Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Zadanie matematyczne

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Zadanie matematyczne

    Witam,
    będąc na urodzinach u kolegi jego dziadek przedstawił mi takie zadanie:
    (możliwe, że ktoś je zna)
    Trzech ludzi poszło do restauracji na obiad. Za obiad każdy z nich zapłacił 10zł, ale że mięso było nie dopieczone poszli na skargę do Pani za kasą. Pani z kasy poszło z tym do kierownika.
    Kierownik powiedział, że ma oddać im w sumie 5zł. Pani nie za bardzo wiedziała jak podzielić im te 5 zł, więc oddała każdemu po 1zł, a dwa złote zabrała sobie w kieszeń.
    I teraz suma za obiad była 30zł, ale każdy dostał po 1zł reszty, więc wychodzi 9zł*3=27zł plus 2zł które zabrała sobie Pani równa się 29zł, więc gdzie jest ta brakująca złotówka.
    Zna ktoś odpowiedź?
    Biorąc to w równaniu 30-5=25+3(każdy po 1zł)+2(Pani)=30zł, ale mnożąc 9*3+2=29zł.
    JAK?

    #2
    Kurde jak to możliwe nie mogę pojąć??? Dobre zadanie .

    Skomentuj


      #3
      w tej części z mnożeniem bez ułamków nie pójdzie :]

      Skomentuj


        #4
        30zł-5zł=25zł

        3zł dla klientów
        2zł dla Pani

        25zł+2zł=27zł -> 3*9 - klienci myśleli, że upust był tylko 3zł/3 czyli po 1zł, 2zł poszły w kieszień tej Pani
        tak naprawdę trzeba doliczyć jeszcze 3zł fake upustu
        co daje 25zł+2zł+3zł=30zł


        ==========
        3*9=27zł - klienci byli święcie przekonani, że każdy z nich zapłacił złotówkę mniej, a więc 3*(9+1)=30zł

        Skomentuj


          #5
          No patrz było ich 3.
          3*10=30
          dostali po 1zł, czyli suma sumarum zapłacili po 9zł
          3*9=27+2=29

          Skomentuj


            #6
            ale co w tym zadaniu tzreba zrobić. to jest cała treść zadania?
            ja to rozumiem podobnie jakkaczortrex, :razz:

            Skomentuj


              #7
              Hehe, zadanie nie jest takie trudne, chodzi tylko o myślenie w złych kategoriach , przemienność i łączność działań
              Podobny myk zrobili kiedyś w Hucie Szkła Wołomin:
              -powiedzieli że pożyczą od pracowników w jednym miesiącu 10% wypłaty, ale w drugim te 10% oddzadzą, ale jeśli powiedzmy pracownik zarabiał dla uproszczenia 1000zł, to pożyczyli 10% z 1000zł, ale oddali 10% z pomniejszonej wypłaty, czyli z 900zł, widać że brakuje 10zł, mimo że wszystko się zgadza niby
              True story.



              Jeśli zaś chodzi o to zadanie to sprawa wygląda następująco:
              zapłacili 30zł
              dostali zwrot 5zł , więc tak jakby zapłacili 25zł,
              25zł / 3 = 8 i 1/3 - zapamiętajcie ten wynik - tyle każdego z nich powinien kosztować ten obiad.
              A to brakujące 5zł zostało podzielone na 1zł dla każdego - więc 3zł razem + 2zł dla kasjerki.
              Taka jest prawidłowa kolejność działań, człowiek intuicyjnie zamiast najpierw odjąć to ile im oddali, a potem podzielić kwotę i dodać wynik tego nierównego rozdzielenia 5zł (tak jak wyżej) , robi wszystko na odwrót
              Mama nadzieję żę jasne ?
              Ta brakująca złotówka robi się właśnie ze złej kolejności działań.

              Skomentuj


                #8
                hmm to co napisałem to też jakieś brednie :), w sumie myślałem w dobrym kierunku a nie jasno napisałem i dodatkowo sam się pomyliłem

                takero ma racje - nasz mózg płata figle

                czyli wychodzi w sumie na to że klienci myśleli, że obiad kosztował ich 28zł (upust 2/3zł na osobę, co tak naprawdę jest 2zł Pani) i tutaj jest ta nasza różnica

                nie można liczyć wprost tak jak leci z zadania, bo potem wychodzą takie cyrki ;p

                Skomentuj


                  #9
                  takero, może i racja, ale..

