Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

uruchamianie wzmacniacza, regulacja prądu spoczynkowego itd

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    uruchamianie wzmacniacza, regulacja prądu spoczynkowego itd

    witajcie
    juz widze pierwsze miny - przeciez to juz bylo tyle razy... :-)
    no wlasnie - bylo tyle razy, ale rozmawialem z kilkoma osobami ktore montuja wlasnie uklady wymagajace uruchamiania, i zadna z nich (takze ja) nie wie tak naprawde jak to poprawnie zrobic. wydaje mi sie ze problem tkwi w tym, ze osoby piszace jak np. ustawic prad spoczynkowy pisza jezykiem "trudnym do zrozumienia dla laika".
    ja wiem, aby sie za cos zabierac trzeba posiadac przynajmniej minimalna wiedze na ten temat. ale nawet z ta wiedza czasem ciezko jest dokladnie zrozumiec o czym pisza bardziej zaawansowane osoby.
    na przyklad ja - naczytalem sie tych wszystkich opisow, instrukcji, i dalej rodzi sie w glowie wiele pytan. po prostu chce sie dowiedziec jak najwiecej zeby pozniej nie popelnic bledu... i wydaje mi sie ze wiele osob ktore dopiero wkraczaja w swiat elektroniki tak do tego podchodzi.
    jest wiele pytan ktore widze - mecza juz was.

    podziawiam fakt, ze niektore osoby potrafia opisac uruchamianie wzmacniacza w 4 zdaniach (policzylem:-) ).
    tylko ze w tych zdaniach miesci sie czasem i ksiazka cala?

    i stad wielka prosba
    ja mysle ze wiele osob sie podpisze pod nia!

    panowie doswiadczeni elektronicy - w imieniu swoim i (wielu) uzytkownikow tego forum prosze Was, abyscie napisali dla kolegow ktorzy dopiero wchodza w ten swiat prądu spoczynkowego instukcje, jak poprawnie i bezpiecznie uruchomic wzmacniacz.
    taka jedna a do porzadku, zeby pozniej nie bylo tylu pytan.
    jezykiem, ktory osoba poczatkujaca zrozumie.

    liczac na Wasza pomoc , wyrozumialosc i chęci pozdrawiam

    #2
    własnie ja też dołanczam sie do prośby kolgei o napisanie manuala jak porawainei uruchomić wzmak na tranzystorkach(konkretnie holtona).

    Skomentuj


      #3
      popieram pomysł,
      jeśli zostaną w temacie zawarte jakieś ciekawe/ warte odnotowania informacje
      to temat przykleje :)
      W tym miejscu ukłony w stronę Irka i Sound Wave-a

