• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz Fosi Audio V3 - Opinie...

MarekMitonski

MarekMitonski

Rejestracja
Sty 26, 2023
Postów
206
Reakcji
116
Lokalizacja
k. Kraków
Cześć.

Nic nie widzę na forum o takim wzmacniaczu. Czy może ktoś ma i może podzielić się opinią?
Wygląda fajnie, minimalistycznie ale czy tu zalety się kończą ?
 
Co prawda nie mam dokładnie tego modelu, ale używam od kilkunastu lat, jego funkcjonalnego odpowiednika STA508. Ciut słabszy (BTL 160W/8R/40V/4,5A), daje możliwość zasilania dwóch głośników stereo. Jest zasilany, prawilnie niesymetrycznym 36V/10A "impulsem", sprawuje się bardzo poprawnie, ale sam bez dodatków, które dają mocne efekty szumowe. Pomiary jakieś pewnie kiedyś robiłem, ale nie na nich uszy się opierają, więc w odsłuchu porównałbym go do większości takich scalaków, czyli nic porywającego.
Zaznaczam, że moje doświadczenia dotyczą STA508 (160W/8R), funkcjonalnego odpowiednika TPA3255 (185W/8R).
Zdecydowanie fajniejszym "impulsem" jest duet TA2001 z TP2150 od "TRIPATH'a", mocowo słabszy, ale za to dźwiękowo niewiarygodnie "prawdziwy", całkowicie przezroczysty.
Po za tym najważniejsza jest aplikacja, czyli projekt płytki, ze słabo zaprojektowaną płytką zagra to słabo.
STA508 - https://pdf1.alldatasheet.com/datasheet-pdf/download/84470/STMICROELECTRONICS/STA508.html
TPA3255- https://www.ti.com/lit/ds/symlink/t...94070&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.google.com%2F
 
Mam takie wrażenie że te wszystkie wzmacniaczy klasy D mają bas mniejszy, słabszy, krótszy... niż te wszystkie klocki minionej epoki. Zastanawiam się czy to moje odczucie? Czy może to właśnie one grają poprawnie trzymając to membranę głośnika w ryzach a nie przeciągają jak te wiekowe klocki, które można na giełdzie czy allegro dostać...
 
Coś jest w tym co napisał kolega wcześniej, ale muszę powiedzieć, że TA2022 ma bardzo fajny BASS, naprawdę robi wrażenie nawet przy tych niskich poziomach głośności.
Przetestowałem trochę sprzętu w klasie D i TA2022 ma go dużo. Teraz korzystam z TPA3255 i "innej osłonie" (inny zestaw głośników) i też zdziwiony jestem, że basem potrafi tupnąć.
A przerabiałem TPA3255EVM. Znów mówią, że TPA3255 to koniecznie z PFFB bez tego podobno straszliwie się dzieje w wysokich tonach, popiskuje przy cichym graniu.
 
Wspomniany duet zasila od 2005 roku całkiem duży monitor do studia. Nie brakuje w nim ani basu, ani wysokich, ani tym bardziej średnich, wszystkie są wyraźne i wyrównane, bo zasilane są z procesora DSP. Każdy głośnik ma swojego dueta. Jedyny problem z tym duetem to niedostępność nowego w sprzedaży detalicznej, tylko jako NOS lub używka (dobrze, że są tanie). Przyczyną jest zakończenie produkcji w 2000 roku i komplikacja w kopiowaniu układu TP2150. Niestety to samo tyczy się jego większego "brata" TP2350. Oba te sterowniki działają inaczej niż zwykła klasa D, ta ma stałą częstotliwość "odświeżania", natomiast oba TP mają ją uzależnioną od częstotliwości audio (0,1-1,2MHz/0,02-22kHz).
Nie mam za to pojęcia, czy są jeszcze jakieś "impulsy" ze zmienną częstotliwością "odświeżania" tranzystorów, na pewno nie ma takiej TPA3255.
 
Ostatnia edycja:
MarekMitonski napisał:
Cześć.

Nic nie widzę na forum o takim wzmacniaczu. Czy może ktoś ma i może podzielić się opinią?
Wygląda fajnie, minimalistycznie ale czy tu zalety się kończą ?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Witaj, kupiłem to cudo z Ali za 300zl z zasilaczem 48v na black friday i za tą cenę gra naprawdę przyzwoicie.

Kupiłem głównie dlatego, że jest mały, a napędza monitory z projektu Pawła na 15cm stx stojące na biurku.

Mogę porównać do amplitunera aiwa d-97 którego zastąpił.

Nie ma tyle mocy co aiwa, ale jeżeli chodzi o czystość dźwięku i głośność białego szumu, to wypada lepiej i w mojej konfiguracji w niedużym pokroju daje radę, tym bardziej że to sprzęt do gier i YT.

​
 
nik156 napisał:
Przepraszam, że co?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Amplituner który wcześniej napędzał te kolumny potrafił z nich więcej wycisnąć, jeśli mówimy o poziomie głośności czy ilości niskich tonów czy nawet wychylenia membran głośników. Uważam więc że był mocniejszy i nie widzę w tym nic dziwnego.

Oczywiście temu maleństwu w klasie d również niczego nie można zarzucić i jestem z niego zadowolony, zarówno z brzmienia jak i wyglądu, rozmiaru czy tego że też sobie dobrze radzi z tymi kolumienkami.
 
Na prośbę nik156, aplikacja STA508, którą ja używam [/URL]

Coś źle robię, bo nie mogę wstawić większego obrazka.
 
