Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Fornirowanie - wikol + żelazko

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Fornirowanie - wikol + żelazko

    Wskazówka
    post pogromcy, ale marios dobrze to opisal wiec wklejam jego opis w pierwszy post



    Klejenie wikolem na ciepło daje fajne rezultaty. Pozostawiłem parę desek na próbę i nic się z tym nie dzieje. Należy pamiętać o tym aby:

    - nałożyć równomiernie klej na obie części.
    - poczekać aż klej zrobi się przeźroczysty i nie będzie lepiący.
    - nie grzać żelazkiem na pełnej mocy! każdy klej ma inną temperaturę ponownego rozpuszczenie, należy robić to właśnie na tej granicy. W innym przypadku ugotujemy lub odparujemy klej całkowicie.
    - nie czekać zbyt długo np. na drugi dzień. Dobre kleje m. in. Patex potrafi się dobrze utwardzić i trudno go rozpuścić.
    - nie wszystkie kleje się nadają, trzeba zrobić próbę.
    - kleić powierzchnie drewniane, najlepiej mdf, hdf lub wiórową.

    Wynik? zero bąbli i pęcherzy fajnie przylegający fornir odporny na działanie rozpuszczalników z warstw lakieru.

    03022013804.jpg
    03022013807.jpg
    03022013808.jpg
    03022013817.jpg
    03022013820.jpg
    03022013825.jpg
    03022013836.jpg





    Generalnie metoda na zelazko jest calkiem spoko, ale wlasnie pod warunkiem, ze obie powierzchnie klejenia sa pokryte klejem i dopiero po calkowitym wyschnieciu prasowane na cieplo.

    #2
    Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
    dopiero po calkowitym wyschnieciu prasowane na cieplo.
    Na tych fornirach jest pewnie klej do klejenia na gorąco, czyli tak jak Paweł napisał taki co na obrzeżach. Normalnie to idzie w dużą prasę gdzie temp. rozpuszcza klej (w takim wypadku nie muszą być pokryte nim obie powierzchnie) klej zastyga i już. W domu nie mając specjalnych pras, wykorzystujemy po prostu łatwo dostępne żelazko. W sumie wychodzi na to samo.

    Skomentuj


      #3
      Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
      Na tych fornirach jest pewnie klej do klejenia na gorąco, czyli tak jak Paweł napisał taki co na obrzeżach. Normalnie to idzie w dużą prasę gdzie temp. rozpuszcza klej (w takim wypadku nie muszą być pokryte nim obie powierzchnie) klej zastyga i już. W domu nie mając specjalnych pras, wykorzystujemy po prostu łatwo dostępne żelazko. W sumie wychodzi na to samo.
      Ciekawa teoria :)

      ---------- Post dodany o 01:03 ---------- Poprzedni post o 00:44 ----------

      Przy klejeniu "na zelazko" nakladajac klej ( wikol ) na obie powierznie uzyskasz mocniejsza spoine, poniwaz klej lepiej wchlania sie w material. Jesli bedziesz mial jedna strone kleju i kleisz to zelazkiem, to po aktywacji kleju pod wplywem ciepla, nie bedziesz mial juz takiej "penetracji" materialu przez klej. Malo tego, ciezko to nazwac jako metode "na goraco", raczej "na cieplo".

      http://www.youtube.com/watch?v=S5TT6BKPqOA
      http://www.youtube.com/watch?v=GRsAs6RYxOc

      najlepiej zrobic dwie strony dla pewnosci

      Skomentuj


        #4
        Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
        Przy klejeniu "na zelazko" nakladajac klej ( wikol )
        ale tam nie ma wikolu!

        Skomentuj


          #5
          Nie wiem jaki tam jest klej, ale napewno na bazie PVA jak wikol.

