sprawa wygląda tak jestem w trakcie kończenia moich kolumn, chciałbym tez samemu wykonac zwrotnice ale na razie nie posiadam sprzetu pomiarowego, i zastanawiałem sie czy ma sens robienie zwrotnic z wartościami elementów policzonymi z wzorów bo wydaje mi sie że kupienie zwrotnicy uniwersalnej da to tyle samo co zwrotnica uniwersalna. Głosnki które zastosowałem to 2xstx gdn 14-50 szeregowa na 8 ohm(wiem mała efektywność, nie bedzie basu ale za późno) i tesla arv 104 8 ohm, zwrotnica maiała by być 2 rzedu z podziałem dla wysokotonowca 3900 a dla nikotonowca 3800 i tłumikiem dla kopułki. Poradzcie mi zaryzykowac i dac elementy ze wzorów czy lepiej zwrotnice janbo?