Ostatnia edycja:
Bardzo dziękuję, kiedyś udawało mi się to zrobić, ale teraz coś nie wychodzi.
Wracając do tej aplikacji, Marku, warto czasem wyciągnąć coś starszego z czeluści garażu , trochę odświeżyć i często to całkiem nieźle brzmi. Ja w niej wymieniłem tylko kondensatory wyjściowe na czerwone nichicony, do lepszych cewek niestety nie dotarłem, a to od tych elementów zależy jakość. Po za tym nic nie wymieniałem, choć bardzo uważałem by nie włączać żadnych ulepszaczy dźwięku.
Przedstawiona fotka pochodzi z sieci, ale jak tylko dotrę do mojego egzemplarza to coś wykminię względem fotek.
 
Nie wiem jak to wygląda, ale ja ostatnio zastanawiam się nad zamówieniem PCB do wersji EVM. Oczywiście mowa o TPA3255
 
Proszę, powiedzcie mi co się dzieje z gotową, działającą aplikacją TPA3255, jak dostanie zbyt mało prądu potrzebnego do swej pracy?
Moja teoria jest taka, że będzie działała źle, na niższych mocach niż maksymalne też. Bo każde urządzenie działa prawidłowo, kiedy spełnia się warunki projektowe.
W tym przypadku, proponowane (sugerowane) w zestawach zasilacze, oddając maksymalnie 1/3 (48V/5A/240W) potrzebnej do prawidłowej pracy, mocy nie pozwolą na uzyskanie prawidłowych parametrów projektu.
Pytanie kolejne, to czy ktoś z was słuchał tej aplikacji z prawidłowo zestawionym zasilaczem o mocy 693W?
 
Sprawa zasilacza to kolejna sprawa. Jak go dobierać? Uważasz że jego moc powinna być większa niż moc którą sam ma wydać plus jakiś zapas... dobrze to rozumie? (No jest to logiczne bo skąd miała by się ów moc wziąć)
 
To zależy czego oczekujemy. W technice audio, zwłaszcza domowej, dużo rzeczy robi się z zapasem i daleko na wyrost.
Z kolei tam gdzie trzeba liczyć się z innymi rzeczami, takimi jak budżet, miejsce, waga można pozwolić sobie na pewne ustępstwa. Np. korzysta się z tego, że wzmacniacz służy zazwyczaj do odtwarzania muzyki, a ta jak wiadomo ma charakter mocy zbliżony do szumu ze współczynnikiem szczytu ok 10dB, inaczej niż sinus który ten współczynnik ma 3dB.
i co nam to daje?
Okazuje się, że można zbudować wzmacniacz, który moc szczytową odda tylko przez chwilę, a przez resztę czasu jego średnia oddawana moc będzie właśnie w okolicach 10dB poniżej szczytowej. Daje to ogromne oszczędności o których wspominałem na początku. Przy czym w praktyce nadal jest w pełni użytecznym wzmacniaczem.
 
No mi też się zdaje to logiczne, a jeśli moc max zasilacza to 1/3 mocy szczytowej końcówki to się znaczy, że struny basowe będą ze starej gumy majtkowej, a stopa perki będzie naparzała w cienki karton pudełka po butach. Piszę o producentach w pełni uzbrojonych urządzeń, natomiast jeśli producent wypuszcza wzmacniacz bez zasilacza, a sugeruje by użyć dużo słabszy zasilacz to ja nie wiem co sądzić o takim producencie/urządzeniu. CHŁAM?
Dobra, dość wywlekania....
 
Moc maksymalna a moc średnia to dwie różne rzeczy. Do gry wchodzi jeszcze parametr jakim jest czas. Żeby to wszystko pogodzić tak, żeby grało, a jednocześnie było lekkie, tanie i wydajne to nie jest łatwo.
Najprościej dać zasilacz którego moc ciągła będzie większa niż najwyższa moc chwilowa obciążenia, tyle że to będzie marnotrawstwo.
 
Panowie czytam dwa różne zdania na temat jednego zagadnienia... w takim razie podajcie dla przykładu w cyferkach wasze opinie na temat mocy zasilacza dla takiego wzmacniacza.
Fosi Audio V3 to wzmacniacz głośnikowy o mocy 2 x 300 W (4 Ω)a producent sugeruje zasilacz sieciowy 48V/5 A czyli jakieś 240W

A waszym zdaniem jakie powinien mieć parametry zasilacz?
 
Marku, no ale pomyśl tak: co się stanie, jak wzmacniacz będzie chciał więcej i nie dostanie, bo zasilacz bardzo rygorystycznie przestrzega maksymalnej mocy (przetwornica powiedzmy)? Zostanie odcięty brutalnie prawda? A teraz dla sportu, ten sam układ, ale masz magazyn w postaci dużych kondensatorów, a i zasilacz klasyczny - na trafie i potrafi przetrwać przeciążony mocno. Jest szansa że wzmacniacz dostanie co potrzebuje i zagra pomimo tego, że przecież przekroczył oferowaną ciągłą moc zasilacza. Tak więc proszę nie rozpatruj tematu na zasadzie zestawienia dwóch cyfr. Temat jest o wiele bardziej złożony i aby zdecydować jaka powinna być moc zasilacza należało by wziąć pod uwagę przeciążalności i zasilacza i wzmacniacza, ale też prawdopodobny rozkład potrzebnej mocy w czasie - czyli to jak wzmacniacz będzie eksploatowany. Inaczej zaprojektujesz system dyskotekowy, inaczej do salonu, a jeszcze inaczej gdy zechcesz zrobić z tego tor pomiarowy.
Miłego.
Irek.N.
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra