• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[3-drożne] Tonsil Altus 140.2 - czyli to, co forumowicze lubią najbardziej

Rejestracja
Lip 26, 2011
Postów
257
Reakcji
1
Lokalizacja
Warszawa
Cześć Wam :) Na wstępie bardzo proszę wszystkie osoby, które chcą jedynie napisać, że nie było warto lub to strata czasu – o powstrzymanie się. Całe przedsięwzięcie zostało wykonane po części w celach eksperymentalnych, po części edukacyjnych, więc czas zdecydowanie został dobrze spożytkowany :) Pomiary zostały wykonane przy pomocy: JIG’a z forum, preamp’a z forum, starego wm-61a poleconego na forum, bazując na artykułach dostępnych na forum – czyli dla chcącego nic trudnego ;)

W dniu dzisiejszym chciałbym Wam wszystkim przedstawić małą renowację przez wielu tu lubianego audiofilskiego zestawu głośnikowego jakim jest zestaw Altus 140 ;) Z uwagi na fakt, że znalazł się egzemplarz, który błagał o poświęcenie mu czasu, to (chociaż stawiałem opór) przegrałem tą walkę z samym sobą i wziąłem się za regenerację tego jakże wychwalanego zestawu :)

Stan początkowy:
Jak widać po zdjęciach + spalone wysokotonówki = bez szału, ale przewidywalnie.








No dobra, wszystko fajnie – tylko po co ? Przecież to altusy…

Założeniem całego przedsięwzięcia było doprowadzenie kolumn do stanu grającego oraz możliwie GRAJĄCEGO, co nie jest łatwym zadaniem w przypadku uwielbianych altusów.

Z drugiej strony patrząc – koszty regeneracji oraz nowych filtrów (zakładając maksymalne wykorzystanie części, które już w środku były) są niższe niż poskładanie zestawu na 15MCX+PCX. Do tego mamy kolumny 3-drożne.

PCX… spalone wysokotonówki postanowiłem zastąpić owymi PCX’ami, aby nieco wyciągnąć cały zestaw i zobaczyć ile można z całości wycisnąć.

Na początku zabrałem się za ogarnięcie GDM’ów i GDN’ów.




Następnie delikatnie ogarnąłem całą obudowę, aby trzymała się kupy i była szczelna.

Międzyczasie przeprowadziłem szybką operacje przeczyszczenia styków w audiofilskich przełącznikach ;)


Kolejnym krokiem było wykonanie pomiarów zregenerowanych głośników. Jak na złość moja karta zaczęła płatać figle i w SW generować brzydkie kształty przy 10kHz. W ARTA tego nie ma. Przejdźmy dalej:

Na samym początku tweeter STX’a model PCX:





No cóż – bez szału. Wyszedł na wykresie brak podfrezowania pod tweeterek.

Dla porównania ten sam głośnik w obudowie o szerokości 18cm i z podfrezowaniem (żółty):





Wniosek prosty – warto powalczyć o podfrezowanie :)

Następny w kolejce był GDM 18/80 po regeneracji:






Piękny rezonans – wiadomo na co zwrócić uwagę przy projektowaniu nowych filtrów, gdyby nie fakt, że tniemy koszty i szukamy kompromisu :D

Impedancja:




Odnośnie spadku impedancji powyżej 4kHz – nie wiem dlaczego występuje – mierząc przy pomocy SW tego nie ma i impedancja sobie liniowo rośnie.

Teraz GDN 30/60 po regeneracji:








Impedancja GDN’a w oryginalnej budzie z dwoma otworami. To samo powyżej 4kHz – zignorować, w SW wychodzi poprawnie.

Ok, mamy co trzeba. Kolejny krok:

Wykorzystując Speaker Workshop wykonałem wszelkie pomiary, również w celach porównawczych.
Tak jak wspominałem – karta zaczęła płatać figle i czasem pokazuje brzydkie rzeczy na 10kHz i to tylko w SW. Po godzinie walki dałem sobie z tym spokój, bo pozostały zakres częstotliwości , który jest najistotniejszy był w porządku.

Jaki byłby efekt wsadzenia do środka starej zwrotnicy ? Taki:




a do tego jeszcze PCX odcięty pierwszym rzędem -tak na zachęte :)

Tu ważna informacja – gdyby komukolwiek czytającemu ten post przyszło do głowy skorzystanie ze schematu zwrotnicy, którą zaprezentowałem, radzę solidnie się zastanowić, ponieważ Wasze głośniki po regeneracji mogą się bardzo różnić parametrami i charakterystyką od tych, które ja ratowałem i efekt może być po prostu przeciętny.


Na początku ogarnąłem podział PCX’a z GDM’em:




Od razu wyjaśniam – nietypowe wartości elementów albo powstały z używania części, które już w altusach były ( tak – zmierzyłem – trzymają parametry ) albo takie elektrolity są w polinku.

Następnie przyszedł czas na dolny podział.

Aby poprawnie wykonać filtry dla GDN i GDM postanowiłem wypróbować metodę wykorzystującą arkusz FRD Response Blender. Postępując zgodnie z instrukcją otrzymałem „zblendowane” charakterystyki GDN’a i GDM’a, które pozwoliły na wykonanie filtrów.

