problem z karta graficzną

[yxzabc]

witam.
mam problem...
pewnego dnia nie wiadomo jakim cudem przy uruchamianiu komputera ekran zaczał migac i tak kilka razy aż wkoncu zgasł wogóle i nic nie wyswietlał. było to akurat wtedy kiedy miałem przeinstalowac system. no i postanowiłem to zrobic. myslałem że problem ustąpi.
no to przeinstalowałem sobie system (viste kochaną :razz: ) no i wszystko pięknie gra. po kilku dniach kiedy chciałem uruchomić grę wystąpił błąd z obsługa 3d. patrze na sprzęt a tam aktualnie działa zintegrowana karta graficzna. nie wiem jakim cudem karta graficzna się wyłączyla i włączyła się zintegrowana...
komputer jest na gwarancji więc zadzwoniłem do serwisu i koles mi doradził że trzeba w biosie wyłączyć kartę zintegrowaną i wtedy pojawi się karta geforce 7600gt. niestety w biosie wszystko jest tak jak nalezy i bios przy ykryciu karty graficznej wyłącza kartę zintegrowaną. ale i tak karta dalej nie działa.. :sad:
odinstalowałem wszystkie stery od karty zintegrowaej i chcę zainstalowac stery do nvidi ale wyskakuje błąd: instalacja nie może być kontynuowana z powodu sprzętu niezgodnego z wybranymi sterownikami. czyli karta jest wyłączaona....
pomóżcie co robić???
koleś z serwisu powiedział że nie przyjmię tego komputera na gwarancję poniewaz jezeli wystarczy właczyć karte w biosie to jest to usterka systemowa a oni odpowiadaja tylko na usterki sprzętowe, i gdybym oddał komputer na gwarancję a wystarczyło by w biose włączyć tę kartę to muszę zapłacić 100zł....
pomocy.. proszę :sad:
dodam że przez kratkę wentylacyjną w obudowie widac że chłodzenie karty działa.

[infinity]

A do którego wyjścia masz monitor podłączony?

[yxzabc]

no do perwszego w karcie graficznej ale ono nie działa i teraz mam do zintegrowanej bo muszę z komutera korzystac jakoś.

[infinity]

Musisz w BIOS-ie przestawić Graphic Boot Adapter albo Onboard VGA na PEG/PCI

Możesz też mieć Init Display First czy jakoś podobnie ustawione na Onboard. Ustaw na PEG.

[yxzabc]

wiem wiem to już zrobiłęm było już ustawine na PEG. próbowałem też na PCI i na ONBOARD ale bez skutkuj . teraz aktualnie jest na PEG i dalej nie ma karty..

[infinity]

Przeważnie BIOS nawet wyłączoną zintegrowaną grafikę włączy jeśli nie wykryje sprzętu na PEG. To wróżenie z fusów, ale jest prawdopodobieństwo, że masz padniętego GeForce'a.
Z tą kartą wiele osób ma kłopoty - był jakiś problem z dostawcą pamięci.

[yxzabc]

no właśnie też sie tak zastanawiam.. :???:

[nonameplum]

Prawdopodobnie BIOS nie wykrywa w pierwszej kolejności prawidłowo GeForca i siłowo włącza kartę integrowaną. Jeśli możesz podskocz do kolegi wsadź swoją kartę do jego kompa a jego do swojego. Sprawdzisz za jednym zamachem usterkę płyty głównej i karty graficznej.
Najprostsze i najszybsze wyjście.

[yxzabc]

tak tylko już z gwarancji nici będą.... :razz:

[ Dodano: 2009-07-28, 14:18 ]
bios jest tak ustawiony że po wykryciu innej kart graficznej powinien wyłączyć karte zintegrowaną i uruchomić tę wykryta.. ale tak się nie dzieje.

[nonameplum]

Sklep zaplombował obudowę ? Myślałem, że takich rzeczy to już nie robi. Sprawdź może AIDA albo tego typu programem czy Windows nie wykrywa Ci jakiegoś urządzenia PCIE.

Poza tym powinieneś podejść jeszcze raz do tego leniwego serwisanta i nie dać się zbyć jak poprzednio, bo gościowi po prostu się dupy ruszyć za przeproszeniem nie chciało, żeby sprawdzić co jest grane. Niech sprawdzi co jest nie tak, bo jego "fachowe" rady nie pomagają.

[yxzabc]

dokładnie jest 8 plomb... :razz: no spróbuje.. ale w menedżer urządzeń też nie wykrywa tej karty.

[nonameplum]

Ja obstawiam padniętą kartę graficzną, w drugiej kolejności BIOS płyty głównej, czasem różne rzeczy potrafią odbić, już nie raz naprawiałem komputer na zasadzie wyjęcia i wsadzenia na nowo baterii biosu, żeby twardo zresetować, bo wychodziły sytuację, że nie wyrywało RAM'u, albo właśnie karty graficznej. Tyle, że to przeważnie już w komputerach co mają parę dobrych lat, jeszcze z AGP. Przyczyną jeszcze może być uszkodzony slot PCIE. Także niech serwisant to sprawdzi.

[yxzabc]

Poza tym powinieneś podejść jeszcze raz do tego leniwego serwisanta i nie dać się zbyć jak poprzednio, bo gościowi po prostu się dupy ruszyć za przeproszeniem nie chciało, żeby sprawdzić co jest grane. Niech sprawdzi co jest nie tak, bo jego "fachowe" rady nie pomagają.

problem jest taki że serwis jest w katwicach i przecież nie pojade tam z komputerem specjalnie.
serwis działa na takiej zasadzie że jak z kompem cos nie tak to sie do nich dzwoni i oni wysyłają kuriera po komuter i zabierają go. i jeżeli się okaże że to usterka systemowa to musze za tego kuriera zapłacic ja 100zł.

ten koleś na końcu łaskawie powiedział żeby zaniesc komputer do sklepu w którym był kupiony to oni sprawdzą czy to usterka systemowa czy sprzętowa.
to musze tam jechac

[DIGIPROCOMP]

To postaw jeszcze raz dla świętego spokoju system i wyślij im "świeżaka"

[yxzabc]

jest świeży bo nie kozystam z niego :P