Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jak sprzedawałem mój sub

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Jak sprzedawałem mój sub

    Ja mój sub na LW800 Chciałem wcisnąc gościowi który ma kafejke int.
    Pomieszczenie bez grama liści, dywaniu czy czegokolwiek co mogłoby wygłuszac. Podłoga kafelki ceramiczne, sciany - goły tynk, tylko kompy i biorka. jednym słowem głocha jak w jaskini
    Jako ze w moim subie wykorzystałem gotowy kit Norda (lub cos w tym stylu - nie pamietam d), którego pasmo niefortunnie reguluje sie 80-250 !! Hz, to zwykle potencjometr znajduje sie w skrajnym połozeniu (80Hz).
    Reguacja głosności na połowie (przynajmniej u mnie w domu z komputerowymi piszczałkami, dla których powstał własnie tak go słuchałem).
    Dałem go gosciowi do sprawdzenia na tydz.
    Po tyg. wchodze i pytam czy go bierze, Odpowiedz, ze nie bo mu dudni, nie ma basu tylko dudnienie. Zastanawiałem sie czy mu to tłumaczyc ze ma głuche pomieszczenie i cokolwiek tam nie postawi bedzie dudnic ale w końcu pomyślełem ze jak nie to nie, nie bede tracił czasu na tłumaczenie bo gościu i tak nagle nie zmieni zdania.
    Dodam tylko, ze chciałem za niego 200 PLN (kosz tylko czesci jako ze gościa juz jakis czas znam) Zabrałem suba do domu ale jeszcze na odchodnym usłyszałem ze jego stary sub od spalonego zestawu komp za 100PLN gra duzo lepiej. Jedna próba obrony z mojej strony to krótka uwaga, ze przeciez w cenie 200 PLN nie mozna nawet kupic porzadnego głosnika basowego a co dopiero cała konstrukcja.
    Nic to. Przyszedłem z subem do chaty patrze a tam odcięcie ustawione na 250 i max głosności. A facet twierdzi ze (opinia jego synów) sub buczy.
    Ręce opadają, widocznie rzeczywiście dla wiekszości ludzi sub kojarzy sie z duzym spl (byle czego), a nie niskim basem którego niesposób uzyskać z głosników w monitorze.
    Pewnie gdybym podłączył do niego gwizdek to bym go szybciej sprzedał jakiemus dresowi jako aktywny monitor.
    Trochę jednak udało mi sie z gościem pogadac i według niego to nie robi sie subwooferow gdzie głosnik jest na zewnątrz obudowy (bassreflex), tylko takie w których nie widać głosnika (band-pass??). On to wie bo był w sklepie z kinem domowym (handlują tam przeważnie zestawami all in one)i tylko takie widział.
    Obecnie nadal jestem uzytkownikiem LW800 i mimo ze był (i jest) przedmiotem mojej ostrej krytyki to .... aaa szkoda gadać (pisać)
    Komentarz zostawiam wam, drodzy forumowicze.
    Pozdrawiam

    #2
    kolejny przykład ludzkiej głupoty (jego synowie nie chodzą czasem w dresach???)

    Skomentuj


      #3
      Myślę ze stopień zaawansowania daleko wyprzedzał to co oni w życiu widzieli/słyszeli.
      Niegdy u nich nie widziałem zadnego sprzetu który przewyższałby jamnika za 150PLN.
      Poprostu jak sie w zyciu nigdy nie słuchało niczego konretnego to nie ma sie skali porównania.
      Zapomniałem dodac.
      Jedna z uwag kolesia było to ze mało wieje z dziury. Być moze głosnik mam w złym miejscu (głosnik mam wycelowany w podłoge a br na przodzie obudowy)
      Juz sobie pomyslałem ze jak mu mało dmucha to mu kompresorek od lodówki założe.

      Skomentuj


        #4
        powtarzam kturys raz z rzedu ze
        1 synek to jest brudas satanista (metal johnson 666) a 2 synek to biały czarnuch (hip hopowiec, skejt, raper debil, z krokiem do kolan zeby mu sie zmisciła jego czarna pala)

        opchnij na alegro sataniscie

        Skomentuj

        Czaruję...
        X