• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Zmatowiałe gumowe górne zawieszenie głośnika- jak to naprawić

Tomasz620

Zbanowany
Rejestracja
Mar 5, 2011
Postów
20
Reakcji
0
Lokalizacja
Zamosc
Witam. Chciałbym zaczerpnąć wiedzy jak skutecznie nabłyszczyć i przywrócić dawny blask zawieszenia górnego gumowego. Wrzucam zdjęcie jak to wygląda.
ff291e04fb0146fc3505bcb8a1172f88.jpg
 
Moim zdaniem lepiej wyczyścić alkoholem i nabłyszczyć smarem silikonowym bo dobrze konserwuje gumę.
 
Jeśli kolumny są na sprzedaż to nie ruszaj i dopisz na aukcji vintage. Sprzedaż drożej :) - Taki żart oczywiście :).
Tonsil siesta jak dobrze widzę :)
Nie ruszałbym tej gumy niczym agresywnym. zacznij od nawilżanych chusteczek dla niemowląt- Takie z łagodnym olejkiem. Tłuszcz i myje i konserwuje :)
 
Jeśli mechanicznie działa, to może takim czarnym sprayem do opon?
Może niekoniecznie spray :)
Kiedyś był produkowany polski b.dobry środek w płynie PROTECTOL
Zasadniczo każdy w płynie do opon będzie dobry
Wybierz sprawdzonego producenta np. SONAX i nakładaj ostrożnie aby nie upaprać membrany

Do konserwacji zawieszeń piankowych polecam smar lub olej silikonowy w niewielkich ilościach
 
Nie na temat...
Jeśli masz taką pewność że to nie zaszkodzi to przetrzyj tymi chusteczkami zawieszenia najdroższych głośników jakie posiadasz.
przecierałem dziesiątki razy i wiem co pisze :) Kolego ja pracuje przy kolumnach i głośnikach codziennie to jest moja praca zawodowa :). Należy tylko wiedzieć że tego typu produktów jest 10tki rodzai. Zanim cokolwiek nowego użyjemy najpierw robi się próbę w miejscu niewidocznym. Ale tego nie muszę chyba tłumaczyć z dziećmi nie rozmawiam ??
Ale błagam nie twórzmy mitomani - skórze niemowlęcia nie szkodzi a gumie zaszkodzi.
W takich przypadkach nie chodzi o zabarwienie gumy farbami i czernidłami tylko o wyczyszczenie nalotu i wydobycie koloru z gumy w naturalny sposób :)
 
Ostatnia edycja:
W ARNach poradziłem sobie z osadem na zawieszeniu przy pomocy izopropanolu.
 
Izopropanol do czyszczenia ok, ale tez lubi zostawiac smugi, poza tym wysusza! Po czyszczeniu smaruje sie parafina na szmatce. Przywroci czern gumy i zabezpieczy na przyszlosc.
 
Parafina ciekla z apteki. To "naturalny" konserwator gumy, zapobiega przed utlenianiem.
też git :)

kończąc myśl: głównym składnikiem takich chusteczek jest gliceryna. W odróżnieniu od środków powierzchniowych do gumy ta nie nabłyszcza jej ani nie zostawia powłoki / nalotu, tak jakby się w nią wchłania. guma po zastosowaniu na niej środka z gliceryną ma nadal matowy odcień :)
Glicerynę też lubią często stosować z motoryzacji do uszczelek zamiast silikonu który po prostu się błyszczy i brudzi.
 
Ostatnia edycja:
Powrót
Góra