To zależy, jak robię jakiś głośnik estradowy lub inny nietypowy, w którym trzeba wymienić tylko cewkę, to nie można nic zniszczyć i trzeba wszystko zdemontować. Najpierw odkleić całe zawieszenie górne od kosza. Gumowe samo odejdzie, tekstylne nawet łatwo idzie, a najgorzej piankowe. Oczywiście oddzielać ostrym i twardym nożem, wbijać nóż do gołego metalu, żeby tylko zawieszenia nie zniszczyć. Potem resor dolny - starannie oddzielić nożem od kosza, podobny sposób jak w odklejaniu resora górnego.
Jak już się uda wyjąć na warsztat cały układ drgający (cewkę, resor górny i dolny, kopułkę, membranę), to najlepiej odrazu na cewkę założyć wałek o danej średnicy, żeby nie pozginać lub zniszczyć cewki. Teraz trzeba odkleić kopułkę. Te srebrne lustrzane z tworzywa i polipropylenowe odchodzą bardzo łatwo, czasami można je wypchnąć od środka, ale celulozowe trzeba podważyć i starannie wycinać na około cienkim, ostrym nożem. Nie jest to łatwe, także jeżeli ktoś nie ma cierpliwości, to lepiej odrazu kopułkę pociąć na kilka części i w częściach zdejmować.
Mając cewkę cały czas założoną na wałku, trzeba jeszcze odkleić resor dolny i membranę wraz z górnym. Niektóre rodzaje klejów można nieco podgrzać, co ułatwni rozłączenie. Nie będę opisywał jak oddzielić cewkę od reszty, bo to oczywiste - nożem. Jak nawinąć nową cewkę to już też każdy wie, bo opisałem swój sposób wcześniej. Jak to potem wszystko skleić - też gdzieś pisałem.
Natomiast jeżeli chodzi o naprawę starych głośników Tonsila, gdzie myszy zeżarły piankowe zawieszenie, to tutaj zawsze wszystko demontuję i zwykle wkładam nowe.
Najpierw z grubsza trzeba "obciosać" starą membranę; wystarczy na razie obedrzeć dookoła cewki, chodzi o to żeby był dostęp do cewki i resora dolnego. Teraz trzeba wymontować cewkę z zawieszeniem: zawieszenie dolne zwykle odpada od cewki samo, bo stary klej się wykrusza. Jeżeli widać że klej jest słaby i kruchy, to wystarczy mocniej pociągnąć i cewka sama wyskoczy. Potem trzeba pociągnąć od środka zawieszenie i też powinno wyskoczyć. Po wyjęciu, cewkę włożyć na wałek o danej średnicy i oczyścić z resztek membrany i kleju, z zawieszenia usunąć resztki kleju - potem można te części ponownie użyć.
Następnie resztki zawieszenia górnego usunąć z kosza do gołego metalu ostrym nożem.
Jak ktoś chce to może wstawić starą cewkę i resor, ja zazwyczaj wstawiam nowe. Do tego nowa membrana i kopułka.
Nie musze chyba wspominać, że podczas tej naprawy trzeba zakleić szczelinę magnetyczną, bo może wpaść sporo paprochów?