                  Skomentuj


                    #10
                    Nie rozumiem w czym jest problem. To ile miala im oddac w ramach rekompenaty ni ema nic do rzeczy. Jakaby miala oddac im 10zl? A oddała po 2zł? a 4zł sobie? Nie ma to nic wspolnego z kwota jaka zaplacili.

                    Skomentuj


                      #11
                      widzisz i tu jest ten haczyk ludzkiego mózgu, czytając zadanie wydaje się ono trywialne i człowiek myśli, że zna odpowiedź.

                      w tym momencie przestaje się logicznie myśleć i powstają takie kwiatki

                      Skomentuj


                        #12
                        Zamieszczone przez pegelmesser
                        Nie rozumiem w czym jest problem.
                        Zacytuje postawione (nie wprost) pytanie - "podaj przyczynę różnicy dwóch wyników wyżej wymienionych punktów widzenia" czyli w dosłowny sposób - "gdzie jest "brakująca" złotówka".
                        Jak to w większości matematycznych zadań nie wystarczy powiedzieć że coś jest źle, trzeba dodać wyjaśnienie.

                        Skomentuj


                          #13
                          Nie ma zadnej brakujacej zlotowki. Chyba ze brakuje szefowi baru bo za malo zarobil. :mrgreen:

                          Skomentuj


                            #14
                            Zamieszczone przez pegelmesser
                            Nie ma zadnej brakujacej zlotowki. Chyba ze brakuje szefowi baru bo za malo zarobil. :mrgreen:
                            jest powstała ona w głowie części nas :), sęk w tym żeby ją znaleźć i umieć zniwelować

                            Skomentuj


                              #15
                              Fakt, nie rozumiesz.

                              Skomentuj


                                #16
                                Nic nie brakuje bo ci panowie zaplacili 27 zł za obiad. A ile z tych 27zł sobie pani z kasy przygarnęła to juz jej sprawa.
                                Równie dobrze możnaby sformułować zadanie na odwrót czyli szef mówi ze oddajemy panom 13 zł. Pani nie radzi sobie z dzieleniem wiec oddaje im po zetce na głowe a dyszke przygarnia dla siebie aa wiec mamy :

                                3x9 + 10 = 37zł , skąd u diabła wzięło sie dodatkowe 7 zł ?

                                Skomentuj


                                  #17
                                  Zamieszczone przez takero
                                  Zamieszczone przez pegelmesser
                                  Nie rozumiem w czym jest problem.
                                  Zacytuje postawione (nie wprost) pytanie - "podaj przyczynę różnicy dwóch wyników wyżej wymienionych punktów widzenia" czyli w dosłowny sposób - "gdzie jest "brakująca" złotówka".
                                  Jak to w większości matematycznych zadań nie wystarczy powiedzieć że coś jest źle, trzeba dodać wyjaśnienie.
                                  Cudzysłów celowo pogrubiony.
                                  To taka matematyka w niby ,jak widać, ciut bardziej przystępnej formie

                                  Skomentuj


                                    #18
                                    3x10=30
                                    30-5=25
                                    25+3=28
                                    2=30-28 nie wiem w czym jest problem w dalszym ciagu.
                                    Nie widac nigdzie tej urojonej zlotowki bo jej nie ma nigdzie.

                                    Skomentuj


                                      #19
                                      Znalazłbyś w pierwszym poście;]
                                      Zamieszczone przez keisan
                                      Biorąc to w równaniu 30-5=25+3(każdy po 1zł)+2(Pani)=30zł, ale mnożąc 9*3+2=29zł.

                                      Skomentuj


                                        #20
                                        Ona nie ma 1zl tylko 27! Szef kaze oddac 5, i jej zostaja 2zl bo po 1zl oddaje kazdemu klientowi.

                                        Skomentuj

                                        Czaruję...
                                        X