tylko, że po minucie na radiatorze miałem ~80st i włączało się zabezpieczenie.
Może to być wina kondensatorów na wejściu sygnału? Niestety są tam elektrolity 1u (takie miałem).

Projekt wzmacniacza kolegi manekinen : http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1661385.html

Filtr wywaliłem, bo mam teraz przetwornicę do op-ampa, która elminuje problem potencjału masy 6V (dzielnik napięcia).

Jeżeli kość padnięta, to nie opłaca się kupować nowej (40-75zł w sklepach). Wcześniej miałęm po jakiś promocyjnych cenach ~20zł Philipsa. Proszę o pomoc, z góry dzięki.

Pozdrawiam.
 
Chyba będzie "trup", nie wolno zwiększać pojemności w pompie bo za duży chwilowy prąd ładowania będzie, Philips zalecał 2*4700uF low esr. pewnie w końcu uszkodziły się klucze, na pewno testowali większe pojemności i nie radzili wkładać większych, pozostawiając "jakiś" zapas wytrzymałości .
 
Ale skoro na sześciu w pompie grało te pół roku, to chyba nie wina tego. Dołożyłem tylko tą baterię 6x4700 na zasilanie, a to chyba nie powinno mieć wpływu na działanie końcówki.
 
Trudno mi to dać wyrok, ale dawniej przeciążałem specjalnie scalone wzmacniacze aby uzyskać więcej mocy niż zakładał producent, czasem taki układ pracował nawet kilka miesięcy grając na pełnej mocy a pewnego dnia po prostu detonował po włączeniu, powtarzało się to kilkakrotnie ale czas życia końcówki był różny za każdym razem.
 
Ok. Zresztą tam nie ma co padnąć oprócz kostki, bo praktycznie brak elementów zew. Czyli będę musiał zaopatrzyć się w jakiś inny wzmacniacz.

Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.
 
witam.
mam pytanie w sprawie kondensatorów w zasilaniu radia jvc shx 851.radio posiada w osobnym przetworniku zasilania dwa kondzie 3300uf 25v ,zmieniłem na panasonica fc 2200 uf 25v.polepszył sie bas i szczegółowość ,tak mi się wydaje .pytanie dotyczy zmniejszenia pojemności kondzi ,czy to nie zaszkodzi radiu.?
 
nie, nie szkodzi (pomijajac stabilnosc napiecia dla koncowki mocy i przygasanie wyswietlacza)
ale co to ma wspolnego z tematem?
 
Problemów z wyświetlaczem ,na chwilę obecną niema.Sorki za wtrącenie do tematu.
Pozdrawiam.
 
Powrót
Góra