• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Wzmacniacz Stereo LM3886 [ŁukaszN]

Rejestracja
Lip 19, 2005
Postów
372
Reakcji
0
Lokalizacja
Białystok
Na początku chciałem podziękować szczególnie dla esh0, którego nieźle wymęczyłem i bez niego raczej nie powstałby ten wzmacniacz, oraz dla mojego tata i dla jego kumpli z pracy, dzięki którym powstała obudowa.

Założenie.
Więc założeniem było zrobienie prostego, w miarę taniego wzmacniacza, który był by wstanie napędzić moje podłogówki.

Układ wzmacniający.
Wybór padł na LM3886, chociaż na początku wahałem się nad TDA7294, ale skutecznie mnie od tego odwiedliście i teras jestem wam wdzięczny. Nie było mowy o żadnych tranzystorach. Ponieważ był to mój pierwszy wzmacniacz dlatego miało to być coś prostego i zbytnio nie skomplikowanego, tak żebym mógł bez problemu się połapać i zdobyć praktykę na przyszłość. Mój wybór padł na aplikacje Veteran a’la esh0, gdyż wszystko było bardzo ładnie opracowane i wręcz podane na tacy, później wpadła mi jeszcze w ręce aplikacja kitu AVT ale już pozostałem przy pierwszym projekcie.

Elektronika.
Do zbudowania wzmacniacza użyłem ogólnie dostępnych elementów, nie bawiłem się w jakieś wyrafinowane kondensatory albo rezystory, ponieważ po prostu nie stać mnie na to. Płytki pod wzmacniacz wykonałem sam metoda mazaczka tak na dobry początek.
Elementy:
Rezystory 2W, tolerancja 5%
Kondensatory elektrolityczne: Teapo 50V, 105o C
Foliowe: MKT 50V
Na wejściu LM3886: 2,2uF/50V MKSE tolerancja 10%
Potencjometr 2x47k logarytmiczny typu B (co prawda mógł by być trochę większy, ale już ten został)

Zasilacz.

Za zasilanie odpowiada transformator toroidalny 250VA 2x24V kupiony w firmie www.toroidy.pl, a że firma ta mieści się nieopodal mojego miasta zaoszczędziłem trochę pieniędzy na przesyłce. Za filtrację odpowiadają kondensatory 4700uF/50V, 85oC po dwa na gałąź zasilania. Pozostałe elementy to :
Mostek prostowniczy 25A/500V
Bezpiecznik topikowy szybki 3A na dodatniej szynie zasilania
Zwora :)

Przewody:

Sygnałowe: ekranowany kable mikrofonowy.
Głośnikowe: kabel z miedzi beztlenowej 2,5mm^2.
Zasilanie jakiś prosty kabelek sam nie wiem co to.

Obudowa.

Obudowa został zrobiona prze mojego tatę i jego kolegów z pracy ( za co im wszystkim dziękuję) z blachy aluminiowej 2mm. Powstała ona z jednego arkusza blachy odpowiednio powyginanej na gintarce, pospawanej, a następnie wyszlifowanej i wypolerowanej na glanc. Efekt końcowy oceńcie sami. Subtelnym uzupełnieniem obudowy jest przedni panel ofornirowany i przycięty przez mnie, oraz elegancka gałka potencjometru zrobiona prze mojego tatę.

Chłodzenie.

Do chłodzeni scalczków zastosowałem niewielkie radiatory o wymiarach 50x80 (wymiar powierzchni do której można przymocować układ) i dodatkowo zaaplikowałem małe wiatraczki 50x50x10 które są przykręcone pod radiatorami. Pobierają one powietrze z pod obudowy kierując strumień powietrza na żebra radiatorów. Wiatraki zostały podłączone do zasilacza głównego poprze odpowiedni rezystor, dodatkowo połączyłem równolegle z wiatraczkiem kondensatory elektrolityczny i monolityczny (tu ukłon w stronę m@rka) które swoją filtracją zapobiegają różnym niepotrzebnym zmiano dźwięku w głośniku wysokotonowym.

Odsłuch.

Do poważnych odsłuchów dojdzie jak skończę druga kolumnę, ale na razie ze wzmacniacza jestem zadowolony. Nie dość ze zrobiłem go sam to potrafi on jeszcze nieźle grac i zadziwić niejednego.

