• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Zasilacz stabilizowany symetryczny - pytanie

Rejestracja
Sty 15, 2016
Postów
5
Reakcji
0
Lokalizacja
Piaseczno
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam taki problem,
potrzebuje zaprojektować zasilacz stabilizowany symetryczny.
Zasilaniem będzie jedna bateria 9V. na wyjściu potrzebuje stabilizowane -12V | 0 | +12V. Wydajność 1.5Ampera.
Czy ma ktoś może jakieś przyładowe realizacje, przykłady, schematy. Cokolwiek.
Mam wzmacniacz słuchawkowy zrobiony na trafie.
I chciałbym zrobić sobie wersje przenośną. Ciągnie mało prądu. Wydajność napisałem z małym zapasem.
 
Z tej baterii wydusisz raptem kilkaset mA i to już będzie dla niej sporo. Pojemność mizerna. Chcesz zrobię taki wzmacniacz do włożenia w kieszeń?

Wysłane z mojego Mi-4c przy użyciu Tapatalka
 
W kieszeń napewno nie. Po prostu chciałbym żeby był portable. Żebym mógł go zabrać ze sobą gdzieś i użyć własnego zasilania.

Może być nawet jakiś pack Li-Po. Akumulatorki 18650 czy cokolwiek.
 
Ostatnia edycja:
W takim razie najłatwiejsze rozwiązanie to dwa akumulatory 12V , od jakieś alarmu bywają całkiem małe.
 
W sumie nikt ci nie broni, jak chcesz się pobawić to proszę bardzo.
https://botland.com.pl/przetwornice-impulsowe/1326-przetwornica-step-up-u3v12f12-12v-14a.html
+12V uzyskasz, to tego kilka akumulatorków li-ion i chwilę to wytrzyma.
Symetrycznie da się uzyskać łącząc wyjścia szeregowo, każda przetwornica musi być zasilana z oddzielnego pakietu akumulatorów.

Jeśli jednak nie potrzebujesz takiej wydajności prądowej, można wykorzystać mini przetwornice dające napięcie symetryczne.
http://mselektronik.pl/przetwornice/dc-dc/dcw05a-12

Moduły ładowania też są łatwo dostępne, albo można wykorzystać modelarskie pakiety i ładowarki.
Albo koszyczki na akumulatorki.
Ja polecam Panasonic NCR18650B z zabezpieczeniem elektronicznym, używałem ich do przerobienia fluka 123 na li-ion. Super się sprawdzają.
Jeśli taki rozładujesz za bardzo to go zabezpieczenie rozłączy i w sumie odpada problem dokładnej kontroli stanu naładowania.
 
Ostatnia edycja:
W zależności czy wymagane jest stabilne napięcie czy może pływać o kilka V, wraz z rozładowaniem akumulatora.
Dodatkowo różnica w masie, ogniwa Li-Ion, czy Li-Po mają potężną pojemność, przy niskiej wadze. Dwa aku 12V nawet te najmniejsze to już jednak trochę masy i się rozładowują samoczynnie.
Ale jak się sprawdzi dwa aku 12V, a waga nie ma znaczenia to czemu nie.
 
A tak może się wtrącę i zapytam. Czy da się tutaj wykorzystać "powerbank"? Są one bardzo popularne i szeroko dostępne. Jak komuś padne, to można pożyczyć i dalej słuchać, albo jeśli wieczorkiem używamy tego cuda stacjonarnie w domu - można się wpiąć pod zwykłą ładowarkę od smartfona. Tylko czy taka ładowarka nie będzie powodować szumów itp?

Pozdro
 
Powrót
Góra