Widzisz, programowanie dla kogos innego to jest inna para kaloszy. Jest tyle mozliwosci popelnieniea bledu i brak mozliwosci skorygowania na zywym urzadzeniu. Chcesz zeby napisac Ci procedure a do tego potrzeba znacznie wiecej danych. Np. jak sa przekazywane parametry do i z funkcji/procedury. Pozatym ma to byc procedura majaca kontakt ze sprzetem. Bez oscyloskopu i prototypu ciezko wykrywac nieprawidlowosci. Nastepy problem to jezyk programowania, wybrales BASCOM, a to jest jezyk ktory wymaga specyficznego podejscia i jest stworzony z mysla o kompletnych laikach. Dla troche bardziej zaawansowanego programisty jest tam sporo pulapek bo np. w C czy asemblerze robi sie inaczej pewne rzeczy. Ta komunikacja naprawde jest banalna. Podpowiedzialem Ci pewne rozwiazanie. Zajrzyj do helpa BASCOMA i do dokumentacji scalaka i wszystko da sie zrobic. Nawet tworcy BASCOM-a dali Ci niemal gotowe rozwiazanie w postaci procedury SHIFTOUT. Potrzebujesz jedynie podstawic jej odpowiednie parametry i wyslac 17 bitow.
Tak tylko sie zastanawiam jak Ty sobie poradzisz z reszta programu skoro taka banalna rzecz Cie stopuje.
Pozdro
Dexter