Witam,
mam mały problem z trzaskiem w głośnikach przy uruchamianiu auta.
*Mazda 6 GH po lifcie z oryginalnym radiem (wersja bez BOSE) z wyciągniętymi RCA
*Wzmacniacz GMS DDA 435
*Zasilanie zarówno plus i minus pociągnięty z akumulatora. Wzmacniacz ma dwie kostki w której jest zasilanie - główna (pewnie do końcówki mocy) i druga mniejsza (prawdopodobnie
sterowanie, część niskoprądowa). W obu kostkach podpięty stały plus z akumulatora, na wejście REM IN podany sygnał zasilania po kluczyku w pozycji ACC. W gwoli wyjaśnienia: radio nie ma
wyjścia remote jako tako, ze względu na seryjny zestaw głośnomówiący, końcówka mocy w radiu uruchamia się po przękręceniu kluczyka w ACC - radio może być wyłączone, zestaw działa,
dlatego sygnał REM IN wzięty właśnie z zasilania po kluczyku, aby nawet przy wyłączonym radiu wzmacniacz pracował i można było prowadzić rozmowy.
*Kable sygnałowe RCA, dobrej jakości, sprawdzone.
Całość pracuję bardzo dobrze, nie ma żadnych szumów, świstów itp. Jedyny problem jaki występuje jest następujący: po szybkim przekręceniu kluczyka i odpaleniu auta następuję trzask w głośnikach. Jeśli przekręcę zapłon, chwilę poczekam tego problemu nie ma. Tak samo problem nie występuję jeśli auto pracowało, wyłączę silnik i następnie go uruchomię. Trzask następuję nieregularnie, np. tylko jeśli auto stało dłuższą chwilę bez odpalania - więcej niż 10-15min powiedzmy.
Możecie coś doradzić na co zwrócić uwagę? Zastosować jakiś filtr na zasilaniu? Opóźniacz remote?
mam mały problem z trzaskiem w głośnikach przy uruchamianiu auta.
*Mazda 6 GH po lifcie z oryginalnym radiem (wersja bez BOSE) z wyciągniętymi RCA
*Wzmacniacz GMS DDA 435
*Zasilanie zarówno plus i minus pociągnięty z akumulatora. Wzmacniacz ma dwie kostki w której jest zasilanie - główna (pewnie do końcówki mocy) i druga mniejsza (prawdopodobnie
sterowanie, część niskoprądowa). W obu kostkach podpięty stały plus z akumulatora, na wejście REM IN podany sygnał zasilania po kluczyku w pozycji ACC. W gwoli wyjaśnienia: radio nie ma
wyjścia remote jako tako, ze względu na seryjny zestaw głośnomówiący, końcówka mocy w radiu uruchamia się po przękręceniu kluczyka w ACC - radio może być wyłączone, zestaw działa,
dlatego sygnał REM IN wzięty właśnie z zasilania po kluczyku, aby nawet przy wyłączonym radiu wzmacniacz pracował i można było prowadzić rozmowy.
*Kable sygnałowe RCA, dobrej jakości, sprawdzone.
Całość pracuję bardzo dobrze, nie ma żadnych szumów, świstów itp. Jedyny problem jaki występuje jest następujący: po szybkim przekręceniu kluczyka i odpaleniu auta następuję trzask w głośnikach. Jeśli przekręcę zapłon, chwilę poczekam tego problemu nie ma. Tak samo problem nie występuję jeśli auto pracowało, wyłączę silnik i następnie go uruchomię. Trzask następuję nieregularnie, np. tylko jeśli auto stało dłuższą chwilę bez odpalania - więcej niż 10-15min powiedzmy.
Możecie coś doradzić na co zwrócić uwagę? Zastosować jakiś filtr na zasilaniu? Opóźniacz remote?