          Skomentuj


            #6
            Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
            Nie wiem jaki tam jest klej
            No to też Ci mówimy że nie wikolowy (czyli na bazie wody) tylko do klejenia na gorąco. Taki jak w laskach do pistoletów... (nie pamiętam wszystkich kart tech. klejów)


            Wikol klei się na zimno, przy tym kleju nie jest wymagana wysoka temp. tylko nacisk (prasy ciśnieniowe). Wyższa temp. skraca jedynie czas obróbki/ wiązania wikoli

            Skomentuj


              #7
              Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
              No to też Ci mówimy że nie wikolowy (czyli na bazie wody) tylko do klejenia na gorąco. Taki jak w laskach do pistoletów... (nie pamiętam wszystkich kart tech. klejów)
              Chyba zwariowales :P
              Do klejenia na zelazko uzywa sie wlasnie klejow wikolowych na bazie wody, klejow poliwinylowych.

              http://en.wikipedia.org/wiki/Polyvinyl_acetate
              http://www.webherrera.com/blog/2009/...-instructions/

              Klej na bazie wody bardzo dobrze wchlania sie w drewno ( przez co fornir od suchej strony zwilza sie woda, co by nadmiernie nie wyginal sie ), nastepnie po wyschnieciu aktywujesz go cieplem z zelazka. Pozostalosci wody zostaja wyparowane z materialu i spoina jest bardzo mocna.


              Zamieszczone przez ir0nhide Zobacz posta
              Wikol klei się na zimno, przy tym kleju nie jest wymagana wysoka temp. tylko nacisk (prasy ciśnieniowe). Wyższa temp. skraca jedynie czas obróbki/ wiązania wikoli
              Oczywiscie, ale dokladnie tego samego kleju uzywa sie do zelazka. Przeciez te kleje z pistoletu zupelnie nie nadaja sie do klejenia drewna i forniru, one maja zupelnie inne zastosowanie, z reszta jest to pokazane na filmie.

              Skomentuj


                #8
                Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                Klej na bazie wody bardzo dobrze wchlania sie w drewno ( przez co fornir od suchej strony zwilza sie woda, co by nadmiernie nie wyginal sie ), nastepnie po wyschnieciu aktywujesz go cieplem z zelazka. Pozostalosci wody zostaja wyparowane z materialu i spoina jest bardzo mocna.
                Pierdu pierdu, :P
                Zacznijmy od tego że tak żelazkiem wg nie powinno się kleić w domowych warunkach (można narobić sobie więcej szkód niż....)


                Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                Przeciez te kleje z pistoletu zupelnie nie nadaja sie do klejenia drewna i forniru, one maja zupelnie inne zastosowanie,
                Pierdu, pierdu razy dwa ! :P
                Ja tylko podałem jaki RODZAJ kleju przypuszczam jest na w/w przez Pawła okleinach, a nie że dokładnie ten z pistoletu z lidla. Przecież rodzajów kleju termo-topliwych jest mnóstwo! (do szkła, metalu, drewna itd...)

                Skomentuj


                  #9
                  Zamieszczone przez Pogromca mitow Zobacz posta
                  Nie wiem jaki tam jest klej, ale napewno na bazie PVA jak wikol.
                  tam sa kleje termotopliwe takie jak na obrzezach meblowych, czyli takie jak te w laskach do pistoletu!
                  kup i sie przekonaj jak nie wierzysz!

                  Skomentuj


                    #10
                    i wlasnie przez brak starego solidnego zelazka nie bawie sie w klejenie na wikolu :/
                    te nowe smieci sie nie nadaja :/
                    no i klej musi byc odpowiedni - nie kazdy sie nadaje

                    Skomentuj


                      #11
                      Klejenie wikolem na ciepło daje fajne rezultaty. Pozostawiłem parę desek na próbę i nic się z tym nie dzieje. Należy pamiętać o tym aby:

                      - nałożyć równomiernie klej na obie części.
                      - poczekać aż klej zrobi się przeźroczysty i nie będzie lepiący.
                      - nie grzać żelazkiem na pełnej mocy! każdy klej ma inną temperaturę ponownego rozpuszczenie, należy robić to właśnie na tej granicy. W innym przypadku ugotujemy lub odparujemy klej całkowicie.
                      - nie czekać zbyt długo np. na drugi dzień. Dobre kleje m. in. Patex potrafi się dobrze utwardzić i trudno go rozpuścić.
                      - nie wszystkie kleje się nadają, trzeba zrobić próbę.
                      - kleić powierzchnie drewniane, najlepiej mdf, hdf lub wiórową.

