Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jakie nutki aktualnie goszczą w waszych umysłach?

Collapse
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    HeadHunterz najlepszy dj HS na świecie xD

    Da Tweekaz ft Marion Kelly - Become
    http://youtu.be/pZOFCjEnXyE

    Headhunterz - Dragonborn
    http://www.youtube.com/watch?v=iXhfX7H4pHc

    Skomentuj


      A ja standardowo zarzucę trochę old school'u :cool:
      http://www.youtube.com/watch?v=Z_t5GPbp5IY
      http://www.youtube.com/watch?v=UIz8CEBS8J8

      Skomentuj


        Ja ostatnio nie mogę oderwać uszu od:

        http://http://www.youtube.com/watch?v=_gMq3hRLDD0

        miłego słuchania "Florence and the Machine"

        Skomentuj


          BraWo, twój kawałek przypomniał mi o piosence od ktorej ja jakiś czas temu nie mogłem oderwać uszu

          http://www.youtube.com/watch?v=6HqjkdqZXCk

          Skomentuj


            Skomentuj


              Zamieszczone przez ŁukaszN Zobacz posta
              BraWo, twój kawałek przypomniał mi o piosence od ktorej ja jakiś czas temu nie mogłem oderwać uszu

              http://www.youtube.com/watch?v=6HqjkdqZXCk
              Toć to moje przedostatnie zamówienie z Merlina :)
              faktycznie - pozytywnie fajny - kawałek

              Skomentuj


                Zamieszczone przez ŁukaszN Zobacz posta
                skoro ten zespół to może kawałek dzieki któremu go poznałem ;To lecimy z płyty "Let there be rock" ostatni utwór no i śpiewa Bon Scott.W wersji koncertowej :
                http://www.youtube.com/watch?v=5kmLmjz_cFs

                Skomentuj


                  Łukasz, Zbyszek - powiem Wam (nawet jeśli podpadnę ), że wg mnie "najfajniejszą do słuchania" płytą AC/DC jest chyba Stiff Upper Lip - zwłaszcza jeśli chodzi o słuchanie podczas jazdy samochodem - nie wiem czy w Waszych samochodach też to działa, ale w moja bryka dostaje wtedy dopalacza w postaci co najmniej kilkudziesięciu KM, hahaha. Oczywiście pozostałe płyty też wysoko cenię, ale jednak Stiff Upper Lip jakoś najlepiej mi podchodzi. Zresztą, co ja gadam... AC/DC jest zespołem, który skomponował zaledwie "kilka" kawałków w początkowym etapie swojej działalności - później po prostu nagrał je 150 tysięcy razy. Plusem jest to, że te kilka kawałków jest po prostu genialnych w swojej rock'n'rollowej prostocie i energii - nagranie ich w 150 tysiącach aranżacji jest tylko zyskiem dla ludzkości :)

                  Skomentuj


                    Zamieszczone przez dabyl Zobacz posta
                    Łukasz, Zbyszek - powiem Wam (nawet jeśli podpadnę ), że wg mnie "najfajniejszą do słuchania" płytą AC/DC jest chyba Stiff Upper Lip - zwłaszcza jeśli chodzi o słuchanie podczas jazdy samochodem - nie wiem czy w Waszych samochodach też to działa, ale w moja bryka dostaje wtedy dopalacza w postaci co najmniej kilkudziesięciu KM, hahaha. Oczywiście pozostałe płyty też wysoko cenię, ale jednak Stiff Upper Lip jakoś najlepiej mi podchodzi. Zresztą, co ja gadam... AC/DC jest zespołem, który skomponował zaledwie "kilka" kawałków w początkowym etapie swojej działalności - później po prostu nagrał je 150 tysięcy razy. Plusem jest to, że te kilka kawałków jest po prostu genialnych w swojej rock'n'rollowej prostocie i energii - nagranie ich w 150 tysiącach aranżacji jest tylko zyskiem dla ludzkości
                    Trudno z Tobą się nie zgodzić aczkolwiek misatrzmi w kwestii grniia jednego kawałka przez ćwierć wieku to raczej" Status Quo":
                    http://www.youtube.com/watch?v=krK7Q49o6uA tak dla przypomnienia.
                    Szczerze pisząc AC/DC dla mnie przestało istnieć po płycie "Back in black"