Dodatki.
Dodatkowym gadżetem do wzmacniacza jest super, ultra krzywy stolik pod niego. Powstał ona z sosnowych desek oheblowanych przez mojego wujka (znowu podziękowania) i połączonych przeze mnie w jedną całość. Na stolik zostały nałożone trzy warstwy lakieru Domalux połysk. A czemu jest ona taki krzywy?? Bo powstał niskim nakładem kosztów w sumie 0zł z desek, które walały się nieużywane.



Koszty.
2x LM3886 z przesyłką: 34zł
Trafo: 57zł
4 kondensatory 4700uF/50V: 4x6zł= 24zł
Potencjometr: 7zł
Mostek: 7zł
Pozostałe elementy bierne: 16zł
Przewody: 7zł
Radiatory: 2x6zł= 12zł
Wentylatory: 2x8,5zł= 17zł
Pozostałe części (gniazda, wtyki, podstawki, laminat, przełączniki, środek trawiący itp.): 44zł

SUMA: 225zł

Nie jest źle nie wliczając tego ze nie musiałem kupować obudowy, padniętego scalaczka, który został mi wciśnięty i musiałem zakupić nowy, kilku części które trzeba było wymienić. Mimo tego i tak jestem zadowolony.

Podsumowując zbudowałem niezły wzmacniacz własnymi rękoma za akceptowalną cenę, czyli cel osiągnięty. Satysfakcja najważniejsza i spełniona w 100%, a za wszystko inne zapłacisz karta Master Card ;).

Zdjęcia.





 
fajny :)

tylko te radiatrki małe troszku - ile V dajesz wiatrakom?

jeśli chodzi o wygląd to mi przyświecała podobna idea estetyczna :)
jak zdobęde aparat to zrobi się porównanie:)
tyle że ja zamiast bawić się z blachą kupiłem niesprawny elektronicznie jednak idealnie wizualnie dekoder TV satelitarnej :)
dałem 10zł więc wyszło mnie to tanio, szybko i wogóle ok :)
 
wszystko by bylo pieknie gdyby nie to ze przod obudowy wyglada jak hmm czesc szafki :P(takiej wysuwanej...) ja takze niedlugo zaprezentuje co nieco... lm 3886/p3a(esho wykonal)/sub/monitorki :)
pozdro

aha noi obudowe ja bede mial z mojej unitry ktora padła ot tak:/ w srodku beda te 3 wzmacniacze... i jeden ledwo co meiszczacy sie radiator :)
 
Wiatrakom daje około 12V. Sa one podłaczone do zasilacza poprzez rezytor 330 Ohm (czy tam 320) połaczony szeregowo z dodatnim biegumen wiatrczka. Bardzo dobry pomysł podpowiedziano mi jesli chodzi o kondensatory połączone równolegle z wiatraczkiem bez nich gdy był on włączony w głosniku wysokotonowym pojawiał sie syk a kondensatory skutecznie odfiltrowały co nieco :).

Tasior nie tylko ty jeden porównujes mój "dopalacz" do szuflady ;). W zwiazku tym mam pytanie jak wam sie podoba połączenia aluminium z drewnianym panelem??
 
jesli gora obudowy rowniez tak odbija to jest git :),bo na fotkach to niewyglada zaladnie...(ta góra) :)
 
jedyne co budzi mieszane uczucia w szufladzie to to że ten przód drewniany tak dużo wystaje poza obrys obudowy ...
 
Szczerze? Mi sie nie podoba, ale to kwestia gustu, najwazniejsze ze on Tobie sie podoba. Gra to na pewno ladnie, w koncu renomowana koncowka :)
 
Lukasz, dzięki za pamięć ;)

Ale nie powiem, jak szybko zlukałem fotki, to pomyślałem "O k...a foty mojego wzmaka" :D Ale nie ;)

Co do designu... hm, to drewno jest trochę nieproporcjonalne, może lepiej jakby było cieńsze i idealnie wpasowane w wymiar?

raisq napisał:
Gra to na pewno ladnie, w koncu renomowana koncowka :)
E tam... za dużo Audiostereo czytasz ;)
 
Jesli chodzi o panel to już cienszego nie mogłem dorwać nawet na poczatku miała być wiórowka 16mm ale sie opamietałem i znalzłem 10mm. Z załozenia panel miał wystawac z dołu 5mm z gury 10mm i po bokach 20mm, moze troche za duzo z góry ale już mi nie che sie bawić w przycinanie. Sam na poczatku miałem troche mieszane uczyćia jag go założyłem myślałem sobie: hmm czyżby tak miało to wygladać... ale po kilku dniach przeszło mi moze sie przyzwyczaiłem ;)