      Skomentuj


        #4
        W przypadku gdy elementy zostały uprzednio dokładnie sprawdzone, uruchamianie nie powinno nastręczać większych trudności. Niezbędne jest hjednak psiadanie minimalnego zestawu przyrządów, do którego należy generator akustyczny i oscyloskop. Kolejność postępowania przy wstępnym uruchamianiu:
        1. Ustawić potencjometr regulujący prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych w położenie środkowe.
        2. Dołączyć wzmacniacza do źródła zasilania przez rezystory o wartości 20-100ohm oraz przez amperomierz.
        3. Ustawić prąd spoczynkowy tranzystorów końcowych na minimum.
        4. Zmierzyć napięcie stałe na wyjściu wzmacniacza.
        W przypadku zasilania z jednego źródła napięcia, napięcie to powinno wynosić około połowy napięcia zasilania, natomiast w przypadku zasilania z dwóch źródeł i galwanicznego sprzężenia z obiążeniem napięcie na wyjściu powinno być bliskie zera (+/- 50mV). Dokładną regulację napięcia wyjściowego należy przeprowadzić na końcu pomiarów przy odłączonym rezystorze zabezpieczającym (20-100ohm/10W).
        Jeżeli zarówno prąd spoczynkowy, jak i napięcie na wyjściu dają sie płynnie regulować, to znaczy że wzmacniacz jest statycznie sprawny.
        W przeciwnym razie nalezy zmierzyć napięcia wewnątrz układu i dokonać analizy nieprawidłowości. W czasie wstępnego uruchamiania nalezy pilnie zwracać uwagę na to, czy wzmacniacz się nie wzbudza, gdyż wzbudzanie się układ jest jedną z najczęstszych przyczyn uszkodzenia stopnia końcowego. Jezeli mamy do dyspozycji oscyloskop - sprawa jest prosta.
        W każdym jednak przypadku nalezy kontrolować temperaturę tranzystorów mocy i tr. sterujących - moga one być co najwyżej lekko ciepłe - a także pobór prądu przez układ, gdyż często wzbudzanie się wzmacniacza wiąże się ze wzrtostem poboru prądu.
        Uwaga - kontrolę temperatury przez dotyk ręką można przeprowadzać tylko wtedy, gdy wzmacniacz jest zasilany z napięcia nie przekraczającego 40V.
        W przypadku stwierdzenia wyraźnego grzania się tranzystorów nalezy zastosować odpowiednie przeciwdziałanie. [ciach]
        5. Po statycznym sprawdzeniu wzmacniacza należy odłączyć rezystor zabezpieczający, podłączając wzmacniacz przez amperomierz bezpośrednio do żródła zasilania.
        Należy ustawić wymaganą wartość prądu spoczynkowego oraz napięcia na wyjściu wzmacniacza. Dołączyć obciążenie w postaci rezystora o obciążalności conajmniej 20W i rezystancji 4-15ohm.
        Gdy uruchamiany wzmacniacz zasilany jest z jednego źródła napięcia, potencjał stały na wyjściu wzmacniacza nalezy wyregulować tak, aby uzyskać równomierne obcinanie obu połówek przebiegu wyjściowego.
        6. Tesotwać wzmacniacz w zakresie częstotliwości od 20Hz do 20kHz (w przypadku gdy zastosowane tr. końcowe mają odpowiednio duzą częstotliwośc graniczną, górny zakres częstotliwości można rozszerzyć do 40kHz).
        Uwaga 1 - przy sterowaniu wzmacniacza częstotliwościami powyżej 10kHz należy kontrolować temp. tranzystorów końcowych, aby nie dopuścić do wydzielania się nadmiernej mocy.
        Uwaga 2 - jezeli do testowania wzmacniacza będziemy stosować sygnał muzyczny, a obciążeniem będzie zestaw głośnikowy, nalezy przy pierwszych próbach odłączyć głośniki wysokotonowe, gdyż mogą one ulec zniszczeniu przy wzbudzaniu się wzmacniacza na częstotliwościach ponadakustycznych.
        Zniekształcenia przebiegu wyjściowego widoczne na oscyloskopie są większe niż 6% i można je na ogół łatwo usunąć. Kilka typowych przykładów przedstawiono poniżej:
        a) Przy dużej amplitudzie przebiegu wyjściowego na jednej częście sinusoidy obserwowane jest wyraźne scięcie (rys. 6.15).
        Przyczyna - źle dobrany punkt pracy tr. wyjściowych.
        Przeciwdziałanie - regulwoać potencjał na wyjściu wzmacniacza w przypadku zasilania z jednego źródła napięcia i pojemnościowego sprzężenia z obciążeniem. W przypadku zasilania wzm z dwóch źródłem napięcia skontrolować ustawienie potencjału zerowego na wyjściu wzmacniacza oraz sprawdzić symetrię napięć zasilających.
        b) Przy dużej amplitudzie przebiegu wyjściowego wyraźne zniekształcenia jednej połówki sinusoidy (rys 6.16).
        Przyczyna - wadliwa praca układu typu bootstrap lub za mały prąd źródła prądowego.
        Przeciwdziałanie - sprawdzić elementy w układzie typu bootstrap, szczególnie zwrócić uwagę na kondensator elektrolityczny lub zwiększyć prąd źródła prądowego.
        c) Przy małej amplitudzie przebiegu wyjściowego widoczne wyraźne zniekształcenia skrośne (rys 6.17).
        Przyczyna - za mały prąd spoczynkowy tr. końcowych lub za małe wzmocnienie napięciowe wzmacniacza w otwartej pętli.
        Przeciwdziałanie - zwiększyć prąd spoczynkowy tr. końcowych lub zastosować w stopniu napięciowym i sterującym tranzystory o większym współczynniku h(21e).
        d) Przy większych częstotliwościach akustycznych na przebiegu wyjściowym pojawia się "ząbek".
        Przyczyna - zbyt mała częstotliwość graniczna tr. końcowych w stosunku do częst. pobudzenia lub zbyt duża wartość rezystancji Rb w bazie tych tranzystorów.
        Przeciwdziałanie - wymienić tr. końcowe lub skorygować wartość rezystancji Rb.
        7. Gdy przeprowadzone próby wskazują, że wzmacniacz jest sprawny mozna wykonać próby przeciążeniowe, o ile zastosowano odpowiedni układ zabezpieczający. W tym celu nalezy posłużyć się rezystorem regulowanym, stopniowo zmniejszając jego wartość i plnie obserwując pobór prądu na amperomierzu. Jeżeli zaczyna on niepokojąco wzrastać, należy układ wyłączyć i sprawdzić połączenia oraz elementy bezpiecznika.
        W przypadku gdy zastosowany układ zabezpiecznia jest prostym ogranicznikiem, amplituda prądu przy zwarciu powinna przekraczać o 10-20% maksymalną amplitudę prądu wyjściowego podczas normalnej pracy. Dlatego przy zastosowaniu tego typu zabezpieczenia nalezy dodatkowo wyposażyć układ w dobrze dobrany bezpiecnzik topikowy.


