• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wybór kondensatorów do budowy wzmacniacza do subwoofera

Rejestracja
Sty 30, 2012
Postów
243
Reakcji
17
Lokalizacja
B-wo
Cześć.
Składam wzmacniacz o mocy około 120W w 8Ohm do subwoofera.
Zastanawiam się nad tym czy wystarcza bardzo tanie kondensatory leaguer (w cenie około 20-30gr/szt) czy jednak wybrać trochę droższe np Nichicon FG (po 1-1,5zl/szt).
Warto? Różnica będzie słyszalna?
 
Przy takich kosztach kondensatorów lepiej kupić firmowe, będą prawdopodobnie miały bliższe zadeklarowane wartości i tolerancję i dłużej trzymały pojemność.
Różnic w dźwięku nie będzie przy pomierzonych o takich samych pojemnościach.
 
Ładowanie drogich elektrolitów mija się z sensem , kup Jamicony lub wspomniane Leaguery.
Zwróć uwagę bardziej żeby były na 105 stopni .
Jak zamkniesz wzmacniacz w komorze w subwooferku to temperatura będzie dość wysoka.
 
Takie luźne offtopowe spostrzeżenie. Świat oszalał .
Na Fejsie gość się pyta jakiego mundorfa dać do zg25c... Serio? Kondensator wart więcej niż dwie kolumny...
Absolutnie nic nie ujmuję autorowi tematu jednak ludzie już dawno z braku wykształcenia czy chęci poznania hobby stracili umiejętność logicznego myślenia
 
Zwykle kupuje raczej tanie elementy ale ostatnio czytam na innym forum i mam wrażenie, że ludzie tam słyszą różnicę między jednym a drugim kondensatorem...
Stąd moje wątpliwości...
 
Zwykle kupuje raczej tanie elementy ale ostatnio czytam na innym forum i mam wrażenie, że ludzie tam słyszą różnicę między jednym a drugim kondensatorem...
Stąd moje wątpliwości...
U nas na forum kiedyś była dyskusja na ten temat ale szybko doszliśmy do wniosku, że jak ktoś słyszy różnicę, to niech sobie wstawia na wysokotonówce, czy średniaku za grubą kasę, a reszta
dla własnego świętego spokoju daje polipropylenowe w akceptowalnej dla siebie cenie. :)
Natomiast na niskich częstotliwościach to już większego znaczenia nie ma.
 
Ostatnia edycja:
Masz jeszcze panasonic, philips, sanyo
Zobacz sobie tutaj, mają ograniczony wprawdzie asortyment, ale sensowne kondensatory w sensownej cenie. Ja u nich kupowałem bo mam po drodze, więc po odbiór osobisty nie problem wpaść. Sprzedają też na allegro.
https://shop.hfo.pl/pl/kondensatory_elektrolityczne-aluminiowe

Fajne mają takie foliowe vishay tego typu:
https://shop.hfo.pl/vishay_mkt1813_10uF_250V
Do zwrotnicy, albo (jak u mnie) na wejście do końcówki mocy - dźwiękowo jakiejś rzucającej na kolana różnicy między mundorfem pożyczonym od Lusztiego (mi szkoda kasy ;) )a tym nie było
 
Ostatnia edycja:
Nawet nie poddaję rozważaniom czy warto do wzmacniacza montować kondensatory w kwocie 18zl/2szt.
U mbi kwestia jest tego czy 50gr czy 1,50zl. Robię sprzęt budżetowy a nie audiofilski bo i tak nie usłyszę różnicy (nie wiem też kto to potrafi usłyszeć).
Na konkurencyjnym forum jest temat gdzie ludzie składają wzmacniacz na układzie scalonym i kilku kondensatorach i niby ma to grać lepiej niż sprzęt za tysiące złotych. Dodatkowo jeszcze słyszą w tym wzmacniaczu różnice między jednym a drugim kondensatorze.
Ja taki nie jestem.
 
Dałem 3,3uF jedynie po 14 za parę, na dwie sztuki na wejście sygnału jeszcze mnie stać :P
Przedtem miałem wimy i powiem ci że coś tam różnicę słychać. Nie namawiam przecież do ich instalowania w panel subwoofera tak misię tylko przypomniało, bo tych foliaków nigdzie indziej nie widziałem, a są spoko.

Ale jak masz po 20 groszy kupić samwha których jakość i trwałość podobno jest dyskusyjna vs sanyo czy philipsa po 50gr, to moim zdaniem nie ma co się zanadto zastanawiać jeśli składasz 1 wzmacniacz. Jakbyś składał 1000szt to owszem, każdy grosz trzeba z dwu stron oglądać.
 
Może będzie okazja to porównam.
Konstruuje wzmacniacz na układzie scalonym ta8233. Na innym forum audio się tym zachwycają. Może będzie szansa kupić jakiś audiofilski kondensator i się przekonać na własne uszy.
Chociaż z drugiej strony moje źródło dźwięku to telefon lub komputer...
 
Ja bym bardziej polecił Ci kupon markowych nieaudiofilskich kondensatorów przede wszystkim dla świętego spokoju. Jamicony wydają się być tanie i ok. Samwha miała różne opinie, leaguer to też jakaś niska półka.
Kondensatory mają rozumiem iść między układ a głośnik?
 
Ta konstrukcja z układem scalonym to tak tylko z ciekawości. Kupiłem do niego kondensatory Jamicon FG.
Mam też Uniamp z kondensatorami leaguer no i konstruuje wzmacniacz do subwoofera.
 
Powrót
Góra