Charakterystyki GDN i GDM po blenderze:




Przypominam, że chciałem zminimalizować koszty, dlatego zwrotnica jest "bez"kompromisowa ;) i wykorzystuje między innymi cewki, które były w zestawie z Altusami.




Według symulacji przebiegu impedancji Altusy 140.2 będą kolumnami nominalnie 4 ohm’owymi, z lokalnym spadkiem do 3 ohm przy 250Hz.




Pokusiłem się nawet o wstawienie „tuneli” bass reflex w otwory. Kombinowałem ze strojeniem i 30Hz wypada najkorzystniej brzmieniowo. Trzeba przyznać, że taki układ bass reflex to mała prowizorka ( co łatwo zauważyć - poszarpany wykres impedancji ) i do ideału mu daleko.


Co dalej ? Farfield w celu sprawdzenia równowagi tonalnej i słuchanie oraz wprowadzanie poprawek, ustalenie poziomu tweetera, strojenie bass reflex.





Efekt końcowy:

Wiadomo – nie można się spodziewać cudów po starych Tonsilach, ale po regeneracji i z PCX’em na górze, z nową zwrotnicą oraz strojeniu budki jest naprawdę nieźle jak na Altusy :)

Finalna charakterystyka zestawu: (przypominam paskudztwa na 10kHz proszę ignorować - kartę coś rozbolało)





Farfield wygładzony:




Jak można wywnioskować – GDN prosi się o większą obudowę. GDM również nie pogardziłby wyższym litrażem – pozwoliłoby to znacznie lepiej wymodelować charakterystykę poniżej 500Hz.

Brzmienie:

Zalety:
Da się słuchać – nic nie kłuje w uszy, brzmienie zestawu jest stonowane, nie męczy, więc podstawowe założenie całego przedsięwzięcia zostało spełnione. Pozytywnym zaskoczeniem dla mnie jest fakt, że radzą sobie z każdym rodzajem muzyki. Naprawdę da się słuchać :)

Wady:
Brak niskiego basu, ale to było przewidywalne przy tym głośniku i takiej obudowie. Nie powoduje to jednak, że źle się tego słucha, ale pozostaje niedosyt . Kombinowanie ze strojeniem nie przyniosło lepszych rezultatów.
O samych głośnikach myślę, że nie ma sensu pisać.

Scena:
Żartowałem ;)

Kooooniec.
 
Kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej (żartowałem ;-) ) roboty . Jak będziesz chciał sprzedać to na pewno przyszły nabywca, fan altusa, będzie wniebowzięty.

Problemy przy 10kHz to są problemy prawdopodobnie z sianiem zakłóceń w komputerze, też miałem tego typu historie. Jak sobie otworzysz w SW plik Measurement.calib to tam jest kalibracja kanałów karty wykonana w trybie direct i będzie widać jak na dłoni, że na rzeczonej częstotliwości jest jakiś syf.
 
Zastanawiające jest tylko to, że wcześniej wykonywałem pomiary z pomocą tego samego komputera i było czyściutko do 19kHz. W measurements.calib jest ewidentny pik przy 10kHz. Zajmę się opanowaniem sytuacji przy najbliższej okazji :)
 
Fajni że się zabrałeś do tego, szkoda że nie na oryginalnych elementach.

Miałem te GDMy oryginalne na pomiarach i nie miały takiej charakterystyki, były naprawdę płaski te oryginalne i te po wymianie zawieszeń ale membrana nadal oryginał. Może tu membrana ta chińska ma taki rezonans ?

Piękna sprawa była by stosując oryginalne komponenty.

Pozdrawiam i życzę powodzenia .
 
Zastanawiające jest tylko to, że wcześniej wykonywałem pomiary z pomocą tego samego komputera i było czyściutko do 19kHz. W measurements.calib jest ewidentny pik przy 10kHz. Zajmę się opanowaniem sytuacji przy najbliższej okazji

Fajnie jakby Ci się udało znaleźć przyczynę bo wiele osób ma z tym problem. Zmieniałeś coś w komputerze, jakiś podzespół, układ kart w slotach ?
 
I o to chodzi. Gratulacje. Fajna robota. Choć jak zauważyłeś forum nie przepada za Tonsilem.
E tam :) Tutaj podejście jest zdrowe bo od strony technicznej. Próba poprawy brzmienia, mody zwrotnicy i to co najgorsze - wysokotonowy.
Wypada mi jednak zapytać: Po co :):D ? Nie no żartowałem, widzę w opisie po co i dlaczego. Jakie koszta poniosłeś ?
 
Miałem te GDMy oryginalne na pomiarach i nie miały takiej charakterystyki, były naprawdę płaski te oryginalne i te po wymianie zawieszeń ale membrana nadal oryginał.
fdbkanrmaxpxfs52wqop_1390751318.jpg
 
Ostatnia edycja:
zgadzam się jak najbardziej, widzimy porównanie w tym temacie dwóch napraw, efekty kolosalne :)
 
Powrót
Góra