                      Wynik? zero bąbli i pęcherzy fajnie przylegający fornir odporny na działanie rozpuszczalników z warstw lakieru.

                      03022013804.jpg
                      03022013807.jpg
                      03022013808.jpg
                      03022013817.jpg
                      03022013820.jpg
                      03022013825.jpg
                      03022013836.jpg

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez Marios Zobacz posta
                        Klejenie wikolem na ciepło daje fajne rezultaty. Pozostawiłem parę desek na próbę i nic się z tym nie dzieje.
                        kleilem tak moj pierwszy fornir. trzyma do dzisiaj
                        ale jak pisalem problemy mialem z zelazkiem i doborem kleju

                        przypomnij mi zebym jutro wydzielil te posty do nowego tematu

                        ---------- Post dodany 14.05.2013 o 10:25 ---------- Poprzedni post 13.05.2013 o 00:35 ----------

                        temat wydzielony

                        marios, napisz jakimi klejami sie bawiles?
                        cos z bochema moze testowales?

                        Skomentuj


                          #13
                          Też kleiłem tą metodą. Generalnie nie jest zła ale ma pewne wady. Wikol potrafi przesiąkać,można usmazyć fornir :mad: (chyba miałem za duza temperature), czasem są problemy z pękaniem forniru który stygnac się obkurcza a klej juz trzyma i się robią "rozstępy", nie trzyma tak dobrze jak moment/patex universal. Z zalet, na pewno to ze mozna robić w domowych warunkach bez uduszenia sie rozpuszczalnikiem :). Fajnie sie robi na obłych krawędziach.

                          Skomentuj


                            #14
                            mi fornir pekal jak wlasnie przesadzilem z temperatura zelazka

                            ta metoda sprawia tez problemy na pomarszczonych fornirach

                            Skomentuj


                              #15
                              Nie sprawia, jak zaraz kiedy odparuje woda z kleju i zrobi się lepka spoina, schłodzisz to dociskając np.ciężarkiem płaskim. Bez docisku na większej powierzchni, zawsze wolałem fornirować za pomocą vicolu i żelazka bardziej pofałdowane forniry, bo miałem nad nimi większa kontrolę.

                              Skomentuj


                                #16
                                Przed klejeniem trzeba dokladnie przejzec fornir i ewentualne pekniecia kleic tasma, jak sie tego nie zrobi, to po sklejeniu napewno wyjdzie pekniecie. Ta metoda jest wlasnie bardzo dobra, dla forniru, ktory jest pofaldowany. Generalnie trzeba pocwiczyc i dobrac odpowiednia temperature zelazka.

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Odświerzając temat.. Przetestowałem kilka klejów na różbych fornirach, może ameryki nie odkryłem ale muszę przyznać że najlepszy do tej metody jest pattex express. Niestety nie jest najtańszy ale szybkość i siłę wiązania ma bezkonkurencyjną.

                                  Nie polecam kleju dragona. Zresztą pozostałych produktów również tj, butapren czy zmywacz do lakierów.
                                  Totalna tandeta jak dla mnie.

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    Testowales ten klej http://www.tytan.pl/pl/produkty/tyta...asy-d3-wb-330/ ? mam go na stanie ale jeszcze nie sprawdzalem jak pracuje pod zelazkiem.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      od lat używam i nie zamierzam zmieniać.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        PM to jest klej D3 z 'wikolowych" D3 chyba najlepiej wypadają w metodzie klejenia na żelazko

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X