• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

TV LED 40 czy 46 cali

Rejestracja
Paź 22, 2004
Postów
1,342
Reakcji
15
Lokalizacja
Wrocław
Witajcie

Mam problem chcę sobie kupić TV led, tylko nie wiem który kupić 40 czy 46 cali. Wszystkie poradniki na necie pokazują dla mojego pokoju ten przedział. Pokój to 4,1x4,16 m, odległość kanapy od tv to jakieś 3,5 metra. Mam około 5000zł ale nie problem w pieniądzach a calach. Jedli piszą na internecie, że jak kupisz 40 cali to po 2 tyg chcesz większy, a znowu wszyscy znajomi gadają mi po co ci tak duży, teraz miałem CRT 21 i było dobrze. Oglądał głównie będę z dekodera polsatu (nie HD) i grał na Xboxie 360 + filmy z kompa.

40 cali http://www.agito.pl/telewizory/sharp-40-led-aquos-lc40le705ev.0.380905.html?cid=2505&attr=1:79077|1433:183600

46 cali http://www.agito.pl/telewizory/sharp-46-led-aquos-lc46le705ev.0.394724.html?cid=2505&attr=1433:207172|1:79077

Różnica w 6 calach to p około 1200zł, pytanie tylko czy jest sens brać te 46 cali czy wystarczy 40.
 
Przy 3,5 metra 46 nie będzie za duży. U rodziców przy przesiadce z 29 cali CRT na 42 plazmę szok rozmiarowy, przy 21 -> 40 i tak będzie kolosem.
Fajny Sharpik, matryce z nowej fabryki (2009) w Japonii, tylne podświetlenie, czujnik światła itp itd.
 
amdr, mamie teraz taki 32 cale kupiłem, dla mnie rewelacja, szkoda tylko, że mama ma dekoder polsatu mini a nie HD jakiś, np.tvp2 wygląda tragicznie.
 
kondrax, bierz większy
później będziesz żałował, że nie kupiłeś
mój sąsiad po przesiadce z 32" powiedział "szkoda, że nie wziąłem większego"
pokój 22m2
 
Niestety LCD musi mieć sygnał HD żeby to wyglądało, inaczej jest to plamiaste jakieś...
Jeśli latasz tylko na HD to git, jeśli nie to plazma na pewno zmiażdży LCD, zwłaszcza przy 46 calach. Ja akurat bawiłem się 32LE600.
 
lklukasz, właśnie mieszam się, ale jestem skłonny na te 46, ale wiecie jak to jest, dziewczyna, że za drogi, że po co nam taki wielki. Matka, że 40 mi wystarczy, koledzy a co ty kino w domu masz i takie gadania w około. I sam nie wiem czy opłaca się aż 1200zł za te 6 cali więcej płacić.
 
Zależy mi na LCD led z racji oszczędności prądu bo jest różnica 90W a 200W lub więcej. Nie chcę plazmy.
 
Krystian Markow napisał:
plazma nie nadaje sie do gier...
A ty jesteś brzydki.

Strzelić tekstem każdy umie, uzasadnić już jest trudniej, a to podstawa inteligentnej dyskusji. 100Hz LCD ma czas reakcji 2 lub 4ms z tego co pamiętam, a plazma 0.001ms :!:

kondrax - niezaprzeczalnie LED najoszczędniejszy. Polecam szablony z tektury do oceny w swoim wnętrzu. Na pewno 40 da ci pozytywne wrażenia, kosmos przy przesiadce. Dla odmiany mamuśka jak oglądaliśmy 42 w MM (wiadomo - jest gdzie popatrzyć, ale kupić broń boże) to chciała 50 albo 46 cali, w domu 42 wyglądało jak olbrzym,po kilku dniach był akurat. Jeśli jesteś maniakiem filmów to 46, do normalnego oglądania spokojnie 40.
 
kondrax napisał:
Zależy mi na LCD led z racji oszczędności prądu bo jest różnica 90W a 200W lub więcej. Nie chcę plazmy.

A wiesz zaraz zobaczymy, czy opłaca się kupować LEDa jeśli chcemy zaoszczędzić. różnica między LDC a LEDem mówisz wynosi 120w, czyli ~0,1kWh, czyli ~10godzin oglądania = zaoszczędzone 50gr. Przyjmując, że między LCD a LEDem o podobnych parametrach jest 1000zł, więc musiałbyś 10000 godzin oglądać TV, żeby się ZRÓWNAŁA różnica w kwocie wydanej na LED = 416 dni ciągłego oglądania. Licząc, że TV będzie włączony 8 godzin dziennie mamy 1250dni, czyli 3,5roku naprawdę sportowego oglądania TV, żeby się zrównała różnica w cenie telewizora. Dopiero wtedy następne 3,5 roku tak samo trzeba oglądać, żeby zaoszczędzić faktycznie 1000zł. To tyle jeśli chodzi o oszczędność $$$. Natomiast jestem zdecydowanym zwolennikiem, żeby kupować energooszczędne wszystko co się da, ale jeśli sam idę coś kupić to raczej robię to dla idei, a nie dla oszczędności prądu. Jeśli chcesz naprawdę oszczędzić na prądzie to rozejrzyj się za żarówkami LED. Poważnie odchudzają rachunki za prąd, ale zwracają się po pół roku dopiero i dają nieprzyjemną barwę światła. Jeśli o sprzęt RTV/AGD chodzi to $$$ można zaoszczędzić dzięki energooszczędnej pralce, albo lodówce. Kupowanie TV LED jest ekonomicznie nieuzasadnione, ale uzasadnione ideologicznie. W skali kontynentu są to miliony TON CO2 różnicy. Poza tym tak prawdę mówiąc jest jeszcze jedna sprawa. Mamy coraz więcej sprzętu elektronicznego w domach i tak się zbiera. Tu 50W, tu 120W, tam 40, a tutaj 70W więcej i to już jest może zauważalne. No, ale równie ważna jest jak już wyżej pokazałem różnica w cenie prawda?

