Po wyprostowaniu powinny byc jakies +-65V czyli niby tyle ile maksymalne napiecie zasilania tego wzmacniazca. Dla glosnika 8omowego bedzie w sam raz, przy 4omowym trafo siadzie ale i tak bedzie sporo ponad 200W/4. Wzmacniacz niby powinien wytrzymac ale to roznie bywa.
Trafa EI maja gorsza sprawnosc, sa wieksze, bardziej bucza i sieja polem magnetycznym. Jesli jednak juz takie trafo masz to spokojnie mozesz je wykozystac. Do tej pory wzmacniazce robi sie na takich trafach, szczegolnie amplitunery gdzie jest malo miejsca a takie trafo jest kwadratowe i latwo je upakowac.