                    Skomentuj


                      Bez zbędnego rozpisywania powiem jedynie ze Rock z lat 70' rządzi. Późniejsze lata nie zachwyciły niczym nowym i tak jak koledzy piszą stanowiły tylko kontynuację wcześniejszej twórczości. Tak samo było z zespołami, większość legend rozpoczęła karierę pod koniec lat 60 i na początku 70, późniejsze lata nie przyniosły nic ciekawszego.

                      dabyl, ja w samochodzie to tylko radia słucham, bo "moja muzyka" za bardzo mnie pobudza i negatywnie wpływa na koncentracje i styl jazdy

                      Skomentuj






                        Co tu więcej dodać?

                        Skomentuj


                          Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                          Co tu więcej dodać?
                          Idę się pociąć

                          Skomentuj


                            Poczekaj na mnie!

                            Skomentuj


                              Mi się właśnie to przypomniało z dzieciństwa (aż taki stary nie jestem), uwielbiam ich :)

                              Skomentuj


                                Zamieszczone przez .3lite Zobacz posta
                                Co tu więcej dodać?
                                Zamieszczone przez raven1985 Zobacz posta
                                Idę się pociąć
                                Dobre, dobre, ale tym razem mbar był lepszy:
                                Zamieszczone przez mbar Zobacz posta
                                Poczekaj na mnie!
                                :thumbsup:
                                Ok, ok. Teraz coś łode mnie: Michel Teló - Ai Se Eu Te Pego



                                Kawałek znośny, akordeon fajny, ale ale. To co najlepsze w tym teledysku to nawet nie muzyka, lecz widownia, bo sporo udanych egzemplarzy na niej, do tego prawidłowo się zachowujących tym samym wykazujących mile widzie przez nas, prawidłowe samicze postawy:biggrin:. Dodam tylko do tego, że w każdym letnim semestrze prowadzę przedmiot z grupami na kierunku Inżynieria Bezpieczeństwa , gdzie ok. 85% populacji to 20-21 letnie kobitki, siłą rzeczy muszące patrzyć na mnie tak, jak te z teledysku na gościa ze sceny:biggrin:. No, który ma tak dobrze?:flapper:
                                Last edited by Racjonalny; 11.02.2012, 20:02.

                                Skomentuj


                                  Racjonalny, gdy słyszę ten kawałek od razu czuje jak mi sie pojawia na twarzy grymas zniesmaczenia. Nie wiem dla czego, może to efekt niechęci do muzyki pop. Z resztą tak samo szybko jak wszyscy pokochali ten kawałek, tak samo szybko o nim zapomną.

                                  Co do modern talking, to nie przesadzajcie, kawałki dużo lepsze od dzisiejszego popu

                                  Skomentuj


                                    Oj tam muzyka. Zwróć uwagę na najistotniejszy element teledysku

                                    Choć słuchałem tego setki razy, to zapewne nigdy mi się nie znudzi. Majstersztyk. Pierwsze sekundy, coraz głośniejsze takty, po chwili słychać to charakterystyczne targanie strun basówki w podkładzie do riffów prowadzących, perfekcyjne rytmicznie bicie w talerze, do tego ta "połamana" rytmika. Połączenie wielkiego kunsztu oraz techniki z targaniem i kołysaniem w najlepszym wydaniu. Na tym się wychowałem. Cały album to arcydzieło, nie ma na nim słabych punktów. Ale ten kawałek...Zresztą, kto ma wiedzieć, ten wie
                                    Metallica - Orion:

                                    Last edited by Racjonalny; 11.02.2012, 20:22.

                                    Skomentuj




                                      z krążka Elfenthal - An Ancient Story:

                                      Skomentuj


                                        No i skoro o Master of Puppets, to nie można nie wspomnieć o tym:

                                        Metallica - Disposable Heroes:

                                        Skomentuj



                                          Skomentuj

                                          Czaruję...
                                          X