        Tekst z książki "Wzmacniacze elektroakustyczne" Macieja Feszczuka - polecam poczytać.

        Skomentuj


          #5
          a ja mam pytanko jest metoda by zrobic to nieposiadając oscykloskopu
          ???

          Skomentuj


            #6
            Omijasz punkt 6 albo zamieniasz kompa w oscyloskop przy użyciu odpowich programów, dostępnych np. na elektrodzie.

            Skomentuj


              #7
              To jeszcze ja z lamerskim pytaniem. Jak juz zainstaluje ten oscyloskop, to wejscie karty dzwiekowej to max 2V - w jaki sposob obnizyc napiecie wzmacniacza np 60V? Bo chyba samym rezystorem/potencjometrem tego nie zrobie?

              Skomentuj


                #8
                Dzielnikiem rezystancyjnym.

                Skomentuj


                  #9
                  Rezystory muszą byc duzej mocy (np5W) czy starcza normalne 0,25-0,5 ?


                  pozdrawiam!

                  Skomentuj


                    #10
                    Ten do którego podłączasz wyjście wzmacniacz daj większy (np. 5W), drugi może być mneijszej mocy (1-2W).

                    Skomentuj


                      #11
                      Tak dla pewnosci: R1=33ohm, R2=1 ohm i wtedy z napiecia 60V bede miał 1,75V na wyjsciu.
                      Jezeli to jest dobrze to gdyby ktos chcial zbudowac taki dzielnik to juz ma podane wartosci rezystorów (oczywiscie moga byc inne zgodnie ze wzorem Uwyj=(R2/(R1+R2))*Uwej

                      Skomentuj


                        #12
                        czy montując holtona trzeba w jakis sposob parowac tranzystory? dodam ze wszystkie tranzystory mam z jednej serii (4x irfp9240; 4x irfp240) wszystkie sa z IR

                        Skomentuj


                          #13
                          Skoro z jednej serii to powinny mieć podobne wzmocnienie, ale do póki nie sprawdzisz to się nie dowiesz. W pdf-ie ze schematem i opisem (chyba oryginalnym) do holtona był prosty schemat i opis autora jak to dobierać. To był chyba jeden rezystorek o ile się nie mylę.

                          Skomentuj


                            #14
                            Newborn, nie mam tego opisu i nie znalazlem go , czy moglbys zapodac linka lub wyslac mi na maila? bylbym wdzieczny

                            Skomentuj


                              #15
                              OK, znalazłem ale nie mam gdzie tego wrzucić, więc Ci opiszę bo sprawa wygląda prosto.
                              1. Łączysz bramkę tranzystora z drenem i dostajesz w ten sposób element o dwu wyprowadzeniach.
                              2. Szeregowo z tym łączysz rezystorek 150 ohm 1W
                              3. Do całości podłączasz napięcie stałe 15V
                              - dla tranów z kanałem N + do drenu, - do źródła (oczywiście przez ten rezystorek!!!),
                              - dla tranów z kanałem P odwrotnie, + do źródła, - do drenu.
                              4. Mierzysz napięcie na tranzystorze (Uds).

                              Uzyskane wyniki powinny się zawierać pomiędzy 3,8V a 4,2V.
                              Autor pisze że należy pogrupować trany tak aby mieściły się w tolerancji +/- 100mV.
                              (ale chyba miał na myśli 100mV a nie +/- bo to połowa całej rozpiętości ew. +/-50, ale mogę się mylić)
                              Oczywiście im mniejszy rozrzut w grupie tym lepiej.
                              Jest jeszcze uwaga że potrzeba jedynie grupować tranzystory N do N i P do P - chodzi o to żeby uzyskać w nich w miarę równomierny rozpływ prądów.
                              Nie ma potrzeby natomiast grupować N z P.

                              Skomentuj


                                #16
                                mam krotkie pytanie. w schemacie holtona (altron AL-13) do ustawiania pradu spoczynkowego jest podany potek 4,7K wieloobrotowy. zdobyle potek 5K( innych nie umialem dostac) wieloobrotowy, czy taka wartosc moze byc?

                                i drugie pytanie - w jaka pozycje ustawic potencjometr przed uruchamianiem holtona? na minimum czy jakos inaczej?

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Witam!
                                  Ja mialem na srodku ustawiony .


                                  Pozdrawiam i powodzenia w uruchamianiu !