PS. Jeśli się mylę w powyższym to poprawcie mnie proszę
 
kremien, różnica w cenie między 46 cali sharpa zwykłym a led jest około 450zł a różnica w watach to 90 do 220W. Pralkę i lodówkę mam A++ klasy nowe po 2 miesiące mają.
 
Można liczyć, że nie warto droższego bo różnica w cenie prądu itp. ale LED to także lepsze jakościowo podświetlenie, biel jest gorsza niż na świetlówce, ale daje wyższy kontrast, możliwość wyłączania obszarów gdzie ma być ciemniej itp (w samsungu krawędziowe oświetlenie tego nie daje) i właśnie świadomość ekologiczna.
Znowu nowe plazmy (nie namawiam, tylko tak w ramach dyskusji o zużyciu energii) P46S20 Panasonica są dość oszczędne - pobór mocy w trybie czuwania: 0.4 W, Nominalny pobór mocy: 285 W, Średni pobór mocy: 136 W

Dla porównania poprzednia generacja S10 miała maksymalne 196W, średnie ok. 190 i to przy rozmiarze 42 cali. Dodatkowo trzeba mieć na uwadze, że plazma ma wyższe zużycie na jasnym obrazie, a w LCD ciemne sceny podwyższają zużycie prądu.

A duszki to już przeszłość, może w P80 i Y80 jeszcze były, ale nie w 10 i 20 (S10, G10, G15, S20, G20 itp). Tak właśnie tworzą się legendy - ktoś gdzieś kiedyś powiedział, a kumpel słyszał od kogoś itp.
 
kondrax napisał:
Zależy mi na LCD led z racji oszczędności prądu bo jest różnica 90W a 200W lub więcej. Nie chcę plazmy.
110W miesięcznie po 8h dziennie=~16zł miesiecznie.. 4piwa...tez argument, szczegolnie jak checsz 5000zl na TV wydac:) nie przesadzaj:P
Nie wiem ja jakis chory jestem place 230zł miesiecznie za prad i mam to w tylku jak slysze gadke o oszczedzaniu...to co ja mam sie do glinianki przeprowadzic? i odciac prad?
 
Trochę odbiegliśmy od tematu, bo problem led, nie led czy plazma nie interesuje mnie i oszczędność indywidualna sprawa a mnie męczy czy 40 czy 46 cali w prawie 17 m2.

[ Dodano: 2010-08-17, 12:18 ]
Zrobię sobie chyba te szablony z kartonu ale czuje że skończy się na 46.
 
Mam pokój 16m2, czyli 4x4 i mam TV 32 i wydaje mi sie że to dobry rozmiar , 37 mógłby być lepszy ale już nie wszedłby mi w meble. 46 cali jakoś nie potrafię sobie wyobrazić w takim pokoju.
W MM czy każdym innym sklepie i nawet 65 cali wydaje sie małe , ale w mieszkaniu to bedzie potworek.
Wiec warto zrobić tekturkę i zobaczyć jak duże to będzie.
 
ja stawiam 46cali:)
A dla tych co pitolom o Kinie itd....widzialem w 17m rzutnik na zwijanym ekranie..i wcale taki duzy nie byl...wszystko to kwestia przyzwyczajenia.
 
kondrax, tylko koniecznie na kartonach odrysuj tv z ramą bo rama dorzuca ze 3-4 cale do ogółu. Wybieraj pod swój gust, niektórzy mogą z zazdrości marudzić na większy, inni pół życia nie mieli tv, a drugie pół na 21 calach i radocha była, więc mają inne spojrzenie. U rodziców kiedyś zmiana 21 na 29 - szok, rok temu 29 na 42 - znowu szok, na pewno już 40 będzie ogromnym skokiem, także jakościowym. Tylko żeby nie było szkoda jak na dobre wejdzie 3D, OLED, a zostaje się ze starszym TV bo człowiek się wypompował na cudo...

Ciemny80, 32 cale do 4x4m - niby starcza, ale wstawiłbyś 40 i po kilku dniach jest akurat, uwierz mi.

HeatheN, to się nazywa świadomość ekologiczna, do której niestety Polacy wciąż nie dorośli. Mniejsze zużycie energii, mniejsza emisja CO2, brak metali ciężkich jak w świetlówkach, większa trwałość (zapytaj w serwisie o koszt wymiany świetlówki do LCD), a przy tym lepszy obraz i te 100W mniej nagrzane pomieszczenie. W łazience dla oszczędności zamontowałem lampki ledowe, teraz na pewno bym ich nie zamienił na halogenowe badziewie, dają fajne białe światło dzienne. Niektórzy buntują się nad wycofywaniem 100W żarówek wolframowych, a najwyższy czas żeby ten prehistoryk zniknął, to świeci 10-20W, a grzeje 80-90! A te 16W miesięcznie to koło 200zł rocznie, a za to można coś kupić.
 
Powrót
Góra