W pewnym sensie jest to pułapka rezonansowa ale działa nieco inaczej. Jest to podobne rozwiązanie do popularnej pułapki LRC stosowanej do wycinania rezonansów głośnika nisko-średnio tonowego (najpopularniejszy obszar zastosowań) ale z inaczej podłączonym rezystorem (tam jest w szeregu z kondensatorem).
Dokładniej filtr ten jest pasmowo zaporowy z pasmem zaporowym wyznaczonym częstotliwością rezonansu LC. Dla tej częstotliwości układ taki stanowi bardzo wysoką impedancją, tak dużą, że "nie przechodzi" sygnał do głośnika. Jednak kluczowa tu jest obecność rezystora o dość niskiej wartości który bardzo skutecznie gasi zaporowe działanie układu.
Obrazowo działanie układu można opisać tak:
częstotliwości od naniższych do okolic rezonansu LC : przenosi cewka i w zasadzie z pasmem niewiele się dzieje
częstotliwości powyzej rezonansu LC do końca pasma: przenosi kondensator i w zasadzie z pasmem niewiele się dzieje
częstotliwości okolic rezonansu są wycinane ale w bardzo ograniczonym stopniu gdyż zapewnia to obecność bocznikującego rezystora.
Czyli jeżeli układ rezonansu LC zacznie osiągać dużą impedancję to traci on na znaczeniu gdyż większość prądu przepłynie przez rezystor i w miejscu rezonansu mamy układy głośnik + rezystor. Przesuwając się w górę lub w dół od miejsca rezonansu LC następuje spadek impedancji układu LC i rezystor traci na znaczeniu a sygnał w co raz większym stopniu przechodzi przez kondensator lub cewkę.
Generalnie takim układem wyrównuje się pasmo głośników szerokopasmowych bo układy równoległe bez żadnego fitlru szeregowego byłyby całkowicie nieskuteczne. Tego typu układ jest w stanie wyrównać pasmo z "górką". Pod warunkiem, że górka ta nie jest jakimś stromym rezonansem bo tego typu układ ddziała na dość szerokim zakresie pasma (kwestia też doboru proporcji L do C). To jak dobierzemy sobie wartości L i C oraz stopień "przepuszczania" sygnału oryginalnego za pomocą wartości R powoduje to jak zmodyfikujemy pasmo głośnika.