• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

WS 303, czy warto?

Rejestracja
Maj 24, 2013
Postów
144
Reakcji
0
Lokalizacja
Warszawa
Dzieńdobrywieczór.

Mam pytanie, a właściwie kilka. Jestem posiadaczem wzmacniacza Diory chyba WS 303. Kupiłem go razem z jakimiś "kolumnami" zedezelowanymi jak diabli za 150 zł, kolumny doprowadziłem do stanu używalności, więc na cenę nie narzekam. Ale nie w tym rzecz.

Obecnie mam dwa szerokopasmowce które _grają_. W związku z tym nadszedł czas na wzmacniacz:
1. Wzbudzanie się częstotliwością sieci (zasilanie) czyli pewnie wymiana elektrolitów - na wszelki wypadek _wszystkich_ i _wszędzie_ (samo wzbudzanie znika gdy wyłącze zasilanie, a wzmacniacz jeszcze jedzie z kondensatorów sekundę/dwie, więc zakładam, że nic więcej w nim niesprawnego nie ma)
2. Jeden kanał gra odrobinę ciszej niż drugi (2%?)

Pytanie - czy warto bawić się w to lutowanie powyżej wymienione, czy lepiej kupić wzmak w lepszym stanie taki jak np. polecany w innym miejscu NAD 7240PE za 300 zł. Sęk w tym, że to nie ma być docelowy wzmacniacz, a raczej przejściowy, bo docelowe ma być coś, co jest z surroundem (5.1/7.1/7.2/cokolwiek), zatem cena 300 zł nie jest jakaś niska w takim przypadku (tymczasowego rozwiązania).

Swoją drogą, nie mam pojęcia co to może być punkt dwa (jeden kanał ciszej). Może potencjometr, a może coś gorzej. A może zniknie po wymianie kondensatorów?
Poza tym, czy WS 303 nie jest przypadkiem całkiem w porządku wzmacniaczem? Dynamikę ma całkiem ciekawą jak na tak niewielkiej mocy wzmak i nie wiem, czy można osiągnąć dużo lepszy rezultat kupując inną używkę?

Ogólnie... doradźcie coś :D Im więcej i mi bardziej rozbieżne rady, tym bardziej wdzięczny będę, bo zbieram wiedzę ;)
 
po pierwsze wywal/pomin caly pre-amp i daj sygnał od razu na pot głosno.

po drugie mozna zwiekszyc rezystory emiterowe (wzm. roznicowego) na 1k -owe,
470-tki przed bd 137 zastap podwojnymi 1k czyli 500om , dodaj kon. 47-100u
dla zrodla pradowego i jeszcze jak bys dal rade (ale to juz trudniejsze ) wstaw
dodatkowy (maly) trafik i zrob zasilacz stab. dla dolnej polowki zasilania wzm.
napieciowego tj. wzmaka roznicowego oraz drivera BF 257 .

zapewniam , ze sama koncowa gra o niebo lepiej niz z "pre-ampem" :)
 
No dobra, a zakładając, że wolę jednak wydać pieniążki niż lutować "pincet" elementów i uzyskać niewiele lepszy rezultat, to co byście doradzali zamiast tego wzmaka? Ten NAD 7240PE za 300 zł NADa się czy lepiej sobie darować i np. kupić docelowe 5.1/7.1 i chwilowo korzystać w stereo do czasu zrobienia kolumn? (albo zwyczajnie wymienić tylko kondy przy zasilaniu i słuchać na tym co jest do czasu docelowego zakupu?)
 
to prosty wzmacniacz i myślę ,że warto go wskrzesić dla samej satysfakcji .Tak piszę ponieważ darzę dużym sentymentem leciwe sprzęty i uważam,iż warto to zrobić nawet w celu porównania obecnego sprzętu z tym starszym.
 
WS 303 pewnie że warto przecież to polski dobry sprzęt ;)
A tak przypadkiem nie chciał byś kupić Sony TA-F220 za 165zł ? mam akurat ;D
 
Ja wiem jaki on tam taki polski? Pewnie stara licencja pioneera, a czy dobry to mozna mocno polemizowac.
 
WS 303 pewnie że warto przecież to polski dobry sprzęt ;)
A tak przypadkiem nie chciał byś kupić Sony TA-F220 za 165zł ? mam akurat ;D

A jaki stan? Bo może chciałbym? Tylko nie chciałbym wymieniać elektrolitów i takich tam, taki grający dobrze bym chciał ;)


Yyy, pogooglałem i jakoś nikt o nim dobrze nie pisze... toto gra w ogóle lepiej niż WS303? :D Bo jak nie to po co mi dwa? :D
 
Ostatnia edycja:
Nie wiem jak 220 ale 270 zle nie grała, a opinia ludzi jest jak dupa, kazdy ma swoja.
Napewno stare F-ki dużo lepsze od nowszych z dopiskiem R
pewnie sie naczytales ze basu sony nie am co jest kompletna bzdura a opinie wydal zapewne uzytkownik altusów :)

elektrolitów raczej nie bedziesz musial wymieniac, ja w 490 z 91 roku mam wszystkie kondensatory mieszczace sie w normie
 
Nie wiem jak 220 ale 270 zle nie grała, a opinia ludzi jest jak dupa, kazdy ma swoja.
Napewno stare F-ki dużo lepsze od nowszych z dopiskiem R
pewnie sie naczytales ze basu sony nie am co jest kompletna bzdura a opinie wydal zapewne uzytkownik altusów :)

elektrolitów raczej nie bedziesz musial wymieniac, ja w 490 z 91 roku mam wszystkie kondensatory mieszczace sie w normie

Yyy, nie, nie pisali dokładnie dlaczego "nie polecają" - właśnie dlatego tu pytam, bo nijak nie mogę się ustosunkować do tego "niepolecania". Nie wiem czy szumy, czy basy, czy kto co sobie tam wymyślił, po prostu odradzali na elektrodzie i audiostereo.

to prosty wzmacniacz i myślę ,że warto go wskrzesić dla samej satysfakcji .Tak piszę ponieważ darzę dużym sentymentem leciwe sprzęty i uważam,iż warto to zrobić nawet w celu porównania obecnego sprzętu z tym starszym.

2sa970 obiecał, że coś podłubie przy WS 303, ale co z tego będzie to nie wiem, bo bypass fajna rzecz, ale brak korekcji/konturu nie kusi zbytnio ;P. Jeśli okaże się, że nie da się ich zachować to połaszę się jedynie na likwidację przydźwięku (kondensatory), a co dalej to sobie będę myślał później.

O Sony TA-F220 jeśli poopowiadacie coś z sensem to może, kto wie... A ten http://allegro.pl/amplituner-nad-7240pe-i3362792417.html byłby lepszy dużo niż takowy Soniak?
 
Pewnie audiostereo czytałeś :) tam nic ponizej kilku tysiecy nie gra ;p

edit: za 300zl t o kupisz sony ta-f 470 lub 490

Jeszcze kilka dni temu miałem ciekawy zestaw do sprzedania za 300zl
Denon UPO 250 + UTP 250
 
Pewnie audiostereo czytałeś :) tam nic ponizej kilku tysiecy nie gra ;p

edit: za 300zl t o kupisz sony ta-f 470 lub 490

Jeszcze kilka dni temu miałem ciekawy zestaw do sprzedania za 300zl
Denon UPO 250 + UTP 250

W sensie, że TA-F4(7)90 lepszy niż NAD? (pomijając moc, bo to zauważyłem)
 
Powrót
Góra