• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

zasilanie symasyma- oniżąnie napięcia

  • Autor wątku Autor wątku c3
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia

c3

Rejestracja
Lut 19, 2009
Postów
8
Reakcji
0
Lokalizacja
vvg
Witam

Jestem na etapie budowy końcówek mocy symasym. Mam kilka pytań odnośnie zasilacza. Posiadam trafo 2x 33,5V pochodzące od jakiegoś technicsa, napięcie po wyprostowaniu będzie bliskie 2x 45V. I tu pojawia się problem ponieważ na wejściu zamiast mpsa dam j-fety 2sk170, a one wytrzymają maks 40V. W jaki sposób można obniżyć napięcie zasilające? Myślałem o stabilzatorze na tranzystorach bd911/bd912 i diodach zenera. Czy taki pomysł wypali? Dzielnik napięcia nie wchodzi w grę bo to takie "lamerskie" rozwiązanie.

Słyszałem o tym że można dać rezystor w obwodzie zasilania pary różnicowej na tranzystorach bc546. Czy wtedy mogę się spodziewać poprawnej pracy układu?

Czy do do dwóch takich końcówek (ok 2x70W/8 Ohm) wystarczą dwa kondensatory nichicon gold tune 10000uf?

[ Komentarz dodany przez: Pawel S.: 2009-04-17, 22:31 ]
UWAGI MODERATORA
zasilanie symasyma- oniżąnie napięcia
co to znaczy? chyba obnizanie? poprawilem :P
 
c3 napisał:
W jaki sposób można obniżyć napięcie zasilające?
eeeee ale po co? nie lepiej i taniej bedzie kupic nowe tranzystory?
c3 napisał:
Myślałem o stabilzatorze na tranzystorach bd911/bd912 i diodach zenera. Czy taki pomysł wypali?
przeciez takie rozwiazanie nie zapewni odpowiednich pradow. jak zapewni to bedzie za drogie
c3 napisał:
Czy do do dwóch takich końcówek (ok 2x70W/8 Ohm) wystarczą dwa kondensatory nichicon gold tune 10000uf?
tak
 
Powrót
Góra