Góra tez nieźle odbij światło tylko przydalo by sie jeszce cała obudowe wypolerowac wyczścić benzynka ekstrakcyjna i polakierować bo paluchy zostają, ale jakoś za bardzo nie mam ochoty i chyba tylko gałkę potraktuje lakierem a reszte będe często czyścić :]

Ale co prawda to prawda mój Lm nawiazuje designem do wmacniacza esh0 to właśnie z jego konstrukcji zaczerpnełem pomył. esh0 moze wypuścimy razem serje sprzętu a'la mahoń na rynek :D hehe
 
jeśli moger coś dodać konstrukcji się nie bede czepiał, trochę mi się przód nie widzi, jak położysz na segmencie to go wezmą za szudladę. moim zdaniem lepiej wygląda z tyłu niż z przodu może spróbuj uzyć aluminium tylko, ze tu sa kozty niestety. albo użyj okleiny widzialem w castoramie taką okleine imitującą alu może tym
 
ŁukaszN napisał:
JGóra tez nieźle odbij światło tylko przydalo by sie jeszce cała obudowe wypolerowac wyczścić benzynka ekstrakcyjna i polakierować bo paluchy zostają, ale jakoś za bardzo nie mam ochoty i chyba tylko gałkę potraktuje lakierem a reszte będe często czyścić :]

Polecam jednak polakierować ;) czasami może się nie udać doczyścić...
 
wzmacniacz sliczny ale pokretlo dalbym z "szczotkowanej" stali ew. polerowanej

przod wyglada troche jak kominek i nie koponuje sie z tylem ...obramowka diody tez jest "stalowa"
wiec zmieniaj ta galke na taka duza i jeszcze upchnij tam diode ktora bedzie pokazywala stan polozenia galki :D

tak czy inaczej zazdroszcze :D
 
Fajne!! Wyględem troszke przypomina szufladę - ale może tak miało być. Tylko 0 bajerów, czysty audioflizm. Trzeba załadować wyświetlacza, trochę przycisków i by był a'la technics.

Ale wykonanie ładne<brawo> i ta obudowa z aluminium :]
 
mogłeś dać to pokrętło bardziej z boku a nie idealnie na środku bo moim zdaniem teraz to wygląda jak szuflada z gałką... rzecz gustu ale ogólnie ok, sam chciałbym zbudować taki wzmacniacz, gdybym umiał - gratulacje!
 
micsta1 napisał:
nie no bomba mi sie bardzo podoba! sluchaj moglbys mi podeslac na email schematy plytek??

tak sie napalilem ze sam chce sobie taki zrobic:) bede bardzo wdzieczny micsta1@tlen.pl

i jakbys mogl spis elementow:) co gdzie i jak ogolnie rzecz biorac p[elna dokumentacje:) jesli mozna:)

super wzmak pozdro

tdrozd napisał:
z tych lm ow moze wycisnac sporo wiecej
na forum lukar jes konstrukcja gian clone. nietset troche (moze o 50%drozosza)glownie nacisk kladzie sie na jakosc kondensatorow ,szybkie diody polecam przetrenowac

kuku napisał:
tdrozd napisał:
z tych lm ow moze wycisnac sporo wiecej
na forum lukar jes konstrukcja gian clone. nietset troche (moze o 50%drozosza)glownie nacisk kladzie sie na jakosc kondensatorow ,szybkie diody polecam przetrenowac
mógłbyś podać linka ?

takero napisał:
chyba chodzi Ci o wzmak by Esh0 :)
pozatym prawdziwy GC kosztuje w granicach 500zł ...
co nie znaczy że Jego wzmak jest zły :)
jest dobry nawet bardzo :D
tylko nie wiem czy za te 500 zł nie lepiej czegoś na tranach zrobić ...

niewiem co jest grane ale tylko tak udało mi się poradzić z tym problemem....
moim zdaniem ten cały gain clone to pic na wode... gra minimalnie lepiej niz zwykła aplikacja LM'a ale do holtona czy pa300 się nawet nieumywa...
 
No to tak gałka zostal zminioną na dużą aluminiową. Polakierowałm ja lakierem domalux a że w jego skład chyba wchodzi olej to troche zżółkła :], ale sie nie gniewam ;)

 
Myślałem jeszcze nad pewną rzecza. Tu gdzie jest gałka w drewienku wywercić dziure o średnicy mniej więcej gałki, nastepnie zrobic tulejke aluminiowa która wchodził by w głąb otworu, a gałke częściowo wpuścić w głąb tulejki co o tym myslicie??

Mam nadziej ze załapaliście :]
 
Powrót
Góra