Chodzi tutaj o uzytkownika Majkipe. Wyjasniam juz cala sytuacje i ostrzegam przed tym czlowiekiem. Zmowilm pociete plyty mdf na podlogowki pod arn 116 i arv104 oraz suba na arn 312. mialy byc o ciekawym ksztalcie wg zaproponowanego projektu i z frezami. Zamowienie bylo w maju. Plyty mialy byc odebrane przez mojego brata ale z uzytkownikiem nie szlo sie dogadac co do terminu bo nigdy nie bylo czasu wiec wtedy wplacilem na konto wraz z cena wysylki. Wplata gotowki nastapila 5 czerwca w wysokosci 220zl mam dowod wplaty. Uzytkownik tlumaczyl sie przez miesiac ze nie ma czasu wyslac oraz ze ma przeprowadzke i pracuje cale dnie. Tylko ze to nie moj problem bo zaplacilem a on sie zobowiazal, no ale nic wybaczylem i czekalem niestety bez skutku. Na poczatku lipca wylecialem do anglii. Przez wakacje rowniez brak wysylki pisalem caly czas pare razy w tyg sie przypominalem uzytkownik napisal ze jak wroce to mi wysle i gratis zrobi mi formatki pod monitorki. Zgodzilem sie no i ok. Wrocilem po 2 tyg pisania otrzymalem paczke a w niej plyty na podlogowki tyle ze nie kompletne brak tylow oraz frezow. Sciecia krzywe nie zbiegajace sie do krawedzi a wszystko mialo byc wycinane na CNC a widac ze to reczna robota wycinane plyty na pile a otwory otwornica. Do tego otrzymalem fronty od monitorkow ale tylko fronty i gorna i dolna plytke ktore to plyty mialy byc gratis. Suba nie bylo bo niby paczka nie foremna. Tylko gdzie reszta plyt? Pisal ze zona przepakowywala paczke i musiala tych nie spakowac. Swietna bajka. No nic pisalem do Majkipe ale obiecywal wysylki ktorej brak. Pisalem i pisalem bezskutecznie przez 3 miesiace po jakims czasie napisal zebym wyrzucil to co dostalem od niego a on odda mi kase. Ok niech bedzie ale kasy nie bylo.... Pozniej napisal ze 10 listopada niestety jak pisalem do niego ze czekam tlyko do 10 tak jak obiecal a pozniej ide na policje to napisal ze kasy nie odda i zebym sobie na policje szedl. Tak wiec tutaj opisalem cala sytuacje mamy 24 nadal brak kontaktu i odpowiedzi. Dzis sprawa wychodzi na swiatlo dzienne a w piatek bedzie oszustwo zgloszone na policje. To tyle z mojej strony w ramach ostrzezenia. Co smieszniejsze grozil mi sadem za oszerstwa i pomowienia
prosze bardzo idz do sadu, przez pol roku ani towaru ani kiasy to jak to nazwac? Pozyczka?

Skomentuj