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    oscyloskop z karty dzwiękowej ciąg dalszy.
                                    Instalujemy program
                                    Do wejscia dzwiękowki trzeba podłączyć dobry generator i przestrajając go sprawdzać czy karta jest liniowa, tzn czy w całym pasmie (jak nie to w jakiej częsci) mamy tą samą czułosc. w naszym przypadku dokładność pomiaru.
                                    ja proponuje zrobić dzielnik, w którym wartość rezystora górnego możemy zmieniać za pomocą przełącznika obrotowego. tak aby uzyskiwać tłumienie np. 1x, 5x 10x.

                                    wartości oporów w dzielników powinny zawierać sie w kiloomach. moc 0,5-3W
                                    dzielnik 5: góra 20k dól 4k
                                    dzielnik 10: góra 40k dól 4k

                                    Karta musi być dobra o wmiare równej char. Nie nadają się do tego SB64, SB128 itd. tam charakterystyka zaczyna sie na 50hz i kończy na 14khz.
                                    Live (ten stary 24bit) jest bardzo dobry. jego charakterystyka zaczyna się na 1Hz! kończy się standardowo na 20khz.
                                    tak więc audigy, ani X-fi nie jest potrzebne

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      holton wstepnie uruchomiony!
                                      wiec tak.
                                      trafo 500W 2x50V
                                      zasilacz: 4 kondy Shamwha 10000 uF, 100V , mostek prostowniczy 35A 1000V
                                      uklad miekkiego startu z Altrona
                                      plytka wzmacniacza z Altrona
                                      wszystkie elementy zostaly sprawdzone przed wlutowaniem. pod tranzystory koncowe zostaly dane podkladki silikonowe i pasta.

                                      uruchamianie:
                                      1. sprawdzanie pradu stalego na wyjsciu:
                                      szeregowo do wejscia pierwotnego transformatora dalem zarowke 25W jako zabezpieczenie. w ujemna szyne zasilania zostal wpiety miliamperomierz a w szyne dodatnia i ujemna rezystory 100R 5W . na wyjsciu wzmacniacza zostal podlaczony woltomierz. wlaczamy wzmacniacz i badamy napiecie stale na wyjsciu , u mnie bylo okolo 20mV (czyli poprawnie z tego co wiem).
                                      2. ustawianie pradu spoczynkowego
                                      usowamy zarowke oraz rezystory. miliamperomierz nadal w szynie ujemnej zasilania, w szynie dodatniej zamiast bepiecznika dajemy zwore. na wyjscie wzmacniacza dajemy woltomierz ustawiony na pomiar napiecia zmiennego. regulujemy potencjometrem prad spoczynkowy i ustawiamy na wartosc 50mA, badajac czy napiecie na wyjsciu sie zmienia czy wogole co sie z nim dzieje. nastepnie zamiast woltomierza na wyjscie wzmacniacza podlaczamy oscyloskop, a na wejscie podlaczamy generator. zmieniamy czestotliwosci ganeratorem od 20 Hz do 20000Hz i badamy na oscyloskopie ksztalt sinusoidy. u mnie sinusoida byla caly czas nieznieksztalcona.

                                      mam tylko jedno pytanie do bardziej obeznanych. badalem oscyloskopem sinusoidy przy roznych ustaionych wartosciach pradu spoczynkowego tj. od 50 do 200mV (dla ujemnej szyny zasilania). i zmiana pradu spoczynkowego w zaden sposob nie zmieniala ksztaltu sinusoidy ani jej amplitudy. ( oczywiscie zmiana glosnosci generatora z kompa zmieniala amplitude sinusoidy) . w takim razie jakie ustawienie pradu spoczynkowego bedzie prawidlowe?

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        pare moich uwag:

                                        - jesli wzmak ma pare roznicowa na tranzystorach to parujemy te trany jak najlepiej, to poprawia parametry wzmaka
                                        - potencjometr pradu spoczynkowego ustawiamy w pozycje max rezystancji i powoli odkrecamy, na poczatek warto na kablach wlutowac polaczone szeregowo 2-3 potencjometry z wygodnym uchwytem dajace razem wymagana wartosc i spokojnie recznie regulowac prad, niz dlubac srubokretem
                                        - jesli robimy gotowy sprawdzony wzmak to czesto obejdzie sie bez oscyloskopu gdy w instrukcji jest podany prad jaki mamy ustawic
                                        - przy duzych wzmakach zaczynamy na samych driverach bez duzych tranow i spawdzamy czy cos sie nie fajczy, czy na wyjsciu nie ma stalego napiecia
                                        - koniecznie po wstepnym uruchomieniu dokonujemy pomiaru pradu ponownie, sprawdzajac czy nie powedrowal gdzies pod wplywem temperatury:)

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X